Miau.PL

Wątek moich działkowców.

cdn

ZABIEGI BUBY I BAZYLKA
Do zapłaty 765zł - zapłacone

Wpływy:
maczkowa - 300zł
Szymkowa-100zl
zrzutka (stan na 27.02) - 320zł
nadwyżka z Tośka - 35zł
RAZEM: 755zł

więcej o kastracjach 1336: viewtopic.php?f=1&t=215599&p=12708539#p12708539

TOSIEK

Do zapłaty: 954zł - zapłacone

Wpływy:
maczkowa -250zł
Katarzynka01 - 150zł
Szymkowa - 200zł
czitka bazarek - 100zł
Gosiagosia - 52zł
bazarek Szymkowa - 100zł
mój bazarek (stan na 28.02) - 137zł
RAZEM: 989zł

Rozliczenia
z poprzedniego wątku pozostało: 708,80zł
viewtopic.php?f=1&t=203969&p=12392259#p12392259

Wpływy:
bazarek z ciuchami (stan na 28.11.22) - 176zł
8.11.22 - anonimowy darczyńca - 100zł
14.11.22 - anonimowy darczyńca - 156,80
22.11.22 - bazarek naelienn - 320zł
23.11.22 - kasia.winna - 100zł
28.11.22 - maczkowa - 50zł
06.12.22 - Nas Troje - 100zł
09.12.22 - Anonimowy Darczyńca - 100zł

RAZEM: 1811,60zł

Wydatki:
8.11.22 - sanabelle kitten sucha karma 10kg - 156,80zł
14.11.22 - sanabelle kitten sucha karma 10kg + animonda carny kitten 200g 24szt = 244,84zł
22.11.22 - sanabelle kitten 10kg+2kg gratis 2op = 339,12zł
22.11.22 - opłata za sterylizację Nosi = 317zł
8.12.22 - sanabelle kitten sucha karma 2x10kg - 337,80zł
15.12.22 - josera kitten 10kg - 167,79zł
05.03.2023 - kastracja Bambo - 282zł

RAZEM: 1845,35zł

Pierwszy post chcę na bieżaco uzupełnić aktualnymi, dobrymi fotkami kotów. Stad brak zdjeć i opisów.
Na ten moment z regularnie przychodzących klotów lub mi znanych, które się wyprowadziły, bądź tylko dochodziły zabiegów potrzebuje Sonia (której nie widziałam od połowy września) oraz dwa 5miesięczne maluchy, Murzynek i Pyza, oba czarne.
Nosia, Plamka, Pipi, Inka, Czułka, Lodzia, Basia, Tadzio, Barnaba, Dyzio, Blondyn są po zabiegach. 11 kotow to dla Was pewnie mało, dla mnie dużo i każdy kot cieszy.
W perspektywie prawie 3 tysięcy działek i co najmniej połowy , a szacunki są zdecydowanie wyższe, kotów na nich to tez mało, ale z mojej perspektywy odpowiedzialności za koty, potrzeb w zakresie karmienia i leczenia - kolejny raz napiszę - to dużo.
nawiązałam kontakt z prezes Stowarzyszenia Miasto Dobre Dla Zwierząt - bardzo sensowną babeczką. Trwają negocjacje Stowarzyszenia w zakresie zorganizowania bardzo kompleksowej pomocy działkowym kotom. Nie wiem , na ile mogę upubliczniać te informacje, pozostanę zatem przy tak ogólnym stwierdzeniu. Naprawdę pomysł wygląda bardzo sensownie i zachęcająco, zaoferowałam swoją gotowość do włączenia się w działania.
Na dzień dzisiejszy - jak każdy wie - robi się coraz ciężej i coraz drożej. Udało mi się nawiązac tez kontakt z dziewwczyną, bardzo młodą, która przyjeżdża raz w tygodniu na działkę do kotów z sektora 3 i przy okazji odwiedza i daje karmę moim działkowcom. Nie wiem jak długo będzie to możliwe. Na razie jest to przeogromna pomoc , gdyz z przyczyn osobistych nie mogę jeździć co tydzien na działkę. Mam nadzieję, że sytuację uda się już w najbliższych dniach opanować.
Tak czy inaczej, koty potrzebują wsparcia w postaci suchej karmy a także puszek - ceny surowego mięsa, które najbardziej lubią, zaczęły przewyższać ceny mokrej karmy i - niestety, z punktu widzenia kotow - czas częściej dawać puszki.
Jeśli ktokolwiek może wspomóc działkowce w jedzenie - będę przeogromnie wdzieczna.
Dodam tylko, że jeden wyjazd to 27 litrów paliwa. Weekendów w miesiącu jest 4 albo 5. Cena za paliwo sięga 7zł. Koszty ogromne.

Jesteśmy.

11 kotów to bardzo dużo! Nawet, gdyby byly łapane pod blokiem, a nie na działkach w drugim końcu Polski!
Brawo Ty!!!

Będziemy zagladać

Dobrze, że udało Ci się uzyskać pomoc dla kotów

Dziękuję za obecność :1luvu:

mam nadzieję, ze jest Was = Nas więcej :ok:

Wczoraj dostałam zdjęcia Balbinki z ds, a ściślej: cztery zdjęcia mms zrobione jako zrzut ekranu, na trzech są ludzie, więc nie mogę ich tutaj pokazać. Ale widać, ze kotunia jest szczęśliwa, na jednym zdjęciu siedzi na kolanach głaskana, a na innym przygląda się z boku grze rodzica i dziecka. Widać, ze jest ok, wygląda cudnie, jest smukła i ma czarne, lśniące aksamitne futerko. :ok:

Wspaniale jest dostać takie zdjęcia! :1luvu:

Marzenia11 pisze:Dziękuję za obecność mam nadzieję, ze jest Was = Nas więcej
Wczoraj dostałam zdjęcia Balbinki z ds, a ściślej: cztery zdjęcia mms zrobione jako zrzut ekranu, na trzech są ludzie, więc nie mogę ich tutaj pokazać. Ale widać, ze kotunia jest szczęśliwa, na jednym zdjęciu siedzi na kolanach głaskana, a na innym przygląda się z boku grze rodzica i dziecka. Widać, ze jest ok, wygląda cudnie, jest smukła i ma czarne, lśniące aksamitne futerko.

super

Od pani Oli przed chwilą dostałam zdjęcie grubiutkiej Nosi. Uff.
Tylko dodam, ze za opiekę w środy przez p Olę płacę. Jakby ktoś się zastanawiał :mrgreen: