Ile żyją wirusy fiv i felv poza organizmem kota?

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto lis 15, 2022 10:35 Ile żyją wirusy fiv i felv poza organizmem kota?

Mam propozycję domku wspólnego dla dwóch moich kociaków razem. Ale w tym domu były koty, które chorowały na fiv i felv jednocześnie. Odeszły jakieś 2 tygodnie temu. Czy bezpiecznie jest dać tam kociaki? Państwo chcą zamówić ozonowanie do domu. Czy to wystarczy?
Obrazek ObrazekObrazek
Tosia, Basti, Rudi

Do zobaczenia Matrisiu. ♥ ♥ ♥ Kocham Cię.

Bastet

Avatar użytkownika
 
Posty: 7604
Od: Pon paź 12, 2015 19:20

Post » Wto lis 15, 2022 11:17 Re: Ile żyją wirusy fiv i felv poza organizmem kota?

Nie ma potrzeby ozonować jesli chodzi o wirusy FIV i FeLV, one poza organizmem kota szybko przestaja być aktywne.
Nie żyją miesiącami tak jak w przypadku panleukopenii.
Zwykłe środki dezynfekujące lub detergenty, wysoka temperatura, czyli mydło, pranie, wystarczą, żeby je unieszkodliwić.
Ozonowanie może i jest dobre, skoro do mieszkania mają się wprowadzić kocięta, jakiekolwiek szkodliwe czynniki (grzyby, bakterie, wirusy) wyginą.
Obrazek

mimbla64

Avatar użytkownika
 
Posty: 14229
Od: Pon lis 12, 2007 9:29
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Wto lis 15, 2022 18:14 Re: Ile żyją wirusy fiv i felv poza organizmem kota?

Bastet pisze:Czy bezpiecznie jest dać tam kociaki?

Oczywiście. Koty bialaczkowe mogą przebywać nawet razem ze zdrowymi, o ile nie mają wspólnych misek, nie wylizują się i nie gryzą. Wirus nie przenosi się drogą kropelkową. W lecznicy, która swego czasu była czymś w rodzaju przytuliska, białaczkowe koty były wypuszczane z klatek, oczywiście pod kontrolą i nie było zagrożenia. A są na forum domy, gdzie koty z FIV i zdrowe żyją razem bez izolacji.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 54992
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Czw lis 17, 2022 2:58 Re: Ile żyją wirusy fiv i felv poza organizmem kota?

Podpinam się pod temat
Mam kicie z plusem paskowego testu białaczki
W niedziele złapałam kocura z rana kręgosłupa
Jest w małej klatce w pomieszczeniu z ta kicia
Na noc otwieram drzwi do pomieszczenia gdzie były moje koty
I teraz w dzień moje chcą do tego pomieszczenia co kici otwieram na noc
Mam remont jeszcze nie mam wszystkich drzwi siatkowych
Chodzi o rozchodzenie się ciepła , pale w piecykach
I puszczać moje koty do pomieszczenia z którego w nocy może korzystać kicia ?
Między pierwszym a drugim pomieszczeniem są drzwi z panelu
A drugim i trzecim jeszcze nie ma
Nie jestem w stanie jak wcześniej zmieniać koce i myć za każdym razem wszystkiego
Rozumiem woda kuwety
I teraz ten z raną na razie cicho siedzi w małej klatce
Zastanawiałam się czy jak kici otwieram na noc drugie pomieszczenie czy nie zamknąć drzwi i kocura puszczać
Ale w tym pomieszczeniu jest najzimniej i sporo półek dla kotów , kocy ,domki
Nie jestem w stanie co trochę tego zabierać
A tez obawiam się czy go złapie w razie czego
Wet dał antybiotyk na tydzień a czy się wygoi i kot będzie chciał iść na wolność
Tego kota widziałam z kotka w ruji tą plusową
Problem tez najwiecej korzystam
Pierwszych pomieszczeń

anka1515

 
Posty: 4100
Od: Nie gru 25, 2011 16:05

Post » Pon cze 12, 2023 14:09 Re: Ile żyją wirusy fiv i felv poza organizmem kota?

ewar pisze:
Bastet pisze:Czy bezpiecznie jest dać tam kociaki?

Oczywiście. Koty bialaczkowe mogą przebywać nawet razem ze zdrowymi, o ile nie mają wspólnych misek, nie wylizują się i nie gryzą. Wirus nie przenosi się drogą kropelkową. W lecznicy, która swego czasu była czymś w rodzaju przytuliska, białaczkowe koty były wypuszczane z klatek, oczywiście pod kontrolą i nie było zagrożenia. A są na forum domy, gdzie koty z FIV i zdrowe żyją razem bez izolacji.



