jolabuk5 pisze:Udostępniłam. Ale przy tych filmach powinno być więcej informacji o Tosiu - bo sam film to za mało. Jest jakieś miejsce gdzie Tosiek jest normalnie ogłaszany?
olx oraz masowo na fb w różnych formach
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
jolabuk5 pisze:Udostępniłam. Ale przy tych filmach powinno być więcej informacji o Tosiu - bo sam film to za mało. Jest jakieś miejsce gdzie Tosiek jest normalnie ogłaszany?
Marzenia11 pisze::!:
Podrzuce, boTosie pilnie potrzebuje ds lub dt
Marzenia11 pisze:Gosiagosia - dziękuję !!!
Muszę zabrać Tośka, okropnie mnie to przygnębia, nie umiem sobie wyobrazić jak stawiam transporterek na śniegu na działce i go otwieram i każę mu wyjść..
Gosiagosia pisze:Marzenia11 pisze:Gosiagosia - dziękuję !!!
Muszę zabrać Tośka, okropnie mnie to przygnębia, nie umiem sobie wyobrazić jak stawiam transporterek na śniegu na działce i go otwieram i każę mu wyjść..
Bardzo Ci współczuję, wiem co czujesz.
Tosiek już zaznał ciepła i opieki, jest taki cudny aż żal go wypuszczać.
Gdyby nie Pusia to bym go chętnie wzięła.
Może spróbuj wziąść do domu a może jeszcze jakiś domek się znajdzie.
Marzenia11 pisze:Gosiagosia pisze:Marzenia11 pisze:Gosiagosia - dziękuję !!!
Muszę zabrać Tośka, okropnie mnie to przygnębia, nie umiem sobie wyobrazić jak stawiam transporterek na śniegu na działce i go otwieram i każę mu wyjść..
Bardzo Ci współczuję, wiem co czujesz.
Tosiek już zaznał ciepła i opieki, jest taki cudny aż żal go wypuszczać.
Gdyby nie Pusia to bym go chętnie wzięła.
Może spróbuj wziąść do domu a może jeszcze jakiś domek się znajdzie.
Po tym jak dziewczyny zareagowały na Miodka mimo że był w kojcu i dodatkowo zamknięty w kuichni nie odważę się, bo się obawiam ze to dla Milenki by był wyrok śmierci... ona i tak lawiruje na krawędzi ze swoimi chorobnami, zapaleniem trzustki, ibd i pnn... plus jeszcze guzek który jest w obserwacji..
Marzenia11 pisze:Gosiagosia pisze:Marzenia11 pisze:Gosiagosia - dziękuję !!!
Muszę zabrać Tośka, okropnie mnie to przygnębia, nie umiem sobie wyobrazić jak stawiam transporterek na śniegu na działce i go otwieram i każę mu wyjść..
Bardzo Ci współczuję, wiem co czujesz.
Tosiek już zaznał ciepła i opieki, jest taki cudny aż żal go wypuszczać.
Gdyby nie Pusia to bym go chętnie wzięła.
Może spróbuj wziąść do domu a może jeszcze jakiś domek się znajdzie.
Po tym jak dziewczyny zareagowały na Miodka mimo że był w kojcu i dodatkowo zamknięty w kuichni nie odważę się, bo się obawiam ze to dla Milenki by był wyrok śmierci... ona i tak lawiruje na krawędzi ze swoimi chorobnami, zapaleniem trzustki, ibd i pnn... plus jeszcze guzek który jest w obserwacji..
Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot], Vi i 307 gości