[2]Olsztyn - Adas (*).. wiosna 2024.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto lut 21, 2023 8:38 Re: [2]Olsztyn - Adas (*)- Buba i Bazylek po zabiegach.

Marzenia11 pisze:tabo10 watki Ci sie skonczyly w ktorych mozesz wszczynac awantury? Dawno Cie tu nie bylo. I jak widac kazda sytuacja dobra do awantury-ze nie chce sterylizowac, ze wysterylizowalam. Brawo.
Czytanie z checia zrozumienia sie klania.
Czy ja napisalam ze wypuszcze kotke na minus 7? Czy napisalam ze wezme pieniadze od czitki? Czytaj co napisalam.
I z mojej strony to pierwsza moja i ostatnia reakcja na Twoje wpisy.

To nie awantura,ale reakcja na Twoje poczynania Marzena!
Nie napisałaś wprost,że wypuścisz kotkę,ale mocno to sugerujesz. Na tyle mocno manipulacyjnie prowadzisz wątek ,że biedna czitka zamieściła taki rozpaczliwy,jak dla mnie wpis.
Szantażystką jesteś i manipulatorką bezwzględną. To obrzydliwe i tyle.
Młoda dziewucha jeżdżąca na emocjach biednych emerytek na tyle skutecznie ,że są gotowe popadać w długi i pożyczki,by pomóc. Wstyd Marzena.

tabo10

 
Posty: 8086
Od: Nie lip 31, 2011 14:24

Post » Wto lut 21, 2023 8:41 Re: [2]Olsztyn - Adas (*)- Buba i Bazylek po zabiegach.

Przypomnę z rana :1luvu: - prosze o udostępnianie :!: :!: :201494
https://zrzutka.pl/m9kgg2
ObrazekObrazekObrazek
"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35342
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Wto lut 21, 2023 9:46 Re: [2]Olsztyn - Adas (*)- Buba i Bazylek po zabiegach.

tabo10 pisze:
Marzenia11 pisze:tabo10 watki Ci sie skonczyly w ktorych mozesz wszczynac awantury? Dawno Cie tu nie bylo. I jak widac kazda sytuacja dobra do awantury-ze nie chce sterylizowac, ze wysterylizowalam. Brawo.
Czytanie z checia zrozumienia sie klania.
Czy ja napisalam ze wypuszcze kotke na minus 7? Czy napisalam ze wezme pieniadze od czitki? Czytaj co napisalam.
I z mojej strony to pierwsza moja i ostatnia reakcja na Twoje wpisy.

To nie awantura,ale reakcja na Twoje poczynania Marzena!
Nie napisałaś wprost,że wypuścisz kotkę,ale mocno to sugerujesz. Na tyle mocno manipulacyjnie prowadzisz wątek ,że biedna czitka zamieściła taki rozpaczliwy,jak dla mnie wpis.
Szantażystką jesteś i manipulatorką bezwzględną. To obrzydliwe i tyle.
Młoda dziewucha jeżdżąca na emocjach biednych emerytek na tyle skutecznie ,że są gotowe popadać w długi i pożyczki,by pomóc. Wstyd Marzena.


nie uzywam takich słow w obszarze publicznym, ale nie wytrzymam- pier..lisz, tabo10, nie masz pojęcia, czego Marzena chce i co robi i jakie ma plany, a to, że jest osobą dość ekstrawertyczną i często dzieli się swoimi emocjami, wątpliwościami i przezyciami z uwagi na od dawna prezentowaną niechęć do niej nie dość, że interpretujesz, to jeszcze rozgrywasz przeciwko niej. Marzena wie, że ma w razie czego pomoc ode mnie, i nie jestem biedną emerytką, a w tym układzie to ja, która zna dość dobrze warunki na tej działce, teren, a także empirycznie warunki pogodowe w tym miejscu podpowiadam, by nie wykluczać wypuszczenia kotki, jeśli zostaną spełnione pewne warunki pogodowo-zdrowotne. Bo bedzie to z kilku powodów korzystne dla kici.
I dodam, że nie masz zielonego pojęcia o sytuacji osobisto-zdrowotno-finansowej Marzeny, więc tym bardziej nie wywalaj tu swoich wyobrażen. I sugerowałabym Tobie to, co napisałaś do mnie. Oprzytomnij!!! Nie nachodzi Cię żadna refleksja na to, że praktycznie nikt nie chce tu czytać Twoich przemyśleń i rad? Bo sposób w jaki je przekazujesz, jedynej mądrej wszechwiedzącej znającej jedyną możliwą drogę jest nieakceptowalny dla innych?
Przepraszam, Marzena, że jednak odpowiedziałam i obiecuję- więcej nie będę. EOT
Obrazek

