Kociak od 2 miesięcy ma biegunkę edit. już 4 miesiąc...

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt mar 10, 2023 7:42 Re: Kociak od 2 miesięcy ma biegunkę edit. już 4 miesiąc...

raksa pisze:(...)
Gdzie tak szybko robią pcr na rzęsistka? 1 dzień to super expres.

też poproszę o taką informację,potrzebuję zbadać
Czytam,że Animal Lab? To był PCR?

raksa pisze:ja podaję maślan ludzki Rebutestin 170, mikrokapsułkowany i dodatkowo zapakowany w kapsułkę. Muszę go przepakować w mniejszą, żeby koty chciały połknąć. Nie śmierdący, w ostateczności można go też wysypać na jedzenie. Mikrokapsułkowany ma tę zaletę, że wchłania się dopiero w jelicie grubym a nie po drodze.
(...)

Napisz proszę jak dawkujesz maślan? Stosowałam Gastromaślan Vetfood https://allegro.pl/oferta/vet-protector ... WaEALw_wcB, ale bez efektu. Może ten wypróbuję.

tabo10

 
Posty: 8086
Od: Nie lip 31, 2011 14:24

Post » Pt mar 10, 2023 23:24 Re: Kociak od 2 miesięcy ma biegunkę edit. już 4 miesiąc...

Dawkuję ok.100mg kwasu masłowego na 5 kg kota, jednorazowo. Kwas masłowy odżywia kolonocyty dbając o stan jelit. Trudno o zauważalny efekt. Jest całkowicie nieszkodliwy, można długo stosować przy problemach z jelitami. Rzęsistek wywołuje stan zapalny okręznicy a nawet całego jelita grubego, dlatego stosuję. Dawkę ściągnełam z hiszpańskiego preparatu dla kotów - enterokun. Polecam Rebutestin bo nie zawiera zbędnych dodatków.

raksa

 
Posty: 38
Od: Czw mar 16, 2017 22:47
Lokalizacja: warszawa

Post » Sob mar 11, 2023 6:40 Re: Kociak od 2 miesięcy ma biegunkę edit. już 4 miesiąc...

Dziękuję raksa.A w jaki sposób Twoje koty zarażały się rzęsistkiem? Czy stosujesz to leczenie dające objawy neurologiczne? Czy do badania PCR nie może być ani ziarenkach żwirku? Robiłam test,wyszedł negatywnie, ale głowy nie dam sobie uciąć,czy mikroziarenko żwirku w próbce się nie trafiło. Przede mną jeszcze drugi kot do przetestowania,ale aktualnie kupa mu się zagęściła i nie mam jak pobrać materiału,bo ma być tylko biegunkowa?

tabo10

 
Posty: 8086
Od: Nie lip 31, 2011 14:24

Post » Sob mar 11, 2023 16:27 Re: Kociak od 2 miesięcy ma biegunkę edit. już 4 miesiąc...

Moje koty są niewychodzące a przynieść rzęsistka do domu na butach szansa żadna. Rzesistek poza jelitami ginie bardzo szybko. Jedyne miejsce podejrzane to przychodnia, np. niewytarty stół po kocie z rzesistkiem, też mało prawdopodobne ale nic innego nie przychodzi mi do głowy.
W przypadku rzęsistka można leczyć ronidazolem, neurotoksycznym, który jest w 60% skutecznym lekiem. U nas jest tylko dla gołębi w postaci proszku trichonidazol 60mg/g. Niektórzy weci go stosują. W fachowej literaturze przestrzegają przed jego stosowaniem, jest niejednorodny i nie nadaje sie do dzielenia na odpowiednie dla kota porcje. Poza tym dla 5 kg kota potrzeba 1.5 g !! proszku zapakowanego w kapsułki, bo ma okropny smak. Dawka dla kota to 30mg na kg kota jeden raz dziennie.
Inną alternatywa jest czekanie aż kot sam sobie poradzi przynajmniej na tyle, że konsystencja kału wróci do normy. Tak właśnie stało się u mojej kotki. Niestety u kota jest bez zmian. Gdyby udało mi się zdobyć z zagranicy ronidazol dla kotów to prawdopodobnie bym go podała. Na razie osłaniam jelita preparatami takimi jak colaid i kwas masłowy. Zaczęłam też podawać kotu ziemię okrzemkową Diatonat Pet firmy Mineral Guard. Podobno jest skuteczna na pasożyty wew. Zaszkodzić raczej nie zaszkodzi a może pomoże. Dorosłemu kotu daje sie docelowo 1 łyżeczkę do karmy mokrej, jest bezsmakowa, kot nie grymasi. Powinien przy tym więcej pić.
Jeśli chodzi o pcr , o żwirku, że przeszkadza podają w literaturze fachowej i na stronach znanych zagranicznych laboratoriów. Ja przebadałam kał 2 x, ze żwirkiem. Raz wynik negatywny a raz pozytywny mimo żwirku. Wynik negatywny mógł wyjść bo kupa była ze żwirkiem lub dlatego, że częściowo uformowana i mniej zapachowa "rzęsistkowo" lub Labwet gorzej sobie radzi z testem. Drugim razem oddałam do animal labu, też był żwirek, kupa była zdecydowanie biegunkowa i mocno "pachnąca". Jeśli jeden kot ma rzęsistka to nie ma siły, żeby drugi nie miał. Ja nie testowałam już kotki, wystarczyło mi, że miała biegunkę w ty samym czasie co kot, od niej się zresztą cała sprawa zaczęła. Z wetka ustaliłyśmy, że nie ma sensu testować.
Najważniejsze przy podejrzeniu o rzęsistka jest mieć świadomość, że wynik negatywny nie świadczy o braku inwazji a wynik pozytywny w 100% ją potwierdza . W pracach badawczych kał biegunkowy jedynie zwiększał prawdopodobieństwo wykrycia. Trzeba też unikać pobierania kału gdy podaje się wszelkie środki antybakteryjne, przeciw pasozytnicze i sterydy. Należy odczekać min 7 dni. Ciekawe czy u kota Rudolfy negatywne wyniki nie były tym spowodowane?
Na koniec moje spostrzeżenie - dieta mono u mojego kota polepszała na jakiś czas konsystencję kału. Stosuję od dawna gotowanego barfa, od czasu rzęsistka w mieszance są maksymalnie 2 mięsa.

