Biegunka, zapalenie trzustki, brak reakcji na leczenie

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob wrz 17, 2022 23:56 Biegunka, zapalenie trzustki, brak reakcji na leczenie

Dzień dobry Wszystkim,

od dłuższego czasu czytam na forum różne posty, wychwyciłam wiele ciekawych informacji, jednak nie trafiłam na post z opisem podobnych problemów, z którymi się mierzę, dlatego piszę z nadzieją na to, że może ktoś z Was podpowie mi, co mogę jeszcze zrobić?

5-ty miesiąc walczę z ostrą biegunką u mojego 12-letniego kota, która przeokropnie śmierdzi.
Wszystko zaczęło się pod koniec kwietnia - pierwszy zmarnowany miesiąc w lecznicy, w której weterynarze niespecjalnie przyłożyli się do pomocy w wykryciu problemu (jakieś tabletki na biegunkę, antybiotyk i zero zainteresowania pacjentem).
Zmiana weterynarza.
Trafiłam do pani doktor, która od razu zleciła szereg badań - wynik, to przewlekłe zapalenie trzustki, zapalenie jelita czczego oraz obecność Clostridium (wynik z cytologii prostnicy). W badaniu kału nie stwierdzono obecności rzęsistka, giardii, ani żadnych grzybów.

Od tego czasu wprowadzono leczenie wieloma lekami, w tym antybiotyk metrovis, przez cały czas steryd, do tego zastrzyki z witaminą B12 oraz probiotyki, enzymy trzustkowe, kroplówki, leki przeciwbólowe.
Po 1,5 miesiąca powtórzone badanie USG wykazało, że z jelitem stan się poprawił, trzustka natomiast bez zmian.

Wprowadzona ścisła dieta już od kilku miesięcy -
przez chwilę konina, obecnie BARF krótko gotowany z suplementami. Kot nie dostaje nic innego do jedzenia.

Badanie krwi z września -
niewielkie odchyły od norm (AST, glukoza, mocznik, LDH, CK), natomiast duża różnica w trójglicerydach (490, przy normie 18-159), amylaza (2045, przy normie 433-1600), lipaza (56, przy normie 0-45).
Reszta wyników w normie.
Pije bardzo dużo wody.

Przez cały okres choroby stan kotka zmieniał się z dnia na dzień - kilka dni lepszego samopoczucia, po czym pogorszenie stanu na tyle, że musiałam jechać do weterynarza po pomoc. Na szczęście trafiłam na cudowną panią doktor, która potrafiła przyjechać nawet wieczorem do lecznicy, żeby zobaczyć co się dzieje i podać odpowiedni lek. Po lekach 2-3 dni poprawy i znowu powrót do tego samego, bólowego stanu :(

Najgorszym objawem choroby, poza cierpieniem zwierzątka, jest wodnista biegunka. Wcześniej udawało nam się uzyskać po lekach przez chwilę twardą formę kupy, z czasem najlepszą formą była plastelina... obecnie to już właściwie tylko woda, która się z niego leje.
Kot jest zmęczony chorobą, zaczął załatwiać się już poza kuwetami w przypadkowe miejsca na podłogę (ma 3 kuwety). Często mam nieprzespane noce, bo z kotka leci co 2 godziny - wstaję w nocy, myję podłogę i kuwetę.

Jedyna zmiana w kupie od początku choroby jest taka, że kotek nie ma obecnie gazów, wcześniej razem z kupą szła salwa pierdków.

Ostatnie leczenie zakończone tydzień temu (antybiotyk i steryd w zastrzykach). Przestał reagować zupełnie na to, co miał podawane. Złe samopoczucie, brak apetytu i wodnista biegunka. Nie jestem w stanie jej zatrzymać już niczym, próbowałam DIA Dog'n Cat, Smecta, Laremid. Od wielu miesięcy przyjmuje Enterozoo na biegunki i zero efektu. Boję się spróbować z siemieniem lnianym w tym stanie, choć znalazłam kilka pozytywnych opinii.

Niestety przyszedł czas, że pani doktor szczerze powiedziała, że skończyły się jej pomysły, bo do tej pory takie leczenie zawsze przynosiło sukces, a mój kot to pierwszy pacjent, który jest tak oporny na leczenie.

