Chory kot- co to może być?

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie paź 30, 2022 18:24 Chory kot- co to może być?

Witam. Mam mały problem z kotką, ma mniej więcej 5 lat i jest wysterylizowana. Jest niestety kotką wychodzącą, mieszkam z rodzicami na wsi, a ona ucieka jak tylko może, wręcz wyłazi między nogami.
Jakiś tydzień, może 2 tygodnie temu, kotka wróciła do domu z delikatnie spuchniętą i bolącą łapką, mieliśmy jechać do weta, ale przeszło jej następnego dnia, nie było ani śladu po opuchliźnie ani po bólu.
Jednak kilka dni temu znowu się zaczęło, łapki nie są spuchnięte, ale nie można było jej podnieść, bo ją bolało, miałczała z bólu, zrobiła się też apatyczna i przestała jeść, cały czas spała. Pojechaliśmy do najlepszego weterynarza, jakiego mogliśmy znaleźć(wyleczył ją i jej matkę już kilka razy). Miała gorączkę, i nie mogła przełykać, coś z gardłem(podobno) i dostała jeszcze w gabinecie kroplówkę, jakieś witaminy, antybiotyk i coś pobudzającego łaknienie. Powiedziano nam, że to angina. Do domu dostaliśmy 5 zastrzyków z antybiotykiem. Teraz częściej miałczy, jak tylko wejdzie do kuchni, niby chce jeść, ale zjada niewiele i w dodatku suchą karmę, mokrej nie chce nawet tknąć, wody chyba praktycznie nie pije, a zazwyczaj piła, odrobinkę ale piła.
Myślicie, że to angina, czy coś innego? bo nie wiem, czy to są typowe objawy anginy, dodam, że nie jest zachrypnięta, zakatarzona, ani nie kaszle.

Dominika123

 
Posty: 6
Od: Nie paź 30, 2022 18:05

Post » Nie paź 30, 2022 18:52 Re: Chory kot- co to może być?

wklej wyniki badań, bo oczywiście skoro wet taki dobry, to na pewno zrobił morfologie
Żadne niebo nie będzie niebem, jeśli nie powitają mnie w nim moje koty.

Myszorek

 
Posty: 4813
Od: Czw sie 08, 2019 8:34

Post » Nie paź 30, 2022 20:13 Re: Chory kot- co to może być?

Niestety - nie jesteśmy jasnowidzami i możemy sobie co najwyżej pogdybać:(
Nie wiem na jakiej podstawie wet zdiagnozował anginę. Biorąc pod uwagę przebieg tej całej sytuacji brałabym pod uwagę tworzący się ropień gdzieś w ciele jeśli kotka te kilka dni temu gdy wróciła z opuchniętą łapą została pogryziona przez jakieś zwierzę. Bo tak to wygląda, miejsce urazu się goi zwykle szybko, mija kilka dni i się zaczyna, gorączka, silny ból bo bakterie beztlenowe które dostały się w głąb rany na zębach zaczynają gwałtownie się mnożyć i tworzyć ropień. Kotka bierze antybiotyk/brała - to mogło go stłumić ale jest ryzyko że bez oczyszczenia, po odstawieniu antybiotyku, znowu zacznie wzbierać. Przy omacywaniu kotka nie ma już tkliwych miejsc?

Angina i taka obolałość ciała? No niekoniecznie.
Chyba że kotka zaraziła się kaliciwirozą - tu by silna obolałość stawów i mięśni pasowała - jest taka postać tej choroby, nadżerki w pyszczku mogą powodować problem z jedzeniem i piciem. Gorączka i złe samopoczucie tez pasują. Może w dniu wizyty były tylko wywalone węzły chłonne podżuchwowe i dlatego wet zdiagnozowała anginę.
Jesteś w stanie obejrzeć jej pyszczek? Czy nie ma ranek na języku?

Skoro ona jest wychodząca na wsi i miewa takie przygody - jest zaszczepiona na wściekliznę i FeLV?

Blue

 
Posty: 23498
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

Post » Pon paź 31, 2022 22:50 Re: Chory kot- co to może być?