raksa

 
Posty: 38
Od: Czw mar 16, 2017 22:47
Lokalizacja: warszawa

Post » Pon mar 13, 2023 8:32 Re: Kociak od 2 miesięcy ma biegunkę edit. już 4 miesiąc...

Steryd wyklucza prawidłowe zbadanie PCR rzęsistka? No to klapa,u nas bez Hedylonu lejąca się biegunka:(
dzięki raksa, a jakie mięsa gotowane stosujesz?

tabo10

 
Posty: 8086
Od: Nie lip 31, 2011 14:24

Post » Pon mar 13, 2023 12:47 Re: Kociak od 2 miesięcy ma biegunkę edit. już 4 miesiąc...

tabo10 przepraszam, że dopiero teraz - pcr tak szybko zrobili mi w Animal labie. Jest też opcja pcru w lab wecie z opcją na cito i wtedy wynik jest do 3 dni roboczych. Ja w ogóle zadzwoniłam do kliniki wcześniej żeby umówili kuriera i tego samego dnia próbka pojechała do labu. W lab wecie można samemu zanieść próbkę, jest czynny całodobowo w Warszawie.

Rudolfa

Avatar użytkownika
 
Posty: 138
Od: Wto lip 24, 2018 0:29

Post » Pon mar 13, 2023 12:59 Re: Kociak od 2 miesięcy ma biegunkę edit. już 4 miesiąc...

dzięki za odp.
ale moja kotka bierze steryd,więc już nie wiem czy wynik byłby wiarygodny, wg tego co pisze raksa.

tabo10

 
Posty: 8086
Od: Nie lip 31, 2011 14:24

Post » Wto mar 14, 2023 15:52 Re: Kociak od 2 miesięcy ma biegunkę edit. już 4 miesiąc...

tabo10 leczenie, zwirek, konsystencja kału mają wpływ na prawdopodobieństwo wykrycia rzęsistka co nie znaczy, że wynosi ono zero. Jeśli kotka musi brać heydylon to zrobiłabym test mimo leczenia. Rzesistek jest mocno przytwierdzony do ścianek jelita i nie musi zmieniać żywiciela, stąd kłopoty z jego wykryciem w kale. Kot go ma a kał nie musi.
Dlaczego przypuszczasz, że kotka ma rzęsistka ?
Mięsa stosuję bardzo różne, wszystkie dostępne poza wołowiną i jagnięciną. Jagnięcina i wołowina po latach zaczęły wywoływać nietolerancję pokarmową.

raksa

 
Posty: 38
Od: Czw mar 16, 2017 22:47
Lokalizacja: warszawa

Post » Wto mar 14, 2023 20:18 Re: Kociak od 2 miesięcy ma biegunkę edit. już 4 miesiąc...

Podejrzenie rzęsistkiem to kolejny trop wetów. Przerabiamy już wszystko, a biegunki jak były,tak są:(

tabo10

 
Posty: 8086
Od: Nie lip 31, 2011 14:24

Post » Śro mar 15, 2023 15:18 Re: Kociak od 2 miesięcy ma biegunkę edit. już 4 miesiąc...

