Blue pisze:Ta ja jeszcze dopytam bo przeleciałam jeszcze raz wzrokiem wypisy z wizyt: przez ten czas ani razu nie zastosowano preparatu na pasożyty skórne? Czy ja to przegapiam?
W przypadku zmian eozynofilowych wystarczy znikoma ilość kontaktu z pasożytem by doszło do wysiewu zmian.
Dlaczego nie zdecydowałaś się podać antydepresantu
Chyba nie. Wszystko powinno być w karcie bo chodziliśmy tylko do tego weta.
Byla konsultacja u innego ale w ogóle nie miał pojęcia o niczym. Leków żadnych nie dawał.
Nie zdecydowaliśmy się bo dostał go kilka razy i był strasznie ale to strasznie przymulony. Nawet po zmniejszeniu dawek. Trzeba było go rozrabiać w strzykawce a nie mogliśmy w żaden sposób zmierzyć ile go jest. I to było tak mniej więcej.
Chyba z tego powodu zrezygnowaliśmy.
Mam tych tabletek całe dwa listki w domu, możemy w sumie jeszcze raz spróbować.
Czy wtedy podawać mu również te które bierze? Ten steryd 5mg