Z braku innej opcji musiałam szukać pomocy dalej. Nowa pani doktor zasugerowała zastosowanie innego antybiotyku, bo obstawia nieżyt jelit i być może to jest przyczyną biegunki, a już nie trzustka. W piątek poszła seria nowych leków, przez 12h spokój i dziś w nocy zaczęło się wszystko na nowo - z kota nadal się leje, chyba jeszcze bardziej, nie ma apetytu znowu.

Czy ktoś z Was ma jakiś pomysł co jeszcze, mogłabym zrobić dla mojego małego przyjaciela? bo serce mi już pęka...

Tyna123

 
Posty: 48
Od: Sob wrz 17, 2022 22:24

Post » Nie wrz 18, 2022 10:18 Re: Biegunka, zapalenie trzustki, brak reakcji na leczenie

Czy mogłabyś wstawić informację jakie dokładnie były robione badania i co w nich wyszło? Nie tylko co wyszło nie tak - bo to nie daje informacji tym co było badane. I z krwi i kału? Jak była diagnozowana trzustka? Czy była badana tarczyca? czy były zrobione testy na FeLV i FIV? Co dokładnie wyszło w usg?
Rzęsistka wykluczaliście PCRem? To jedyna pewna metoda w przypadku wyniku negatywnego. W jaki sposób badaliście kał? Z 3 próbek pobieranych co 2-3 dni?
Od czego ta biegunka się zaczęła?
Kot chorował na coś wcześniej?
Ma dostęp do roślin potencjalnie drażniących?

Kot dostaje nadal enzymy trzustkowe? Czy to trzustka czy nie - warto by je brał.
Przy tak silnej, przewlekłej biegunce - jest dożywiany kroplówkami?
Sprawdzaliście czy zwalczyliście już Clostridium??
Wykluczaliście toksoplazmozę?

Jakie leki obecnie bierze?

Blue

 
Posty: 23416
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

Post » Nie wrz 18, 2022 11:58 Re: Biegunka, zapalenie trzustki, brak reakcji na leczenie

Jesli kot ma Clostridium, to pomaga tylko celowany antybiotyk, u ludzi leczy to sie w szpitalu wankomycyna, bez tego biegunki sie nie zatrzyma.
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 14605
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Nie wrz 18, 2022 13:06 Re: Biegunka, zapalenie trzustki, brak reakcji na leczenie

Czemu przez cały czas kot dostawał steryd? Konkretnie, jak długo?
W jakiej dawce i jak długo była leczona metronidazolem?

megan72

 
Posty: 3473
Od: Śro kwi 18, 2007 12:41
Lokalizacja: Cymru

Post » Nie wrz 18, 2022 13:30 Re: Biegunka, zapalenie trzustki, brak reakcji na leczenie

Dziękuję za szybką odpowiedź, już w zadanych pytaniach widzę, że mogę jednak działać dalej.

Uzupełniam informacje:
1. Kot przygarnięty jako roczny kotek, od zawsze często wymiotował (jadł przez wiele lat bardzo łapczywie), w badaniach wykonywanych w tym czasie nie wyszło nic niepokojącego. Poza tym moja wiedza na temat kotów 10 lat była zerowa. Nigdy nie miał stwierdzonej żadnej przewlekłej choroby.

2. Kot w ciągu swojego życia niestety nieraz dobrał się do zakazanych roślin. Chwila nieuwagi i podkradał coś, czego nie zdążyłam jeszcze schować. Tylko jedna poważna akcja, zatrucie kalanchoe kilka lat temu, szybka wizyta w przychodni, płukanie żołądka, badania i obserwacja nie potwierdziły uszkodzenia narządów. Dodatkowo przez pierwszych kilka lat mieszkał u moich rodziców i nie wiem co tam podjadał.

3. Aktualnie nie ma dostępu do żadnych roślin, wcześniej siałam mu owies, żeby zaspokoić chęć gryzienia zielonego. Ale powodował nim według mnie zbyt często wymioty, więc też dostawał bardzo rzadko.

4. W trakcie rozpoczęcia biegunki zaczął mocno kichać, chrapać jakby miał zawalony nosek, czasem charczeć w niektórych pozycjach, gdy leżał. Ale lekarz nie postrzegał tego, jako niepokojącego objawu. Dosłownie kilka dni temu zauważalnie zmniejszyło się to charczenie.

