Strona 1 z 6

Brumka wyprowadza się na miesiąc

PostNapisane: Sob wrz 17, 2022 19:23
przez Brumka
Cześć Wszystkim :-)
Jak zawsze piszę po prośbie o porady i refleksje. :201494

Moja Mama uległa wypadkowi i muszę zabrać moją Brumkę do siebie. Brumka to kot płochliwy, nieufny i wrażliwiec. Niewychodzący. Nie cierpiała jazdy autem i kiedy przyjechała do Mamy jakiś czas trwało nim się zaadoptowała.
Teraz przed Brumcią i mną następujące wyzwania:
1. podróż autem ponad 3,5 h (jest kontener i zakupiona obroża ze środkiem uspokajającym) - pytanie pierwsze - jak sądzicie czy to wystarczy czy należałoby jej podać jakieś tabletki? Kiedyś dostawała od weta tabletki uspokajające kiedy jeździłam z nią do Mamy a mieszkałyśmy we Wrocławiu. Podróż była krótka - trwała maksymalnie dwie godziny a i tak często była wrzaskliwa tragedia, i płacze i pretensje i cały arsenał emocjonalnych presji.
2. jedziemy do domu. Obecnie Brumka mieszka w mieszkaniu (50 m2), dom ok. 4 razy tyle i w związku z tym pytanie drugie - jak jej pomóc by stres był jak najmniejszy? Kupiłam dwa środki wkładane do prądu, biorę wszystkie jej rzeczy - kuwetę, drapak, drapaki małe (takie tekturowe), zabawki, kocyki, wędki. Jak to wszystko rozłożyć? Czy wszędzie po trochu, czy w jakimś jednym miejscu, np. na dole? Kuwetę chcę umieścić w łazience na dole (czy może lepiej na górze?), jedzenie i picie w kuchni. Czy może gdzie indziej? Ona śpi ze mną w łóżku ale ma też różne ulubione kąty - jak rozwiązać kwestię spania?

Wiem, że będzie potrzebowała czasu, żeby zbadać i oswoić taki teren. Ja jestem starą kumpelą ale mój TŻ, choć nie ucieka przed nim, to jednak wciąż dość ostrożnie do niego podchodzi.
Jak to zrobić? Zostawić ją by sobie sama poznajdowała ulubione kąty? A pierwsza noc? Wziąć ją do łóżka czy tylko jej pokazać gdzie jest łóżko i położyć ulubione posłanie obok?

Najpóźniej za 6 tygodni Brumka pewnie wróci do Mamy ale bardzo bym chciała, by przez ten czas pozostała maksymalnie szczęśliwym kotem.

Będę wdzięczna za wszelkie uwagi.
Pozdrawiam serdecznie. :-)

Re: Brumka wyprowadza się na miesiąc

PostNapisane: Sob wrz 17, 2022 19:38
przez mziel52
Radziłabym wydzielić kotce jeden pokój, tam najlepiej zabrać jej własne rzeczy, czyli przynajmniej posłanie. Tam jedzenie i kuweta, niech ma swój bezpieczny teren, nawet zamykany, kiedy w domu zdarzy się jakiś nadzwyczajny ruch. Żwirek taki sam, jaki używała dotąd. Kotka musi wiedzieć, że tam jest panią i może się gdzieś schować, jeśli zechce. W zależności od jej chęci, będzie sobie zwiedzać resztę domu. Trzeba też pilnować, żeby się nigdzie nie wymknęła na dwór. Oczywiście, jeśli zechce sypiać w Waszym łóżku, to tylko będzie znaczyło, że się zadomowiła.
Drugą kuwetę można postawić poza jej pokojem.
Co do podróży, pogadaj z wetem. Na niektóre koty dobrze działa peritol. Kot robi się senny, a poza tym wzmaga mu się apetyt, więc szybciej w nowym miejscu się zaaklimatyzuje przy misce.

Re: Brumka wyprowadza się na miesiąc

PostNapisane: Sob wrz 17, 2022 22:44
przez jolabuk5
Też uwazam, że powinna dostać jeden pokój i przez jakiś czas w nim pozostać, żeby go oswoiła i traktowała jak azyl.
Obawiałabym się puścić kotkę swobodnie po całym, dużym domu (rozumiem, że nie ma w nim innych kitów?) - może znaleźć jakiś sposób, żeby się wymknąć i próbować wrócić. Trzeba bardzo uważać na drzwi i okna.

