Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
mziel52 pisze:Tak jest powyżej, wiec stad mój wpis. Ale lepiej, ze bez sterydu kuracja
To ja slepa jestem
megan72 pisze:mziel52 pisze:Tak jest powyżej, wiec stad mój wpis. Ale lepiej, ze bez sterydu kuracja
To ja slepa jestem
Enrotron, nie encorton.
Ale w końcu wszyscy się uśmiechać w tym wątku zaczynają.
I tak niech już zostanie!
megan72 pisze:Dobrze funkcjonuje bez p/bólowych?
Nawodnienie i schabowy w żyłę widać czynią cuda.
Nie ulegaj terroryście. Porcje malutkie!
Cieszę się, że w końcu Borys dostał szansę.
Mziel, to nie encorton, tylko enrofloksacyna w żyłę.
mziel52 pisze:A co jadł poza kleikiem? Ja pamiętam z dawnych czasów komuny, że wet mojej kotce zalecił trzy dni czystego kleiku, kolejne trzy zmieszanego z gotowanym mięsem. Plus sulfaguanidyna, dziś nieużywana. Badań krwi wtedy ani usg nie było. Trzymałam kotkę na diecie i wszystko ustało. Potem wielokrotnie wracałam do kleiku, już w innych warunkach i możliwościach badań i też skutkował. U mnie tylko nie poskutkował, kiedy się zatrułam, dostałam silne antybiotyki, a po nich clostridium difficile. Wtedy już w tylko szpital i wankomycyna dały radę.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot], joanar i 505 gości