5. Nie wiem czy to ma znaczenie, ale kot ma znaczny kamień nazębny. Już jakiś czas temu chciałam się tym zająć, ale polecany swego czasu weterynarz, zaczął mu dłubać ten kamień na żywca, łamiąc przy tym zęba. Zraził mnie tym tak skutecznie, że do tematu wróciłam dopiero w tym roku. Wizyta na usunięcie kamienia umówiona w pierwszej lecznicy, ale przyplątała się biegunka i do zabiegu już nie doszło.

Co do badań:

1. Krew 05.2022
ALT 34,9 (10,0-107,0)
AST 32,0 (6,0-44,0)
CRE 1,85 (1,00-1,80)
GLU 89,1 (100,0-130,0)
Mocznik 46,47 (25,00-70,00)
WBC 3,8 (5,5-19,5)
LYM 0,3 (1,0-7,0)
MON 0,2 (0,2-1,0)
GRA 3,3 (2,8-13,0)
HGB 16,6 (8,0-15,0)
MCH 18,0 (12,5-17,5)
MCHC 44,7 (31,0-38,5)
RBC 9,22 (5,00-11,00)
MCV 40,3 (39,0-50,0)
HCT 37,2 (25,0-45,0)
RDWa 34,0 (20,0-43,0)
PLT 296 (200-500)
MPV 7,5 (8,0-12,0)

2. Kał 05.2022
badanie elisa metodą flotacji na Giardia (nie wykryto).

3. USG 06.2022
Sprawdzono pęcherz moczowy, nerki, moczowody, śledzionę, wątrobę, trzustkę (w zakresie lewego płata jednorodna z poszerzonym przewodem trzustkowym do 3.7 mm, niepowiększona, 7 mm średnicy, prawy płat trzustki o wzmożonym echu, nieregularnym obrysie, powiększony do 1,7 cm średnicy, o poszerzonym przewodzie trzustkowym do 4 mm średnicy), węzeł chłonny trzustkowo-dwunastniczy, żołądek, dwunastnicę, jelito czcze (do 3,9 mm średnicy, odcinkowo pogrubione o zachowanej warstwowości z odcinkowym pogrubieniem błony mięśniowej do 2,8 mm średnicy, fala perystaltyczna zachowana), okrężnicę, węzły chłonne.

Jedyna nieprawidłowość to trzustka i jelito. Pozostałe narządy prawidłowe.
Wnioski: podejrzenie przewlekłego zapalenia trzustki z zapaleniem jelita czczego.

4. Cytologia z prostnicy 06.2022
Pobrano 4 preparaty cytologiczne w lecznicy, które poddano barwieniom May-Grunwald-Giemsa, Grama oraz błękitem bromotymolowym.
Opis w skrócie - Obecne pojedyncze komórki nabłonka przewodu pokarmowego, w skupiskach zauważalne komórki zawierające krople mucyny, obecne pasma śluzu i liczne pasma chromatyny jądrowej. Komórki bez widocznych cech atypii. Zauważalne małe limfocyty bez cech pobudzenia, pozostałych komórek odczynu zapalnego nie stwierdzono.
Flora bakteryjna obfita składająca się głównie z gram ujemnych bakterii, gram-dodatnie sporadycznie obecne. Pojedyncze przetrwalniki Clostridium, Bakterii Campylobacter lub Helicobacter brak.
Nie stwierdzono obecności form troficznych pierwotniaków jelitowych w tym Giardia intestinalis oraz rzęsistków Tritrichomonas/Pentatrivhomonas.
Nie stwierdzono obecności świeżych erytrocytów, brak kryształów hematoidyny.

5. USG 08.2022
Sprawdzono pęcherz moczowy, cewkę moczową, nerki, moczowody, śledzionę, nadnercza, wątrobę, trzustkę (lewy płat trzustki hipoechogenny względem tkanek otaczających o średnicy 8 mm jednorodny, z poszerzonym przewodem trzustkowym o średnicy 3,5 mm, trzon trzustki hipoechogenny względem tkanek otaczających, prawy płat trzustki izoechogenny względem otaczających tkanek, niepowiększony, do 1 cm średnicy, jednorodny z poszerzonym przewodem trzustkowym do 4,5 mm, pole dookołotrzustkowe bez cech wzmożonego echa), żołądek, dwunastnicę, jelito czcze (do 3,1 mm średnicy, o zachowanej warstwowości, niepogrubione, wypełnione śluzem o prawidłowej fali perystaltycznej), okrężnicę, węzły chłonne.