Re: Brumka wyprowadza się na miesiąc

PostNapisane: Nie wrz 18, 2022 11:05
przez Brumka
./.

Dziękuję bardzo za rady. Zrobię dokładnie jak pisałyście - będzie miała osobny pokój, w którym umieszczę wszystkie jej rzeczy: kuwetę, pokarm, wodę, drapaki, kocyki, posłanie, zabawki.
Jak rozumiem drzwi do tego pokoju mają być przymknięte, czy całkowicie zamknięte? Myślałam by zostawić małą szczelinę tak by mogła wyjść na rekonesans kiedy najdzie ją ochota. Ten pokój jest obok sypialni więc będzie nas słyszała. Mam nadzieję, że to dobrze. Pokój jest na piętrze więc tam też będzie ciszej i spokojniej, z dala od kuchni, garażu i telewizora.
W tym pokoju przed przyjazdem zostanie włączony faliway. Czy to dobrze, czy lepiej bez niego?
Czy wziąć dwa stojące drapaki i jeden umieścić np. w korytarzu przed tym pokojem, czy wszystkie w jej pokoju, czy wziąć jeden?
Tak, w poniedziałek zadzwonię do weta i podjadę po tabletki. Mam nadzieję, że dostanę bez wizyty z Brumką ponieważ chcę jej oszczędzić wszelkich stresów, a to jednak 15 km drogi.
Jak jeszcze mogę jej ulżyć na miejscu? Dawać jej jakieś ziołowe tabletki? Np. to: https://allegro.pl/oferta/kalmvet-uspokajajacy-na-stres-psa-kota-60-tabl-9518223374?
Nie chcę jej zakładać obroży z uspokajaczem ponieważ ona nigdy niczego nie nosiła na szyi więc do byłby dodatkowy stres.

W domu nie ma drugiego kota. Jest Puchacz ale to dzikuska i rezyduje w garażu, do którego Brumka nie będzie miała dostępu ponieważ jest tam okienko dla kotów, które przychodzą na stołówkę.
Przez pierwsze dni będę cały czas w domu więc nie będzie w ogóle sama.
Wszystkie okna będą zamknięte i drzwi zamykane, to jest podstawa.

Czy coś jeszcze mogę zrobić?

Dziękuję bardzo za pomoc i pozdrawiam.

Re: Brumka wyprowadza się na miesiąc

PostNapisane: Nie wrz 18, 2022 11:51
przez mziel52
Pierwsze dni lepiej trzymac drzwi zamkniete, a uchylac tylko pod kontrola. Najpierw kotka musi ochlonac po podrozy, zwiedzic nowe miejsce, zobaczyc i poczuc swoje rzeczy. Oczywiscie trzeba kotke odwiedzac, przemawiac, ale ona Was przeciez zna, wiec nie powinna panikowac. Jesli lubi sie bawic, to, kiedy odpocznie, zje, zalatwi sie, mozna probowac zabawy, ktora wyluzowuje kota.
Chodzi o to, aby kotka na samym poczatku, zestresowana, nie zaszyla sie gdzies w domu w niedostepnym miejscu. Koty potrafia sie tak sprytnie schowac, ze chodzi sie kolo niego i nie widzi.

Re: Brumka wyprowadza się na miesiąc

PostNapisane: Nie wrz 18, 2022 12:00
przez Brumka
Tak, święta racja - umiejętności zaszycia się kota to mistrzostwo, już to przerabiałam wielokrotnie. :-)
Dziękuję. :-)

Re: Brumka wyprowadza się na miesiąc

PostNapisane: Nie wrz 18, 2022 12:19
przez mziel52
Co do podrozy: 1. Koty nie lubia szybkiej jazdy, bo cierpia z powodu blednika. 2. Przed droga lepiej nie karmic kota, bo niektore wtedy wymiotuja, jezeli, to dac troszeczke, zeby nie meczyl pusty zoladek.

