Biegunka, zapalenie trzustki, brak reakcji na leczenie

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob wrz 24, 2022 20:38 Re: Biegunka, zapalenie trzustki, brak reakcji na leczenie

Ja na biegunki daje kotom w miare gesty kleik ryzowy strzykawka, po jednym lyku co godzine, to bardzo uspokaja jelita. Sluchalam niedawno wywiadu z profesorem o raku trzustki u ludzi i on tez to zalecal - po jednej lyzeczce krupniku, 5 na godzine.
Same lekarstwa nie wystarczaja.
https://www.youtube.com/watch?v=S7lhSyv9FMo
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 14684
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Sob wrz 24, 2022 20:41 Re: Biegunka, zapalenie trzustki, brak reakcji na leczenie

mziel52 pisze:Ja na biegunki daje kotom w miare gesty kleik ryzowy strzykawka, po jednym lyku co godzine, to bardzo uspokaja jelita. Sluchalam niedawno wywiadu z profesorem o raku trzustki u ludzi i on tez to zalecal - po jednej lyzeczce krupniku, 5 na godzine.
Same lekarstwa nie wystarczaja.
https://www.youtube.com/watch?v=S7lhSyv9FMo


Myslę, że to b. dobra rada. Gotuj kleik. Ale to jutro, jak wstaniesz.

megan72

 
Posty: 3476
Od: Śro kwi 18, 2007 12:41
Lokalizacja: Cymru

Post » Sob wrz 24, 2022 23:09 Re: Biegunka, zapalenie trzustki, brak reakcji na leczenie

troche info o trzustce i triaditis:
viewtopic.php?f=1&t=183043

Byc moze sie myle, ale czy dobrze doczytalam, ze opioid poszedl w dawce 10ml?
U nas jeden wet zrobil cos rownie dziwnego i podal dosc duza dawke, kot mial odjazd przez pare godzin, pobudzony, wokalizujacy, generalnie koszmarna noc.
Natomiast przy normalnej dawce 0.2 ml (w zastrzyku badz dopyszcznie) bylo dobrze, zniesiony bol, kot sie zachowywal normalnie.

Spokoju i zdrowia.
Ostatnio edytowano Sob wrz 24, 2022 23:26 przez FuterNiemyty, łącznie edytowano 1 raz

FuterNiemyty

 
Posty: 3602
Od: Pt gru 01, 2017 11:58

Post » Sob wrz 24, 2022 23:17 Re: Biegunka, zapalenie trzustki, brak reakcji na leczenie

FuterNiemyty pisze:Natomiast przy normalnej dawce 2 ml (w zastrzyku badz dopyszcznie) bylo dobrze, zniesiony bol, kot sie zachowywal normalnie.


O jakim opioidzie podanym w takiej ilości piszesz?

Blue

 
Posty: 23482
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

Post » Sob wrz 24, 2022 23:22 Re: Biegunka, zapalenie trzustki, brak reakcji na leczenie

O buprenorphine. Kurcze, czy cos pomieszalam, zaraz zejde obejrzec strzykawki, ale na pewno dawka byla bardzo mala.
Zrobilam duze oczy, niestety nie zdazylam powstrzymac, gdy wet dyzurny podal znacznie wieksza doze w zastrzyku.
Jeszcze raz dzieki za uwage, poprawione.

FuterNiemyty

 
Posty: 3602
Od: Pt gru 01, 2017 11:58

Post » Sob wrz 24, 2022 23:27 Re: Biegunka, zapalenie trzustki, brak reakcji na leczenie

Tyna123 pisze:Też mi nie pasuje wolna perystaltyka do przewlekłej biegunki.


Jak najbardziej mogą być biegunki przy atonicznych nawet wręcz jelitach. Jeśli występuje zaburzone wchłanianie wody w jelicie grubym to kał sie nie zagęści, szczególnie jeśli dodatkowo występuje tam dużo śluzu bo jest stan zapalny, treści pokarmowe są drażniące albo kał ma dużą zawartość niestrawionego tłuszczu.
Dlatego biegunka absolutnie nie wyklucza spowolnionej perystaltyki czy nawet znaczącej atonii jelit.

Blue

 
Posty: 23482
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

Post » Nie wrz 25, 2022 11:19 Re: Biegunka, zapalenie trzustki, brak reakcji na leczenie

FuterNiemyty pisze:Byc moze sie myle, ale czy dobrze doczytalam, ze opioid poszedl w dawce 10ml?