maczkowa

 
Posty: 7118
Od: Pon gru 03, 2018 16:47

Post » Wto lut 21, 2023 10:06 Re: [2]Olsztyn - Adas (*)- Buba i Bazylek po zabiegach.

maczkowa pisze:
nie uzywam takich słow w obszarze publicznym, ale nie wytrzymam- pier..lisz, tabo10 ...)

pokazałaś swój poziom . Dno i wodorosty.

tabo10

 
Posty: 8086
Od: Nie lip 31, 2011 14:24

Post » Wto lut 21, 2023 10:13 Re: [2]Olsztyn - Adas (*)- Buba i Bazylek po zabiegach.

Przypomnę o bazarku :ok:
viewtopic.php?f=20&t=215529
Zapraszam!
ObrazekObrazekObrazek
"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35342
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Wto lut 21, 2023 10:31 Re: [2]Olsztyn - Adas (*)- Buba i Bazylek po zabiegach.

Dziewczyny, spokojnie, niepotrzebnie emocje tutaj biorą górę, ale to ja zaczęłam, więc winę biorę na siebie. To mnie poniosło wczoraj późnym wieczorem, ale tak mi samo się wystukało, bo widziałam przed oczyma duszy Bubę bez opieki z niezagojonym brzuszkiem przy minus 7, a tego wykluczyć nie można i prognozom też bym nie wierzyła. Może powinnam subtelniej...
Wyluzujmy. Jako stara baba z kotami (nomenklatura Neo43 :ryk: ) wierzę, że wszystko się dobrze skończy, a swoją propozycję podtrzymuję gdyby była potrzeba. Tak, jestem emerytką, u mnie bieda jak to u emerytów, ale nie taka, że aż piszczy, aczkolwiek bywa ciężko.
Już, już, gałązka oliwna i do przodu! :ok:
Ostatnio edytowano Wto lut 21, 2023 11:37 przez czitka, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 17893
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Wto lut 21, 2023 10:36 Re: [2]Olsztyn - Adas (*)- Buba i Bazylek po zabiegach.

Popieram wypowiedź czitki, przecież wszystkim nam chodzi o koty, ich dobro jest najważniejsze na tym forum!
Marzenko, ja też podtrzymuję propozycję, jeśli trzeba będzie dopłacić do pobytu Bubuni w lecznicy! :ok: :ok: :ok:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60451
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lut 21, 2023 13:24 Re: [2]Olsztyn - Adas (*)- Buba i Bazylek po zabiegach.

Dzisiejsze prognozy sa bardziej optymistyczne. Mam nadzieje, że im blizej wypuszczenia tym będzie cieplej.
Na szczęście są to ostatnie "moje" koty tzn. te, które regularnie przychodzą czy wręcz pomieszkują na mojej działce.
Bartuś, Bambo, Fiodor oraz trójka rodzeństwa Tośka plus kocur z białą końcówką ogona i kilka innych to koty głównie mieszkające czy przebywające w okolicach działki 1336 - tam jest opiekun ich, małżeństwo dokarmiające koty. Pani już nawiązała kontakt z p Olą w sprawie zabiegów.
Chciałabym zawieźć jednakowoż przynajmniej Bartusia, Bambo i trzy nosiowe o nieznanej mi płci do "mojego" dra tylko i wyłącznie dlatego, że p Ola wypuszcza koty (kocurki i kotki) DOBE po zabiegach - wetki robiące zabiegi nie maja szpitalika, gdzie mogłyby koty być przetrzymane. Dlaczego te koty? Bo już je znam, bo będąc na działce idę do nich z jedzeniem, i tyle... Natomiast zobaczę jak się ułoży sytuacja moja i czy będę w stanie finansowo to udźwignąć. Czas pokaże.
ObrazekObrazekObrazek
"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35342
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Wto lut 21, 2023 13:43 Re: [2]Olsztyn - Adas (*)- Buba i Bazylek po zabiegach.

