Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
ana pisze:Marzeniu, cieszę się, że zebrałaś duży zapas karmy.
Masz może możliwość zrobienia karmników, z których wysypywałaby się stopniowo i była mniej narażona na wilgotnienie?
Ja kiedyś miałam karmnik dla kur, ale myślę, że bezkosztowe, a równie skuteczne byłyby plastikowe butle, albo wiaderka po spożywce z otworem wyciętym nad ziemią i wstawione na jakąś podstawę. Przez otwór chrupki by się stopniowo wysypywały, a w razie zatoru koty spokojnie dałyby radę wygarnąć ją łapkami...
Marzenia11 pisze:Ok to bede patrzec pod katem wiaderek. A te 5cm to wystarczy, aby kot mogl swobodnie wlozyc i wyciagnac lapke lub pyszczek?
ana pisze:Marzenia11 pisze:Ok to bede patrzec pod katem wiaderek. A te 5cm to wystarczy, aby kot mogl swobodnie wlozyc i wyciagnac lapke lub pyszczek?
łapkę. Pyszczka nie, bo przecież przez ten otwór chrupki mają się same wysypywać na podstawkę.
Ja miałam coś takiego:
https://allegro.pl/oferta/karmnik-dla-d ... 7712458685
Tylko powycinałam część tych poprzeczek u dołu, zostawiłam chyba co trzecią, żeby kotom mieściły się głowy do podstawki, a w oryginalnym pojemniku gęstość poprzeczek jest dopasowana do potrzeb ptaków.
ana pisze:Pojemności są różne. Wrzuciłam link do tej, którą miałam, czyli około 6 kg.
Tylko trzeba pamiętać o przerzedzeniu poprzeczek u dołu.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue i 473 gości