To tak jak u mnie. Kot został przebadany na wszystko z wyjątkiem rzęsistka. Główna teza to była dieta, wiadomo barf to "nieodpowiedzialne" żywienie. Od samego początku wiedziałam, ze to nie kwestia diety, bo przerabiałam już z kotami nietolerancję poarmową i alergię i nigdy nie zdarzało się aby w trakcie tej samej mieszanki raz kupy normalne a raz biegunka. Tak samo chwilowa poprawa po lekach antybakteryjnych. Na szczęście mój kot miał książkowe objawy specyficzne dla rzęsistka, więc po pierwszym artykule na 100% wiedziałam, że to o niego chodzi. Wetka się tłumaczyła. że nie miała przypadku rzęsistka u kota starszego.
Mimo trudności z jego wykryciem, warto test zrobić. Kierownik Animallabu dla zwiekszenia prawdopodobieństwa zaleca kilka próbek kału biegunkowego, zebranych w róznych dniach. Takie info mam od wetki. Można do tygodnia trzymać w lodowce. Mam jeszcze jedno spostrzeżenie. U mojego kota kupa nawet zła, bywa prawie bezzapachowa, jak i z mocnym nieprzyjemnym zapachem i ta ma zazwyczaj gorszą konsystencje. Nie ma to związku ze zmianą jedzenia raczej z aktywnością rzesistka. Jeśli u twojej kotki też tak jest , to wybrałabym właśnie taką do testu.

raksa

 
Posty: 38
Od: Czw mar 16, 2017 22:47
Lokalizacja: warszawa

Post » Pon paź 02, 2023 14:07 Re: Kociak od 2 miesięcy ma biegunkę edit. już 4 miesiąc...

Odkopię stary temat bo dwie osoby już do mnie pisały, że mają podobny problem i czy udało nam się ustalić co jest przyczyną i wyjść z tego. No więc nie do końca. Sytuacja wygląda znacznie lepiej chociaż nie jest jeszcze całkowicie normalnie. Kupy raz są lepsze a raz gorsze. Więcej jest tych lepszych ale czasem zdarzy się wciąż placek. Zazwyczaj są to miękkie glutki, czasem ale to naprawdę czasem trafia się całkiem normalna kupa. Do dnia dzisiejszego nie udało nam się ustalić czemu tak jest. Ale coś się poprawia więc zakładam, że jesteśmy na dobrej drodze. Zmieniliśmy karmę na Smoczą Karmę (smaki wołowina oraz indyk z kaczką) i na niej jest lepiej. Różne probiotyki, dodatki itp mam wrażenie, że w naszym przypadku nie mają większego znaczenia. Wyniki krwi ma w normie, samopoczucie też wciąż dobre więc mam nadzieję, że jeszcze trochę i w końcu będzie normalnie.

Rudolfa

Avatar użytkownika
 
Posty: 138
Od: Wto lip 24, 2018 0:29

Post » Pon paź 02, 2023 18:40 Re: Kociak od 2 miesięcy ma biegunkę edit. już 4 miesiąc...

Też miałam do Ciebie pisać, bo z naszą koronapozytywną kotką było podobnie, może pamiętasz mój post o podejrzeniu FIPa, leki pomagały na chwilę, wypróbowałam chyba wszystko co możliwe do podania bez recepty i tak jak pisałam pomagało na chwilę albo wcale. W końcu zrobiliśmy posiew kału wyszły nieliczne clostridium perfringens, dostała metronidazol na dwa tygodnie dwa razy dziennie po ćwiartce 250mg tabletki. Nie było innego wyjścia, w sumie podawanie jakoś przeżyliśmy dzięki takim poduszeczkom (kieszonkom) do tabletek, sensacji żołądkowych nie było do 14 dnia, po podaniu ostatniej mała zaczęła zwracać, miałam wrażenie, że drży jej główka. W sumie to nie wiem czy to od leku czy się przeziębiła, bo zaczęła też kaszleć. Dostała zastrzyki i przeszło wszystko, narazie jest dobrze w kuwecie, mam nadzieję że tak bedzie dalej.

ruda_maupa

 
Posty: 27
Od: Pt sty 13, 2023 23:37

Post » Śro paź 04, 2023 13:58 Re: Kociak od 2 miesięcy ma biegunkę edit. już 4 miesiąc...

U nas clostridium było najprawdopodobniej wtórne do tych biegunek i zapalenia jelit. Nie wiem na ile ta poprawa u nas to efekt karmy i tego wszystkiego co robiliśmy czy może po prostu maluch z tego "wyrósł" :| zobaczymy jak będzie za jakiś czas na tej nowej diecie. Bo jak dostał jakieś smaczki to potem od razu rewolucja w kuwecie. Więc może faktycznie ta karma ma jakiś cudowny skład, który mu podpasował.

Jakiś czas temu czytałam o przeszczepie kału ale że sytuacja zaczęła się akurat poprawiać to dałam sobie z tym spokój. Ale dobrze wiedzieć, że jest też coś takiego. Może komuś się przyda ta informacja.

Rudolfa

Avatar użytkownika
 
Posty: 138
Od: Wto lip 24, 2018 0:29

Post » Nie sty 07, 2024 23:39 Re: Kociak od 2 miesięcy ma biegunkę edit. już 4 miesiąc...

Cześć. Mam pytanie o stan kociaka. Sytuacja się poprawiła? Pytam gdyż, mamy bardzo podobny przypadek i odbijamy się od ściany do ściany

LiliiStrus

 
Posty: 1
Od: Nie sty 07, 2024 23:35

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: skaz, włóczka i 210 gości