Re: Brumka wyprowadza się na miesiąc

PostNapisane: Nie wrz 18, 2022 12:24
przez Brumka
Bardzo dziękuję, będziemy jechać jednostajnie i spokojnie.
Czy włożyć jej do kontenera jakieś zabawki, czy tylko jej kocyk?

Re: Brumka wyprowadza się na miesiąc

PostNapisane: Nie wrz 18, 2022 12:53
przez mziel52
Starczy kocyk, a jeszcze lepiej czysty podklad pampersowy, w razie czego. Kocyk niech ma po przyjezdzie w swoim pokoju ze znajomymi zapachami. Kot w drodze jest zestresowany i nie zwraca uwagi na czym lezy, a tym bardziej na zabawki. Byleby miala miekko. Dobrze tez by bylo, aby ktos obok kontenerka siedzial na tylnym siedzeniu i uspokajal kota, glaskal palcem przez kratki itp.

Re: Brumka wyprowadza się na miesiąc

PostNapisane: Nie wrz 18, 2022 13:00
przez Brumka
Brumka zawsze jechała na siedzeniu pasażera, w kontenerze, przypięta pasami. Wtedy widziała mnie obok, wprawdzie zza krat, ale zawsze coś i ja do niej mówiłam i w miarę możliwości głaskałam. Teraz będzie łatwiej bo jadę automatem. Czy tak może być czy lepiej by mnie nie widziała?

Re: Brumka wyprowadza się na miesiąc

PostNapisane: Nie wrz 18, 2022 13:17
przez mziel52
Trudno mi powiedziec. Niech jedzie na tylnym, mozna nakryc kontenerek jej kocykiem, tak wozi sie spanikowane dziczki zlapane na sterylke. Kotu sie zdaje, ze jest schowany, a przez to bezpieczny. Poza przypieciem pasami, radze sam kontenerek tez opasac, tak zeby kratka byla stabilna, bo z tym nigdy nie wiadomo, czy kotu nie uda sie jej wypchnac. W kazdym razie zostaw w kratce kawalek nienakryty kocykiem, a kontenerek ustaw tak, zebys mogla sprawdzac, co robi.

Re: Brumka wyprowadza się na miesiąc

PostNapisane: Nie wrz 18, 2022 15:31
przez jolabuk5
Co do podróży -jeśli jest przyzwyczajona do podróżowania obok Ciebie, to może tego nie zmieniać? Za to kontener na pewno warto dodatkowo opasać, przykryć kocykiem.
Drzwi do jej pokoju początkowo trzymałabym zamknięte, dopóki kotka będzie przeżywała stres, związany ze zmianą domu. Dopiero po pewnym czasie, kiedy zobaczysz, że jest wyluzowana, zaczęłabym wypuszczać, ale pod kontrolą. Jeśli będziesz z nią przebywała w pokoju, mówiła, bawiła się, może miziała, to kotka może być w swoim pokoiku całkiem szczęśliwa.

Re: Brumka wyprowadza się na miesiąc

PostNapisane: Nie wrz 18, 2022 16:10
przez Brumka
Jola,
czy to oznacza, że może nie będzie chciała w ogóle z niego wychodzić?

Re: Brumka wyprowadza się na miesiąc

PostNapisane: Nie wrz 18, 2022 16:17
przez jolabuk5
Brumka pisze:Jola,
czy to oznacza, że może nie będzie chciała w ogóle z niego wychodzić?

Pewnie będzie chciała, koty są ciekawskie. Ale najważniejsze, żeby w tym pokoju czuła się "u siebie", bezpiecznie i dobrze. Ja bym ją tam zostawiała, jak będziesz musiała wyjść, nawet kiedy będziesz ją już wypuszczała na spacery po domu.
Pamietam, kiedy oswajałam tymczasy, one zwykle chętnie wracały do łazienki, w której na poczatku były zamykane.

Re: Brumka wyprowadza się na miesiąc

PostNapisane: Nie wrz 18, 2022 16:19
przez Brumka
./.
Rozumiem. Czyli już wszystkiego się dowiedziałam.
Ostatnie pytanie o środki uspokajające: na podróż i na miejscu. Co o tym sądzisz?