Jaka sterylizacja?

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw mar 07, 2002 13:06

Zdaje się, że to przede wszystkim kwestia przyzwyczajeń weterynarza... :(

Estraven

 
Posty: 31460
Od: Pon lut 04, 2002 15:30
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw mar 07, 2002 13:12

Może nie tyle przyzwyczajeniem co modus operandi, że się tak wyrażę. Oni to robią tak, mają świetne wyniki, bo widziałam co najmniej trzy koteczki po ich operacji, reklamacji brak, więc o co chodzi? :lol: To tak jak z pediatrami: jeden wali antybiotyki zaraz, drugi po homeo, a trzeci dopiero powyżej 39. I niech mi kto powie, który lepszy?
...

Padme

 
Posty: 28589
Od: Pon lut 04, 2002 15:32

Post » Czw mar 07, 2002 13:15

wet powiedział, ze macica i tak zaniknie, u młodych kotek takich jak Lalusia mozna przeprowadzic własnie taki zabieg. Zmniejsza to ryzyko przepukliny. Chyba dobrze go zrozumiłam. Mówił, że zawsze tak robili i robią i nie ma powikłań ...
Obrazek
Obrazek

Keskese

 
Posty: 16010
Od: Pon lut 04, 2002 15:34
Lokalizacja: Toruń

Post » Pt mar 08, 2002 22:43

Na stronie www.vetserwis.pl sa zdjecia z zabiegu kastracji kotki.mozna zobaczyc "prawie na zywo".
Aniela

ARKA

 
Posty: 4415
Od: Sob lut 16, 2002 21:27
Lokalizacja: Janinów k/Grodziska Mazowieckiego

Post » Pt cze 11, 2004 0:23

Jestem za całkowita sterylizacją,pozostawiona macica bez regulacji hormonalnej jest bardziej narażona na infekcje a cięcie rzeczywiscie jest niewiele wieksze(cięcie boczne),dobrze,sprawnie i pod odpowiednia narkoza przeprowadzony zabieg jest gwarancja zdrowia kotki(plus opieka lekarska po).

Etho

 
Posty: 20
Od: Czw cze 10, 2004 22:39

Post » Pt cze 11, 2004 0:26

No i jeszcze jedna szkoła... :lol: Na razie kota, odpukać, tylko trochę cięższa się jakby zrobiła... :wink:

A ja już myślałam, że Ana się pojawiła... :(
...

Padme

 
Posty: 28589
Od: Pon lut 04, 2002 15:32

Post » Pt cze 11, 2004 16:35

nasz wet podobno jest za wycieciem / podwiazaniem tylko jajnikow- tzn. tak robi normalnie. Na szczescie o to zapytalam i kazalam mu wyciac wszystko. Powiedzial, ze tak zrobil, ale tylko moge wierzyc na slowo
Obrazek

carmella

 
Posty: 15616
Od: Nie lut 29, 2004 14:46
Lokalizacja: Podbeskidzie

Post » Pt cze 11, 2004 16:46

Pozyczalismy jakis czas temu kontenerek sasiadce ktorej kotka po kastracji z usunieciem tylko jajnikow dostala ropomacicza... Macica pozostaje, zanim sie obkurczy minie troszke czasu a i tak nigdy nie zaniknie.
Ja tam wole usunac wszystko - nasze kocice nie narzekaja :)

Blue

 
Posty: 23482
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

Post » Pt cze 11, 2004 17:10

Moja Czesia ma wycięte wszystko, ciecie boczne 2-cm, zagiło sie rewelacyjnie, bez powikłań...
Australia jest jak otwarte drzwi, za którymi majaczy błękit. Wychodzimy ze świata i wkraczamy w Australię.(D.H.L.)

Keti

 
Posty: 12468
Od: Pt wrz 13, 2002 11:44
Lokalizacja: realnie trójmiasto - mentalnie Australia

Post » Wto sty 11, 2005 18:02

Ja nigdy nie wysterylizuję kotek!!
powody:
1.nikogo nie będzie w domu.kotkę może zacząć coś boleć(oczywiścię kilka dni po sterylizacjii) i kotka będzię się męczyć :placz: :cry:
2.kotka po sterylizacjii musi leżeć,i niestety chciała bym się pobawić z kotką,i by kotka się nie ruszyła,bo by ją wszystko bolało(kilka dni p osterylizacjii)
3.i kotki po sterylizacjii potrzebują tydzień jeść karmę dla kastratów,i ja nie będe mogla ciągle kupować tej karmy,bo jest droga
4.sterylizacja duzo kosztuję
5.kotcę będą przecinać brzuch 2cm,i po sterylizacjii bedzie ranka,i kotka może sie o coś zachaczyć(bo jest miejscę gdzie kotka lubi chodzić,koło telewizora,i tam jest takie coś ostrego).
6.po sterylizacjii kotki nie są zdrowszę,lecz takie same.ale niestety nie szaleją,nie za bardzo się bawią,są leniwszę,dużo śpią..... :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry:
Kitka,i Syjam ^@y@^ miauu!!!!!