Wnioski: wszystkie narządy prawidłowe, tylko nadal problem z trzustką.

6. Kolejne badanie kału 08.2022
Kał zbierany przez 4 dni, codziennie, do jednej próbki.
W próbce zbiorczej kału zbadanej metodami rozmazów oraz metodami zagęszczającymi nie stwierdzono: cyst, oocyst, jaj, larw pasożytów jelitowych, obecności koproantygentu Giardia intestinalis, nie stwierdzono obecności koproantygentu Cryptosporidium spp.

7. Wyniki krwi 09.2022
Morfologia -
Leukocyty 10 (6,0-18,0)
Erytrocyty 8,38 (6,50-10,00)
Hemoglobina 8,80 (6,01-9,31)
Hematokryt 0,46 (0,30-0.45)
MCV 55 (39-55)
MCH 1,05 (0,81-1,05)
MCHC 19,1 (18,6-22,3)
RDW 17 (13-25)
Płytki krwi 448 (200-600)
MPV 17 (13-18)

Rozmaz manulany -
pałeczkowate 2 (0-3)
segmentowane 86 (35-75)
limfocyty 12 (20-55)

Erytrocyty bez zmian

Biochemia -
AST 54,0 (3,0-44,0)
ALT 48,0 (10,0-107,0)
AP 29,0 (7,0-107,0)
Glukoza 144,0 (100,0-130,0)
Kreatynina 1,5 (1,0-2,0)
Mocznik 79,0 (25,0-70,0)
Białko całkowite 65,0 (60,0-80,0)
Bilirubina całkowita 0,2 (0,2-1,2)
Albuminy 35,0 (27,0-39,0)
GGT 1,0 (0,0-10,0)
Wapń 8,5 (8,0-11,1)
Fosfor 3,2 (3,0-6,8)
Magnez 2,6 (2,1-3,2)
Choleterol całkowity 143,0 (77,0-201,0)
LDH 1175,0 (120,0-1051,0)
CK 708,0 (49,0-688,0)
Trójglicerydy 490,0 (18,0-159,0)
Sód 153,0 (143,3-156,5)
Potas 5,7 (4,1-5,6)
Chlorki 122,0 (101,5-123,4)
Globuilny 30,0 (37,0-45,0)
Amylaza 2045,0 (433,0-1600,0)
Lipaza (DGGR) 56,0 (0,0-45,0)
Fruktozamina 207,0 (190,0-365,0)
Stosunek albumin do globulin 1,16 (0,60-1,50)

Witamina B12 była w normie.

I w odpowiedzi na kolejne pytania:
- badania trzustki opisane wyżej
- nie było badania tarczycy
- nie było testów na FeLV i FIV
- nie do końca chyba wiem jak wygląda badanie PCR, ale chyba badano próbkę kału inną metodą
- biegunka zaczęła się bez specjalnego powodu
- nie było drugie badania na potwierdzenie zwalczenia Clostridium
- nie było badań kota na toksoplazmozę
- w związku z brakiem reakcji na leczenie, kot pozostał jedynie przy enterozoo na biegunkę, prokolinie, a w poniedziałek kolejna wizyta u lekarza w celu podsumowania podania nowych leków w piątek, które jednak przyniosły kiepski efekt.

Kotek znowu prawie nic nie je, jeden posiłek dziennie (jakieś 150-200g) to max.
BARFa z wieprzowiny nie chce jeść, koniny też nie, królika również odmawia, ale przy przygotowywaniu śniadania chciał mi wejść na głowę, żeby coś mojego dostać.
Pije wodę na szczęście.

Po wczorajszej całodniowej biegunce, od 22:00 do dziś do 14:30 znowu się wszystko zatrzymało, być może przez brak pokarmu, być może pomógł enetrozoo, który podałam bezpośrednio do pyszczka, a nie do pokarmu i przyjął odpowiednią dawkę.