Wet niestety nie zlecił dalej badań, aktualnie jestem uczniem i nie jestem w stanie kontrolować wszystkich objawów. U weta, pewnie ze stresu, zaczęła się ślinić i jakoś "mocno" przełykać ślinę, a przynajmniej według mojej mamy, która z nią była. Nie mogę niestety zabrać ją do innego weta, bo w najbliższych miejscowościach nie ma zbyt odpowiednich, były z nimi cyrki i to dosłownie. Kotka była raz szczepiona na FeLV, jakieś trzy lata temu, ale niestety, dosłownie dzień po dostaniu dawki, dostała jakichś dziwnych paraliży, wet nie powiedział co to może oznaczać, ale po wyleczeniu stwierdziliśmy, że szczepienie nie jest dobrym pomysłem. Na wściekliznę też nie była zaszczepiona, planowałam ją zaszczepić, ale zawsze akurat wtedy zaczynała jak na złość chorować, a potem przez swoją głupotę o tym zapominałam :(.
Na języku nie ma ranek, dzisiaj też normalnie piła wodę, i jadła mokrą karmę, więc myślę, że odrobinkę się jej poprawia.
Wstawiłam ten post, żeby ktoś mniej więcej mi podpowiedział co to może być, jeśli nie angina, ponieważ chciałam przekonać mamę, żeby zabrała ją na ponowne badania, właśnie w takim kierunku.

Dominika123

 
Posty: 6
Od: Nie paź 30, 2022 18:05

Post » Śro lis 02, 2022 8:56 Re: Chory kot- co to może być?

I jak tam koteczka?
Mam nadzieję że wraca do zdrowia?

Ona tak ogólnie jest jakaś chorowita?

Blue

 
Posty: 23498
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

Post » Śro lis 02, 2022 9:16 Re: Chory kot- co to może być?

Chyba na razie jest lepiej. Wydaje mi się, że już wraca do zdrowia, je i pije już całkiem sporo(normalne w jej przypadku ilości) w łapki też już daje się dotykać, więc mam nadzieję, że już będzie wszystko dobrze.
Ogólnie to nie choruje zbyt często, ale jak już to tak porządnie. Kiedyś miała paraliże, wyglądało to strasznie ale wyszła z tego, miała też ropnia na macicy, poszliśmy z nią do weta, bo nie dała się dotykać w brzuch. Koci katar miała chyba tylko wtedy kiedy była kociakiem, od tego czasu nawet oczu zaropiałych nie miała.
Ogólnie ona jest taką jakby "królową" naszego domu wychodzi i wchodzi kiedy chce, je na co ma ochotę, śpi gdzie chce, każdy ją uwielbia :1luvu: .

Dominika123

 
Posty: 6
Od: Nie paź 30, 2022 18:05

Post » Śro lis 02, 2022 11:30 Re: Chory kot- co to może być?

Najlepiej byłoby jej nie wypuszczać.
Fundacja Pomocy Zwierzętom Kłębek KRS: 0000449181

Jarka

Avatar użytkownika
 
Posty: 10931
Od: Czw kwi 10, 2008 16:43
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro lis 02, 2022 13:49 Re: Chory kot- co to może być?

Postaram się, będę rozmawiać z rodzicami na ten temat i mam nadzieję, że już nie będą jej wypuszczali.

Dominika123

 
Posty: 6
Od: Nie paź 30, 2022 18:05

Post » Pt lis 11, 2022 19:17 Re: Chory kot- co to może być?

Mały edit. Kotek wyzdrowiał całkowicie, je i pije w normalnych dla siebie ilościach, nie ma już problemów z przełykaniem śliny ani gorączki, przestały ją także boleć łapki.
Dziękuję wszystkim, którzy zainteresowali się sprawą mojej kici, życzę miłego dnia :1luvu:

Dominika123

 
Posty: 6
Od: Nie paź 30, 2022 18:05

Post » Sob lis 12, 2022 20:54 Re: Chory kot- co to może być?

Świetna wiadomość! :ok: :ok: :ok:
A co z wypuszczaniem, udało się przekonać rodziców?
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60393
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lis 14, 2022 13:21 Re: Chory kot- co to może być?

Na szczęście tak :D . Długo z nimi na ten temat rozmawiałam, tłumaczyłam itd. więc teraz obie kicie oficjalnie są kotkami niewychodzącymi! :1luvu:

Dominika123

 
Posty: 6
Od: Nie paź 30, 2022 18:05

Post » Pon lis 14, 2022 13:48 Re: Chory kot- co to może być?

:1luvu: Brawo! :1luvu:
Fundacja Pomocy Zwierzętom Kłębek KRS: 0000449181

Jarka

Avatar użytkownika
 
Posty: 10931
Od: Czw kwi 10, 2008 16:43
Lokalizacja: Poznań




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Chanelka, kasiek1510, magic99 i 515 gości