[2]Olsztyn - Adas (*).. wiosna 2024.

Tiaaa... Kubus u p. Ilony jest od listopada i właśnie mi napisala ze oni sie z nim zzyli a on chyba z nimi :mrgreen:

i tak to jest :mrgreen:

Marzenia11 pisze:Tiaaa... Kubus u p. Ilony jest od listopada i właśnie mi napisala ze oni sie z nim zzyli a on chyba z nimi i tak to jest

czyli ma domek? :mrgreen:

mir.ka pisze:
Marzenia11 pisze:Tiaaa... Kubus u p. Ilony jest od listopada i właśnie mi napisala ze oni sie z nim zzyli a on chyba z nimi i tak to jest

czyli ma domek?

Pewnie na takiej samej zasadzie jak Wituś u maczkowej :mrgreen:

Dzisiaj dr mi napisze koszt za Tośka - strach się bać :roll:

choć wiem (bo mi powiedział), ze uwzględnia moje zaangażowanie i pomoc działkowcom i że to nie mój domowy kot i policzy inaczej. Nie znaczy to ze nic nie bęzie do zapłaty skoro Tosiek jest w lecznicy prawie miesiąc, od 11 stycznia.. Mam kilka rzeczy na bazarek, tylko czasu brak..

Marzenia11 pisze:
mir.ka pisze:
Marzenia11 pisze:Tiaaa... Kubus u p. Ilony jest od listopada i właśnie mi napisala ze oni sie z nim zzyli a on chyba z nimi i tak to jest

czyli ma domek?

Pewnie na takiej samej zasadzie jak Wituś u maczkowej

czyli jeden i drugi wieczny tymczas?

No, nie. Jak proces decyzyjny się zakończy w mojej głowie, to albo będzie ogłaszany, albo będzie rezydent. U mnie nie ma wiecznych tymczasów

A ponieważ mam dzisiaj dzień dziecka

i niespodziewanie poczułam się, jakbym kasę znalazła ( znalazłam, ale nie cudzą, tylko swoją uznaną za zaginioną

) to dorzucę 50zł na Tośka jeszcze

Ciezki dzien.
4 lata temu umarla Mama.
Dzisiaj stracilam pracę.
Za Toska jest 704zl do zapłacenia.
Proszę o kciuki.

rany, Marzena

( Bardzo, bardzo mi przykro z powodu pracy

Nie wiem, co napisać, czy jakoś można pocieszyć

Ojej, Marzenko... A wydawało sie, że to dobra praca, byłaś zadowolona... Trzymam kciuki, żebyś szybko znalazła coś nowego. Postaram się pomóc, ale dopiero po emeryturze

Mam nadzieję, że jakoś się zrzucimy na te 700 zł. :ok:

Te 704zl to samo leczenie,trzeba do tego doliczyc teraz pobyt, obsluga, jedzenie i zwirek. Teraz doprecyzowalam u dra.

Marzenia11 pisze:Ciezki dzien.
4 lata temu umarla Mama.
Dzisiaj stracilam pracę.
Za Toska jest 704zl do zapłacenia.
Proszę o kciuki.

Marzenia11 pisze:Ciezki dzien.
4 lata temu umarla Mama.
Dzisiaj stracilam pracę.
Za Toska jest 704zl do zapłacenia.
Proszę o kciuki.

U mnie w poniedziałek była rocznica śmierci Mamy a 05.02 Migotki.
Mocno trzymam kciuki za znalezienie dobrej pracy.
:ok:

Wysokość płatności za Tośka zmobilizowała mnie, żeby wystawić płyty, z którymi zbierałam się 2 lata i już coś sprzedałam, więc dorzucę jeszcze 100 zł na niego, jak mi pieniądze wpłyną. Pewnie w poniedziałek. Tak, żebyś wiedziała, że na tyle możesz jeszcze liczyć.

maczkowa pisze:Wysokość płatności za Tośka zmobilizowała mnie, żeby wystawić płyty, z którymi zbierałam się 2 lata i już coś sprzedałam, więc dorzucę jeszcze 100 zł na niego, jak mi pieniądze wpłyną. Pewnie w poniedziałek. Tak, żebyś wiedziała, że na tyle możesz jeszcze liczyć.

Dziękuję !
Wczoraj byłam na wizycie pa z ogłoszenia olx, bo sobie pomyślałam, ze jak fajny dom to jakiś inny kot może znajdzie dom.
No i domek jest fajny - tylko kota do niego brak....

Jestem wyczerpana ostatnimi dniami a właściwie miesiącem, a właściwie już sama nie wiem ale wygląda na to, ze mam nową pracę.. :piwa:

[2]Olsztyn - Adas (*).. wiosna 2024.

Kto przegląda forum