Tyna123

 
Posty: 48
Od: Sob wrz 17, 2022 22:24

Post » Nie wrz 18, 2022 14:14 Re: Biegunka, zapalenie trzustki, brak reakcji na leczenie

mziel52 pisze:Jesli kot ma Clostridium, to pomaga tylko celowany antybiotyk, u ludzi leczy to sie w szpitalu wankomycyna, bez tego biegunki sie nie zatrzyma.


Zgodnie z podpowiedziami, porozmawiam z weterynarzem o konieczności powtórzenia badania na obecności Clostridium, wrzucę w takim razie też pytanie o wankomycynę.



megan72 pisze:Czemu przez cały czas kot dostawał steryd? Konkretnie, jak długo?
W jakiej dawce i jak długo była leczona metronidazolem?


Steryd zaczął dostawać na początku czerwca i pozostał na nim cały czas, bo jego zastosowanie przynosiło to dobry efekt na początku. W lipcu było na tyle spokojniej, że pod koniec lipca miałam przejść na powolne jego odstawianie i rozpoczęłam zmniejszanie dawki na co drugi dzień. Już po pierwszym dniu przerwy od sterydu efekt się posypał i momentalnie wróciła wodnista biegunka. Właściwie od tamtego czasu już nigdy nie pojawiła się zwarta kupa. Steryd pozostał w celu próby ustabilizowania sytuacji, ale na początku września jego podawanie było już bezcelowe (wodnista biegunka codziennie). Od tygodnia jest już bez sterydu.

Generalnie leczenie rozpoczęto w czerwcu od metrovis 100 mg tabletki, hedylon 5mg tabletki, prevomax 0,5 ml, dexasone 0,4 ml.
W domu podawany był antybiotyk przez ponad miesiąc, razem z hedylonem. Pod koniec lipca odstawiliśmy antybiotyk bo podawanie było bezcelowe (brak efektu leczenia) i zostaliśmy głównie na dexasone 3,5 ml/2,5 ml w zastrzykach.
Co jakiś czas wizyta w przychodni, kroplówki, zastrzyki z B12 i inne leki rozkurczowe lub przeciwwymiotne.

Konsultowałam jeszcze z panią doktor podanie tylozny, bo metrovis nie przyniósł oczekiwanego efektu, a znalazłam informację, że często pomaga w wyleczeniu clostridium. Nie udało się to jednak, bo lek w postaci płynu, po podaniu do pyszczka, wywołał taką fontannę wymiotów, że nie byłam w stanie podać go ponownie kotu.
Ostatnio edytowano Nie wrz 18, 2022 15:20 przez aassiiaa, łącznie edytowano 1 raz
Powód: połączyłam posty

Tyna123

 
Posty: 48
Od: Sob wrz 17, 2022 22:24

Post » Nie wrz 18, 2022 17:54 Re: Biegunka, zapalenie trzustki, brak reakcji na leczenie

Podsumowując: koniecznie zrobiłabym testy na FeLV i FIV. Oznaczenie poziomu hormonów tarczycy i TSH.
Jonogram.
Sprawdzenie co z Clostridium. Warto by zrobić dodatkowo posiew kału żeby zobaczyć czy inne dziadostwo się nie namnożyło, np. jakiś gronkowiec zjadliwy.
Toksoplazmoza. Z jakiegoś powodu obecnie jest masa przypadków.
Moim zdaniem to podstawa do tego by kombinować dalej.

Blue

 
Posty: 23416
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

Post » Nie wrz 18, 2022 19:22 Re: Biegunka, zapalenie trzustki, brak reakcji na leczenie

Bardzo dziękuję za wskazówki, podziałam więc w tym kierunku.

Tyna123

 
Posty: 48
Od: Sob wrz 17, 2022 22:24

Post » Nie wrz 18, 2022 20:36 Re: Biegunka, zapalenie trzustki, brak reakcji na leczenie

Jak dawkowany był metronidazol? 1 x dziennie? Jaka dawka? Może był po prostu źle podawany?
Na czczo myślę warto podawać preparat wiążący toksyny, z tych, które dajesz lub próbowałaś.
Dorzuciłabym coś na regenerację śluzówki jelita, ColoCeum Plus np.
Żadnych probiotyków, dopóki trwa biegunka.
Pierwsze 5-7 dni (albo i dłużej) antybiotyk (czy chemioterapeutyk) dawałabym inną, niż doustna drogą. Metronidazol w żyłę, jak Biotyl (tylozyna) - to w zastrzyku.
Pokombinowałabym z jedzeniem, spróbowałabym karm gastrointestinal. Małymi porcjami.