Mój błąd, bez zmęczenie wpisałam złą jednostkę. Ustaliliśmy z lekarzem, że miała to być mała dawka i dostał 0,10 ml. Choć to nie zmienia faktu, że zareagował fatalnie.
Po Bupredine Multidose zachowywał się normalniej, poza wielkimi źrenicami i lepszym samopoczuciem zero innych objawów, choć wtedy jak to dostał był lepszej formie, więc może to tez miało wypływ?


Blue pisze:Jak najbardziej mogą być biegunki przy atonicznych nawet wręcz jelitach. Jeśli występuje zaburzone wchłanianie wody w jelicie grubym to kał sie nie zagęści, szczególnie jeśli dodatkowo występuje tam dużo śluzu bo jest stan zapalny, treści pokarmowe są drażniące albo kał ma dużą zawartość niestrawionego tłuszczu.
Dlatego biegunka absolutnie nie wyklucza spowolnionej perystaltyki czy nawet znaczącej atonii jelit.


Wszystko by się zgadzalo z tym, co jest u nas - duża ilość śluzu lub tłuszczu (nie potrafie odróżnić) i niestrawiony pokarm jest widoczny w kupkach. Dziękuję za merytoryczne wyjaśnienie.

mziel52 pisze:Ja na biegunki daje kotom w miare gesty kleik ryzowy strzykawka, po jednym lyku co godzine, to bardzo uspokaja jelita. Sluchalam niedawno wywiadu z profesorem o raku trzustki u ludzi i on tez to zalecal - po jednej lyzeczce krupniku, 5 na godzine.
Same lekarstwa nie wystarczaja.
https://www.youtube.com/watch?v=S7lhSyv9FMo


Posluchalam wywiadu - dzieki :) Biorę sie za gotowanie kleiku.


Tak w ogóle, to nie chcę zapeszyć, ale Borys po wczorajszej dawce leków i podaniu kroplówki poczuł się jakby lepiej. Dziś od rana był bardziej ruchliwy, wręcz przybiegł do kuchni na hasło "idziemy jeść". Oczka otwarte, a nie półprzymnkięte jak do tej pory. Choć nadal jak leży, to tępo patrzy się w dal :/

P.S.
Mój partner ma nietypowe spostrzeżenie - zaczął się zastanawiać, czy kot w ogóle śpi. Bo rzeczywiście od kilku dni za każdym razem jak na niego patrzymy, to leży i oczy otwarte. Wcześniej przesypiał całe dnie. Muszę zwrócić na to dziś uwagę jeszcze.

Tyna123

 
Posty: 48
Od: Sob wrz 17, 2022 22:24

Post » Nie wrz 25, 2022 11:26 Re: Biegunka, zapalenie trzustki, brak reakcji na leczenie

Kot śpi czujnie, a ponieważ jest obiektem Waszej uwagi, to otwiera oczy, kiedy ktoś się zbliża.
Edit: Rozgotowany kleik przed wciagnieciem do strzykawki przecieramy przez sitko. Najlepiej działa czysty, ale gdyby kot bardzo nie chciał, to można mu wetrzec odrobine dietetycznej karmy, choć myślę, ze po jednym łyku da rade bez tego.
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 14684
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Nie wrz 25, 2022 11:30 Re: Biegunka, zapalenie trzustki, brak reakcji na leczenie

No tak, jak zbliżamy się do niego to asekuracyjnie czasem ucieka pod stół, albo przykleja się do podłogi. Niestety zaczyna nas już kojarzyć nie tylko z miłymi sytuacjami.

Tyna123

 
Posty: 48
Od: Sob wrz 17, 2022 22:24

Post » Nie wrz 25, 2022 11:36 Re: Biegunka, zapalenie trzustki, brak reakcji na leczenie

Tyna123 pisze:Mój partner ma nietypowe spostrzeżenie - zaczął się zastanawiać, czy kot w ogóle śpi. Bo rzeczywiście od kilku dni za każdym razem jak na niego patrzymy, to leży i oczy otwarte. Wcześniej przesypiał całe dnie. Muszę zwrócić na to dziś uwagę jeszcze.


wg mnie to nie jest nietypowe. Gucio często ma zaostrzenia astmy. Jednym z pierwszych objawów jest taki pół sen, pół czuwanie. Jeszcze nie ma silniejszego kaszlu, jeszcze nie smarka - a już nie śpi. To samo Mycha - rośnie ciśnienie, wariuje tyroksyna - kot łazi po chacie, nie może sobie znaleźć miejsca. Na szczęście aktualnie oboje śpią jak niedźwiedzie ( a do kompletu trzecia kotka i TŻ :ryk: )

izka53

Avatar użytkownika
 
Posty: 15059
Od: Śro wrz 29, 2010 13:54
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie wrz 25, 2022 19:53 Re: Biegunka, zapalenie trzustki, brak reakcji na leczenie

Tak tylko daje znać, że na razie od doby sytuacja w miarę stabilna - czyżby to taki efekt kroplówek? Nic nowego przecież nie dostał. Oby tak przez noc było też...