Marzena, nie jest tym razem moją intencją wkładanie kija w mrowisko (choć wiadomo, że to uwielbiam), ale słowo daję - nie ogarniam tej kuwet, tzn tego chaosu.
Więc proszę popraw mnie jeśli się mylę:
- Bazylek po kastracji (jak zakładam w pełnej narkozie?), gotowy do wypuszczenia
- chora Buba po sterylce, kiedy konkretnie planujesz ją wypuścić? KK w rozwiniętej formie, wygolony brzuszek, niepewna pogoda. Wypuszczanie jej po 3 dniach to ogromne ryzyko (eufemizm miesiąca)
- czy dobrze wyczytałam, że na kastrację oczekuje jeszcze 5 kotów? Postaraj się w takim razie kastrować je później, a już stanowczo kociczki
Stanowcze NIE dla zielonego (nie)ładu !!!

Katarzynka01

 
Posty: 4496
Od: Śro gru 28, 2022 17:36

Post » Wto lut 21, 2023 13:47 Re: [2]Olsztyn - Adas (*)- Buba i Bazylek po zabiegach.

Katarzynka01 pisze:Marzena, nie jest tym razem moją intencją wkładanie kija w mrowisko (choć wiadomo, że to uwielbiam), ale słowo daję - nie ogarniam tej kuwet, tzn tego chaosu.
Więc proszę popraw mnie jeśli się mylę:
- Bazylek po kastracji (jak zakładam w pełnej narkozie?), gotowy do wypuszczenia
- chora Buba po sterylce, kiedy konkretnie planujesz ją wypuścić? KK w rozwiniętej formie, wygolony brzuszek, niepewna pogoda. Wypuszczanie jej po 3 dniach to ogromne ryzyko (eufemizm miesiąca)
- czy dobrze wyczytałam, że na kastrację oczekuje jeszcze 5 kotów? Postaraj się w takim razie kastrować je później, a już stanowczo kociczki

Nie wiem jak mam pisać, abyś nie miała chaosu - jestem w pracy, ale spróbuję napisać.
Bazylek miał kastrację w niedzielę w południe i dzisiaj będzie wypuszczony.
Pisałam o tym, że Buba miała sterylizację w niedzielę, dostała antybiotyk z powodu wycieku ropnego z oczu - osłuchowo oraz badania krwi bez żadnych niepokojących rzeczy, więc dr zdecydował się na zabieg. Dostała shotapen - jutro będzie decyzja czy zostaje na dalszym leczeniu oczu czy nie. Decyzja będzie wydana na podstawie stanu Buby. NIKT TEGO KOTA CHOREGO NIE WYPUŚCI. Kurcze, ludzie!
Przed chwilą napisałam, że to sa ostatnie koty przychodzące bądź mieszkające u mnie na działce, czyli tzw.moje. Reszta to koty z działki 1336, które maja swojego opiekuna. I napisałam również dlaczego bym chciała, aby były na zabiegach u mojego weta. Mam to napisac jeszcze raz? Katarzynka01 naprawde nie rozumiem, gdzie tu chaos.
ObrazekObrazekObrazek
"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35342
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Wto lut 21, 2023 13:58 Re: [2]Olsztyn - Adas (*)- Buba i Bazylek po zabiegach.

