uga pisze:Kto nie ma ochoty czytać moich wynurzeń, może część praktyczną przeczyta. Leki. Czy jest szansa,żeby nie zmarnowały się leki, które nam zostały? Nie są to witaminki tylko "poważne" leki. Mam:
Endoxan (chemioterapia) w oryginalnym opakowaniu niepodzielony, mam też podzielony, ale to są kapsułki w papierowej torebce.
Palladia 50 mg - mam 10 tabletek w oryginalnym opakowaniu. 20 tabletek kosztowało nas 870 zł, myśleliśmy, że może ktoś, kto weźmie, wpłaci grosz na kocie cele. Ale to do obgadania.
Metacam syrop - podałam dwie dawki z buteleczki, więc jest otwarta, do zużycia na już.
3 porcje Bupaq w strzykawkach do podania do pysia
Dermipred steryd.
Czy coś się komuś przyda, czy małe szanse?
Czytam, ogromnie Ci współczuję
Uważaj na Bupaq, w strzykawce można go trzymać około 2 tygodni, nie dłużej.
A budki bym nie wyrzucała. U mnie było podobnie. Po śmierci Dżygita koty nie zbliżały się do budek, teraz zaczynają tam wchodzić. Tak samo nie wchodziły na moją poduszkę, na której spał. Musiało minąć kilka miesięcy, żeby znowu zaczęły