Wrócił apetyt jako tako, podjada coś co chwilę, malutko ale sam się upomina. Karm gastro nie tyka, więc ratuję się Select Gold Pure.
Daję mu kleik z ryżu co godzinę, jak sugerowałyście. Nie wiem czy dobrze go ugotowałam, ale przetarłam przez sitko i jest taki papkowaty. Na początku walka ze strzykawką, a okazało się, że sam wcina mi z ręki :)

W poniedziałek umówiony na 14:00 nowy wet od Izki. Dam znać, czy udało mi się tym razem dogadać z tym weterynarzem.
Dziś atmosfera trochę mniej stresowa, więc przeczytałam na spokojnie wszystkie Wasze wpisy, od pierwszego dnia, i z notatkami pojadę do lecznicy o wszystko podpytać.

Co do otwartych oczów, to właśnie leży i przysypia sobie z zamkniętymi oczkami, ale w domu spokój już większy, od rana zamieszanie było, więc chyba faktycznie za dużo się przy nim kręciliśmy i czuwał.

Tyna123

 
Posty: 48
Od: Sob wrz 17, 2022 22:24

Post » Nie wrz 25, 2022 20:03 Re: Biegunka, zapalenie trzustki, brak reakcji na leczenie

Kleik na pewno mu podzialal kojaco. na stan sluzowki. A jak kupy?
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 14684
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Nie wrz 25, 2022 20:09 Re: Biegunka, zapalenie trzustki, brak reakcji na leczenie

mziel52 pisze:Kleik na pewno mu podzialal kojaco. na stan sluzowki. A jak kupy?


Z kupami niestety źle, cały czas woda i dużo ich strasznie dziś było, choć teraz na wieczór trochę się uspokoiło. Czekam na zamówione Coloceum Plus, może pomoże trochę.

Tyna123

 
Posty: 48
Od: Sob wrz 17, 2022 22:24

Post » Nie wrz 25, 2022 20:38 Re: Biegunka, zapalenie trzustki, brak reakcji na leczenie

Kleik nie dziala natychmiast, ze trzy dni potrzeba, on po nim na pewno bedzie mial chec na jedzenie, ale wtedy badz ostrozna, tylko karmy gastro, a jeszcze lepiej naturalne, tj. gotowana piers z kurczaka czy indyka (tego dluzej trzeba gotowac), w tej wodzie razem z rozdrobnionym kurczakiem gotujesz na koniec ryz, najlepiej blyskawiczny, blendujesz, przecierasz do szklanej lub ceramicznej miseczki, studzisz przykrywasz i umieszczasz w lodowce. Masz jedzenie na dwa dni (ryz dluzej nie powinien lezec). Skoro czysty ryz jadl z reki to tym bardziej to.
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 14684
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Nie wrz 25, 2022 20:45 Re: Biegunka, zapalenie trzustki, brak reakcji na leczenie

mziel52 pisze:Kleik nie dziala natychmiast, ze trzy dni potrzeba, on po nim na pewno bedzie mial chec na jedzenie, ale wtedy badz ostrozna, tylko karmy gastro, a jeszcze lepiej naturalne, tj. gotowana piers z kurczaka czy indyka (tego dluzej trzeba gotowac), w tej wodzie razem z rozdrobnionym kurczakiem gotujesz na koniec ryz, najlepiej blyskawiczny, blendujesz, przecierasz do szklanej lub ceramicznej miseczki, studzisz przykrywasz i umieszczasz w lodowce. Masz jedzenie na dwa dni (ryz dluzej nie powinien lezec). Skoro czysty ryz jadl z reki to tym bardziej to.


Ok, będę kombinować w takim razie. W czystym mięsie martwi mnie jedynie brak suplementów, które w gotowych karmach niby są.

Tyna123

 
Posty: 48
Od: Sob wrz 17, 2022 22:24

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510 i 415 gości