megan72

 
Posty: 3473
Od: Śro kwi 18, 2007 12:41
Lokalizacja: Cymru

Post » Nie wrz 18, 2022 21:27 Re: Biegunka, zapalenie trzustki, brak reakcji na leczenie

megan72 pisze:Jak dawkowany był metronidazol? 1 x dziennie? Jaka dawka? Może był po prostu źle podawany?
Na czczo myślę warto podawać preparat wiążący toksyny, z tych, które dajesz lub próbowałaś.
Dorzuciłabym coś na regenerację śluzówki jelita, ColoCeum Plus np.
Żadnych probiotyków, dopóki trwa biegunka.
Pierwsze 5-7 dni (albo i dłużej) antybiotyk (czy chemioterapeutyk) dawałabym inną, niż doustna drogą. Metronidazol w żyłę, jak Biotyl (tylozyna) - to w zastrzyku.
Pokombinowałabym z jedzeniem, spróbowałabym karm gastrointestinal. Małymi porcjami.


Dawka dobowa metronidazolu to 100mg, podawałam po pół tabletki rano i wieczorem. Jednak przyswajanie było kiepskie - biegunka nie pomagała w tym, a kot często wypluwał tabletkę lub mocno ślinił się i wtedy część leku też była wydalana.
Jeśli zostanie wdrożony nowy antybiotyk, na pewno będę nalegać na formę zastrzyku. Zobaczę, co powie nowy lekarz i czy w ogóle będzie miał pomysł na to co się dzieje...
Dokupię ColoCeum Plus.
Z karmą również muszę coś zadziałać, żeby zaczął coś jeść - rozejrzę się za dedykowaną dla trzustkowców.

Dziękuję.

Tyna123

 
Posty: 48
Od: Sob wrz 17, 2022 22:24

Post » Pon wrz 19, 2022 13:47 Re: Biegunka, zapalenie trzustki, brak reakcji na leczenie

Z jedzenia zastanowilabym sie jednak nad dlugogotowanym miesem (chyba indyk jest najlatwiej przyswajalny) z ograniczeniem dodatkow do podstawowych na pewien czas.
Niby dedykowane karmy dla trzustkowcow, jak wszystkie przemyslowki, potrafia byc ciezkostrawne.
Jesli polecial na wadze, to moze cos z dodatkow recovery, np:
https://www.czterylapki.pl/cache/files/ ... ho-460.jpg

FuterNiemyty

 
Posty: 3471
Od: Pt gru 01, 2017 11:58

Post » Pon wrz 19, 2022 20:21 Re: Biegunka, zapalenie trzustki, brak reakcji na leczenie

Niestety byłam zmuszona podać mu coś innego, niż gotowane mięso, którego nie chce jeść już od kilku dni.
Po dzisiejszej konsultacji jego stanu z weterynarzem, dostaliśmy pomimo sprzeciwu (bo naczytałam się już wiele złego o tej karmie) Royal Canin Gastrointestinal. Lekarka powiedziała że wie, że jakościowo jest kiepskie, ale lepiej żeby zjadł cokolwiek...

Rzucił się na saszetkę z wielkim apetytem, niestety od wczoraj nic już nie przyswaja :( z pupki leci mu woda, a zaraz po kupce przychodzą wymioty i wyrzuca z siebie wszystko przodem i tyłem... po koninie wczoraj było to samo.

Kupiłam szybko w zastępstwie RC - PetBalance Medica Veterinary Diet (Dietetico) i Select Gold Digestion. Nie wiem, czy to jakościowo będzie coś lepszego? bo obawiam się, że to już nic nie zmieni.
Jestem już totalnie załamana...

We wtorek i środę zaplanowana dalsza diagnostyka, badanie na Clostridium oraz pobranie krwi do sprawdzenia co dzieje się z tarczycą i dodatkowe badania na trzustkę.