Syjam

 
Posty: 16
Od: Nie sty 09, 2005 20:20
Lokalizacja: CZerwieńsk ^@y@^

Post » Wto sty 11, 2005 18:44

Nigdy nie mów nigdy!

Tylko proszę, nie wkurzajcie się na nieuświadomionego Syjama. :wink: :lol:
Spróbuj trochę z siebie dać tym, co mają gorszy świat...
Obrazek ->tu nasz wątek-> a tu album :)

Fraszka

 
Posty: 5746
Od: Wto lip 27, 2004 9:04
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Wto sty 11, 2005 18:52

8O
Ostatnio edytowano Wto sty 11, 2005 18:54 przez Nezia, łącznie edytowano 1 raz

Nezia

 
Posty: 5238
Od: Śro wrz 22, 2004 23:42
Lokalizacja: Warszawa-Bemowo

Post » Wto sty 11, 2005 18:54

Syjam pisze:Ja nigdy nie wysterylizuję kotek!!
powody:
1.nikogo nie będzie w domu.kotkę może zacząć coś boleć(oczywiścię kilka dni po sterylizacjii) i kotka będzię się męczyć :placz: :cry:
2.kotka po sterylizacjii musi leżeć,i niestety chciała bym się pobawić z kotką,i by kotka się nie ruszyła,bo by ją wszystko bolało(kilka dni p osterylizacjii)
3.i kotki po sterylizacjii potrzebują tydzień jeść karmę dla kastratów,i ja nie będe mogla ciągle kupować tej karmy,bo jest droga
4.sterylizacja duzo kosztuję
5.kotcę będą przecinać brzuch 2cm,i po sterylizacjii bedzie ranka,i kotka może sie o coś zachaczyć(bo jest miejscę gdzie kotka lubi chodzić,koło telewizora,i tam jest takie coś ostrego).
6.po sterylizacjii kotki nie są zdrowszę,lecz takie same.ale niestety nie szaleją,nie za bardzo się bawią,są leniwszę,dużo śpią..... :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry:


na stronie www jest podany wiek Syjama - lat 8...

Nezia

 
Posty: 5238
Od: Śro wrz 22, 2004 23:42
Lokalizacja: Warszawa-Bemowo

Post » Wto sty 11, 2005 19:05

Z tego co wiem od moich wetów - wszyscy oni (pięciu chłopa), robią sterylizację (prawidłowo - kastrację) usuwając jajniki i macicę. Powikłań brak. Natomiast pozostawienie macicy - możliwość ropomacicza, a gdzie plusy? Pozostawienie jajnika (jajników) - ruje, które w wypadku kotek dzikich mogą być naprawdę uciążliwe - kocury nie dają im spokoju (przerabiałam to z jedną z kotek blokowych, która woziła jednego amanta jak plecak przez dłuższy czas :roll: ). No i choroby takie jak guz sutka, a gdzie plusy??? Mój wet jeden tłumaczył mi, że można uznać, że kotka bez jajników jest w stanie podobnym do naturalnego jej stanu poza rują.
Marycha, Egon, Sabina, Ziuta, Lucyna, Winfred, Marcel, Polinezja, Leon, Nelson, Gordon, Ryba, Mucha, Balbina
Jeżyk i Fredek szukają domku! http://img242.imageshack.us/i/63733094.jpg/

Marycha

 
Posty: 1913
Od: Nie sie 11, 2002 23:01
Lokalizacja: Włocławek

Post » Śro sty 12, 2005 20:53

Ja mam już 9lat a nie 8!!!!!!!!!!!
8 jest napisane dlatego bo nie mogę juz tego zmienić :(:(:( !!!!!!!!!!!
Co może ja się dobrze opiekuję kotem!!!!!!!!!!
Ja wiem co to jest sterylizowanie i kastrowanie kota,i wogulę to moje koty i ja mogę decydować czy mają być czy nie!!!!!!!!! :!: :!: :!: :!: :!: :!: :evil: :!: :!: :evil: :!:
Kitka,i Syjam ^@y@^ miauu!!!!!

Syjam

 
Posty: 16
Od: Nie sty 09, 2005 20:20
Lokalizacja: CZerwieńsk ^@y@^

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Majestic-12 [Bot], muza_51 i 169 gości