A wiesz, że mylisz fiv z felv? Nie, koty zdrowe nie mogą przebywać z kotami z białaczką, bo białaczka jest zakaźna kropelkowo. Slina i mocz. Wystarczy wzajemne mycie jakiś czas i jest kłopot. Mam koty tylko felv+.
Fiv ( koci HIV, faids) nie jest jest zakazny i zaraza się przez kontakt slina- krew plus kopulacja. Gdy miałam jeszcze zdrowe koty to miałam fivki na tymczasie i po ich odejściu pcry zdrowych były ujemne. Więc fiv mogą żyć ze zdrowymi kotami, ale koty bialaczkowe czyli felv+ absolutnie nie powinny przez bardzo duże ryzyko zarażenia. U mnie się białaczka koty momentalnie zaraziły mimo testów tymczasa ( fałszywie ujemnych , mały był) i izolacji 6 tyg..

niki2117

 
Posty: 1858
Od: Sob paź 09, 2010 1:54

Post » Pon cze 12, 2023 16:03 Re: Ile żyją wirusy fiv i felv poza organizmem kota?

u mnie z kolei kot z dodatnim fiv i felv rok czasu bytował z innymi , i zaraził tylko kotkę, która była z nim od maleństwa- praktycznie się nie odklejali od siebie. On nawet ją miesiącami "karmił" - dawał cycka, aż mu prawie sutki raniła. Kotka akurat była z nim pół roku. Wiedziałam co ryzykuję, ale nikt jej nie chciał a u mnie nie było możliwości ich rozdzielać. Obydwoje od pierwszych dni kiedy trafiła do mnie z panleukopenią byli nierozłączni. Co ciekawe- on tą półżywą małą już wtedy tulił do siebie prawie 24 na dobę- a sam nie miał żadnych objawów pp. Mimo że na dwóch plusach kocur (ale miał u mnie nie raz styczność , w tym z raz leczony z pp, i wyrobił najwyraźniej odporność, szczepiony nie był) . Małej po pół roku w badaniach pcr wyszedł dodatni fiv i ujemny felv. Przy czym wcześniej nie była badana jak do mnie trafiła , więc tylko zakładam że fiv zaraziła się od niego, ale mogła też mieć wcześniej.

ita79

Avatar użytkownika
 
Posty: 518
Od: Sob lut 05, 2022 2:08
Lokalizacja: Biała Podlaska

Post » Wto cze 13, 2023 14:47 Re: Ile żyją wirusy fiv i felv poza organizmem kota?

niki2117 pisze:
ewar pisze:
Bastet pisze:Czy bezpiecznie jest dać tam kociaki?

Oczywiście. Koty bialaczkowe mogą przebywać nawet razem ze zdrowymi, o ile nie mają wspólnych misek, nie wylizują się i nie gryzą. Wirus nie przenosi się drogą kropelkową. W lecznicy, która swego czasu była czymś w rodzaju przytuliska, białaczkowe koty były wypuszczane z klatek, oczywiście pod kontrolą i nie było zagrożenia. A są na forum domy, gdzie koty z FIV i zdrowe żyją razem bez izolacji.



A wiesz, że mylisz fiv z felv? Nie, koty zdrowe nie mogą przebywać z kotami z białaczką, bo białaczka jest zakaźna kropelkowo. Slina i mocz. Wystarczy wzajemne mycie jakiś czas i jest kłopot. Mam koty tylko felv+.
Fiv ( koci HIV, faids) nie jest jest zakazny i zaraza się przez kontakt slina- krew plus kopulacja. Gdy miałam jeszcze zdrowe koty to miałam fivki na tymczasie i po ich odejściu pcry zdrowych były ujemne. Więc fiv mogą żyć ze zdrowymi kotami, ale koty bialaczkowe czyli felv+ absolutnie nie powinny przez bardzo duże ryzyko zarażenia. U mnie się białaczka koty momentalnie zaraziły mimo testów tymczasa ( fałszywie ujemnych , mały był) i izolacji 6 tyg..

Nie mylę FIV z FeLV.
Koty bialaczkowe mogą przebywać nawet razem ze zdrowymi, o ile nie mają wspólnych misek, nie wylizują się i nie gryzą.Tak napisałam.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 54992
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, kotcsg i 171 gości