Marzenia11 pisze:
Katarzynka01 pisze:Marzena, nie jest tym razem moją intencją wkładanie kija w mrowisko (choć wiadomo, że to uwielbiam), ale słowo daję - nie ogarniam tej kuwet, tzn tego chaosu.
Więc proszę popraw mnie jeśli się mylę:
- Bazylek po kastracji (jak zakładam w pełnej narkozie?), gotowy do wypuszczenia
- chora Buba po sterylce, kiedy konkretnie planujesz ją wypuścić? KK w rozwiniętej formie, wygolony brzuszek, niepewna pogoda. Wypuszczanie jej po 3 dniach to ogromne ryzyko (eufemizm miesiąca)
- czy dobrze wyczytałam, że na kastrację oczekuje jeszcze 5 kotów? Postaraj się w takim razie kastrować je później, a już stanowczo kociczki

Nie wiem jak mam pisać, abyś nie miała chaosu - jestem w pracy, ale spróbuję napisać.
Bazylek miał kastrację w niedzielę w południe i dzisiaj będzie wypuszczony.
Pisałam o tym, że Buba miała sterylizację w niedzielę, dostała antybiotyk z powodu wycieku ropnego z oczu - osłuchowo oraz badania krwi bez żadnych niepokojących rzeczy, więc dr zdecydował się na zabieg. Dostała shotapen - jutro będzie decyzja czy zostaje na dalszym leczeniu oczu czy nie. Decyzja będzie wydana na podstawie stanu Buby. NIKT TEGO KOTA CHOREGO NIE WYPUŚCI. Kurcze, ludzie!
Przed chwilą napisałam, że to sa ostatnie koty przychodzące bądź mieszkające u mnie na działce, czyli tzw.moje. Reszta to koty z działki 1336, które maja swojego opiekuna. I napisałam również dlaczego bym chciała, aby były na zabiegach u mojego weta. Mam to napisac jeszcze raz? Katarzynka01 naprawde nie rozumiem, gdzie tu chaos.

Buba i Bazylek zrobione, po tzw. ptakach.
A ta reszta? Zamierzasz tylko pośredniczyć w umawianiu sterylek czy sterylizować?
A konkretniej - czy dla nich też będziesz ogłaszać zbiórkę?
Stanowcze NIE dla zielonego (nie)ładu !!!

Katarzynka01

 
Posty: 4496
Od: Śro gru 28, 2022 17:36

Post » Wto lut 21, 2023 13:59 Re: [2]Olsztyn - Adas (*)- Buba i Bazylek po zabiegach.

Dopiszę - bo nie lubię dopisywania kilka minut po wysłaniu posta:
w Olsztynie łapaczki wypuszczają koty dobe po zabiegach - zarówno kocury po kastracji jak i kotki po sterylizacji. Nie znalazłam tam ani jednej osoby, która by odebrała moje działkowce z lecznicy i przetrzymała u siebie kilka dni w ciepłym pomieszczeniu (łązienka, piwnica itp). Dlatego bym chciała złapać trójke rodzeństwa Tośka oraz Bartusia i Bambo na kastrację do lecznicy. Katarzynka01 - trójka rodzeństwa Tośka to dzikusy, nie znam ich płci , p Ola też nie zna, więc mogą to byc też kotki, nie wiem. Płeć zostanie określona po załapaniu.
Gdyby osoby działające w Olsztynie działały zgodnie z moimi standardami siedziałabym spokojnie w Warszawie i zajęła si.ę swoimi sprawami.
A tak to:
-toczyłam zacięte dyskusje z p Olą o złapanie kociaków z chorymi oczami - i usłyszałąm, ze koty same sobie radzą
-toczyłam zacięte dyskusje z p Olą na temat dezynfekcji klatki łapki pomiędzy kolejnymi łapankami, zwłaszcza na ryzyko pp - usłyszałam, zę wystarczą srodki na bazie spirytusu oraz środki do dezynfekcji sprzętu medycznego
-toczyłam zaciętą dyskusję na temat potrzeby przetrzymywania kotów po zabiegach a nie wypuszczania ich nastepnego dnia
I mam już dosyć.
Tu nie będę toczyć zaciętych dyskusji na temat tego czy za wcześnie, czy za późno, które koty kiedy.
Te działki sa bardzo specyficzne, bardzo i trudno sobie wyobrazić jak to wszystko wygląda zanim się tam nie pojedzie i na miejscu nie zobaczy.
Koty z działki 1336 zaczęłam regularnie odwiedzać całkiem niedawno. TO NIE SA MOJE KOTY. Mają swojego opiekuna.
ObrazekObrazekObrazek
"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35342
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Wto lut 21, 2023 14:00 Re: [2]Olsztyn - Adas (*)- Buba i Bazylek po zabiegach.

