Kot nie daje spać!
Cześć.
Mam problem z moim rocznym kocurkiem brytyjskim. Od jakiegoś czasu nie daje nam spać w weekendy i dni wolne. W tygodniu wstajemy do pracy między 5 a 6 rano i kot do tego się przyzwyczaił do tego stopnia że od jakichś 2 miesięcy w sobotę i niedzielę kiedy mamy wolne i można dłużej pospać to właśnie między 5 a 6 robi wszystko żeby nas obudzić. Miauczy, specjalnie hałasuje różnymi przedmiotami, a nawet przy braku reakcji potrafi specjalnie wejść do kuwety i się w niej nie załatwić a tylko poszurać żwirkiem żeby obudzić właścicieli. Jest to strasznie męczące. Kot śpi z nami w jednym pokoju z uwagi że mieszkamy w kawalerce i nie mamy oddzielnej sypialni. Nawet jak dostanie miskę z jedzeniem i położymy się spać to zje a potem znów budzi. To jest masakra bo nie dość że po całym tygodniu jesteśmy niewyspani to jeszcze w jedyne dwa dni gdy choć trochę można odespać to kocur na to nie pozwala. Jedynym sposobem jest to że zakładam słuchawki, włączam muzykę i dopiero zasypiam. Macie jakieś pomysły żeby oduczyć kota takich zachowań?
Mam problem z moim rocznym kocurkiem brytyjskim. Od jakiegoś czasu nie daje nam spać w weekendy i dni wolne. W tygodniu wstajemy do pracy między 5 a 6 rano i kot do tego się przyzwyczaił do tego stopnia że od jakichś 2 miesięcy w sobotę i niedzielę kiedy mamy wolne i można dłużej pospać to właśnie między 5 a 6 robi wszystko żeby nas obudzić. Miauczy, specjalnie hałasuje różnymi przedmiotami, a nawet przy braku reakcji potrafi specjalnie wejść do kuwety i się w niej nie załatwić a tylko poszurać żwirkiem żeby obudzić właścicieli. Jest to strasznie męczące. Kot śpi z nami w jednym pokoju z uwagi że mieszkamy w kawalerce i nie mamy oddzielnej sypialni. Nawet jak dostanie miskę z jedzeniem i położymy się spać to zje a potem znów budzi. To jest masakra bo nie dość że po całym tygodniu jesteśmy niewyspani to jeszcze w jedyne dwa dni gdy choć trochę można odespać to kocur na to nie pozwala. Jedynym sposobem jest to że zakładam słuchawki, włączam muzykę i dopiero zasypiam. Macie jakieś pomysły żeby oduczyć kota takich zachowań?