Hej! Mam problem z dwoma swoimi kotami. Liczę na waszą pomoc. Otóż mam w domu 8 kotów - dwie połączone grupy (4 koty jedna grupa). Wszystko poszło dobrze koty zakolegowały się na tyle by żyć obok siebie swobodnie i było tak pół roku aż do kastracji ostatniej kotki. Po tym, dwóch samców (też kastratów) dostało świra i przestali dogadywać się do tego stopnia, że czasami są głośne walki między nimi. Na szczęście bez większej szkody fizycznej. Jeden z nich przestał sikać do kuwety bo, drugi się wiecznie wtedy na niego czaił. Kupiłam kojec, żeby dawać im tam osobno odpocząć. Stosowałam też przeróżne preparaty z feromonami, ale to nie pomogło. Kojec pomaga o tyle, że kot który, przestał robić do kuwety znów załapał, że się do niej załatwia no i też konflikt jest już o wiele lżejszy niż był, ale może macie jakieś pomysły na które, ja nie wpadłam,a mogłyby im pomoc.
Nie ma opcji żebym oddała je bo, to żadne rozwiązanie problemu.
Z góry dzięki za odpowiedzi