Katarzynka01 pisze:
Marzenia11 pisze:
Katarzynka01 pisze:Marzena, nie jest tym razem moją intencją wkładanie kija w mrowisko (choć wiadomo, że to uwielbiam), ale słowo daję - nie ogarniam tej kuwet, tzn tego chaosu.
Więc proszę popraw mnie jeśli się mylę:
- Bazylek po kastracji (jak zakładam w pełnej narkozie?), gotowy do wypuszczenia
- chora Buba po sterylce, kiedy konkretnie planujesz ją wypuścić? KK w rozwiniętej formie, wygolony brzuszek, niepewna pogoda. Wypuszczanie jej po 3 dniach to ogromne ryzyko (eufemizm miesiąca)
- czy dobrze wyczytałam, że na kastrację oczekuje jeszcze 5 kotów? Postaraj się w takim razie kastrować je później, a już stanowczo kociczki

Nie wiem jak mam pisać, abyś nie miała chaosu - jestem w pracy, ale spróbuję napisać.
Bazylek miał kastrację w niedzielę w południe i dzisiaj będzie wypuszczony.
Pisałam o tym, że Buba miała sterylizację w niedzielę, dostała antybiotyk z powodu wycieku ropnego z oczu - osłuchowo oraz badania krwi bez żadnych niepokojących rzeczy, więc dr zdecydował się na zabieg. Dostała shotapen - jutro będzie decyzja czy zostaje na dalszym leczeniu oczu czy nie. Decyzja będzie wydana na podstawie stanu Buby. NIKT TEGO KOTA CHOREGO NIE WYPUŚCI. Kurcze, ludzie!
Przed chwilą napisałam, że to sa ostatnie koty przychodzące bądź mieszkające u mnie na działce, czyli tzw.moje. Reszta to koty z działki 1336, które maja swojego opiekuna. I napisałam również dlaczego bym chciała, aby były na zabiegach u mojego weta. Mam to napisac jeszcze raz? Katarzynka01 naprawde nie rozumiem, gdzie tu chaos.

Buba i Bazylek zrobione, po tzw. ptakach.
A ta reszta? Zamierzasz tylko pośredniczyć w umawianiu sterylek czy sterylizować?
A konkretniej - czy dla nich też będziesz ogłaszać zbiórkę?

Ale co masz przeciwko zrobieniu Buby i Bazyla?
Według Ciebie jak to powinno być?
Koteria w Warszawie wypuszcza kocury 2 dobę po kastracji a kotki po 7 dniach.
ObrazekObrazekObrazek
"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35342
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Wto lut 21, 2023 14:05 Re: [2]Olsztyn - Adas (*)- Buba i Bazylek po zabiegach.

Katarzynka01 pisze:A ta reszta? Zamierzasz tylko pośredniczyć w umawianiu sterylek czy sterylizować?
A konkretniej - czy dla nich też będziesz ogłaszać zbiórkę?

Sama dobrze wiesz, bo rozmawiałyśmy wiele razy przez telefon jaka jest moja sytuacja.
Teraz dodatkowo ze względów ekonomicznych nie mogę-nie stac mnie- na jeżdzęnie co tydzień do Olsztyna. Jeden wyjazd to 30 litrów, więc sobie możesz sama policzyć. Do tego jedzenie (mięso), sucha karma.
Dlatego nie umiem Ci odpowiedzieć na pytanie, co z resztą kotów.
Być mozę będzie tak, ze już nie będę działać na rzecz żadnego kota. A być może zajmę się wszystkimi. Nie jestem w stanie się zdeklarować tu i teraz jak będzie.
ObrazekObrazekObrazek
"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35342
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Wto lut 21, 2023 14:40 Re: [2]Olsztyn - Adas (*)- Buba i Bazylek po zabiegach.

Proszę - oto plan działek. Mozecie sobie popatrzec, jaki to obszar, jak rozłozony, wyszukac działkę 1336...

https://www.nawojtowejroli.org/pl2/images/plan.jpg
ObrazekObrazekObrazek
"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35342
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot], jowitha, wozniaq i 702 gości