Tyna123

 
Posty: 48
Od: Sob wrz 17, 2022 22:24

Post » Pon wrz 19, 2022 20:26 Re: Biegunka, zapalenie trzustki, brak reakcji na leczenie

Tyna123 pisze:(...)Dawka dobowa metronidazolu to 100mg, podawałam po pół tabletki rano i wieczorem. Jednak przyswajanie było kiepskie - biegunka nie pomagała w tym, a kot często wypluwał tabletkę lub mocno ślinił się i wtedy część leku też była wydalana.
Jeśli zostanie wdrożony nowy antybiotyk, na pewno będę nalegać na formę zastrzyku. Zobaczę, co powie nowy lekarz i czy w ogóle będzie miał pomysł na to co się dzieje...
Dokupię ColoCeum Plus.
Z karmą również muszę coś zadziałać, żeby zaczął coś jeść - rozejrzę się za dedykowaną dla trzustkowców.

Dziękuję.


A to częściowo przynajmniej mamy wytłumaczenie braku reakcji na leczenie. Metronidazol jest gorzki, fakt. Wart zaopatrzyć się w puste kapsułki żelatynowe (np. takie: https://www.mazidla.com/kapsulki-zelaty ... swEALw_wcB) albo taki aplikator: https://groomershop.pl/pet-pill-pen-bli ... VGEALw_wcB. Ile kot waży? 3 kg?

Jedynym miarodajnym badaniem dla trzustki jest specyficzna kocia lipaza. A jeszcze więcej doświadczony wet zobaczy na USG. Czy kot jest odżywiany kroplówkami?

Skąd jesteś? Może ktoś mógłby Ci polecić kumatego weta?

megan72

 
Posty: 3473
Od: Śro kwi 18, 2007 12:41
Lokalizacja: Cymru

Post » Pon wrz 19, 2022 20:50 Re: Biegunka, zapalenie trzustki, brak reakcji na leczenie

megan72 pisze:
Tyna123 pisze:(...)Dawka dobowa metronidazolu to 100mg, podawałam po pół tabletki rano i wieczorem. Jednak przyswajanie było kiepskie - biegunka nie pomagała w tym, a kot często wypluwał tabletkę lub mocno ślinił się i wtedy część leku też była wydalana.
Jeśli zostanie wdrożony nowy antybiotyk, na pewno będę nalegać na formę zastrzyku. Zobaczę, co powie nowy lekarz i czy w ogóle będzie miał pomysł na to co się dzieje...
Dokupię ColoCeum Plus.
Z karmą również muszę coś zadziałać, żeby zaczął coś jeść - rozejrzę się za dedykowaną dla trzustkowców.

Dziękuję.


A to częściowo przynajmniej mamy wytłumaczenie braku reakcji na leczenie. Metronidazol jest gorzki, fakt. Wart zaopatrzyć się w puste kapsułki żelatynowe (np. takie: https://www.mazidla.com/kapsulki-zelaty ... swEALw_wcB) albo taki aplikator: https://groomershop.pl/pet-pill-pen-bli ... VGEALw_wcB. Ile kot waży? 3 kg?

Jedynym miarodajnym badaniem dla trzustki jest specyficzna kocia lipaza. A jeszcze więcej doświadczony wet zobaczy na USG. Czy kot jest odżywiany kroplówkami?

Skąd jesteś? Może ktoś mógłby Ci polecić kumatego weta?


Dopisuję: Z jedzeniem musisz próbować - surowe mięso też bym przetestowała, inaczej nie trafisz.

Kotka dostaje leki przeciwwymiotne i na osłonę śluzówki (typu solvertyl?). Może przed jedzeniem spróbuj dać kisiel z siemienia lnianego. Wet do którego chodzisz ma pomysł na diagnostykę? Czy badanie na Clostridium to był (i będzie powtórzony) test PCR?

megan72

 
Posty: 3473
Od: Śro kwi 18, 2007 12:41
Lokalizacja: Cymru

Post » Pon wrz 19, 2022 21:56 Re: Biegunka, zapalenie trzustki, brak reakcji na leczenie

Jesli surowe (a warto sprobowac), to najczesciej startuje sie od piersi indyczej, nie za tlusta, latwo przyswajalna.
Kleik z siemienia, badz na platkach ryzowych, niewiele, tyle, by ograniczyc mdlosci i bolesnosc jelit przy jedzeniu.

FuterNiemyty

 
Posty: 3471
Od: Pt gru 01, 2017 11:58

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Ewapaz, Ricardowreva i 194 gości