Miau.PL

Hej, moj kot od prawie tygodnia ma luźny stolec i zaczynam się martwić.

Załatwia się 2 razy dziennie, wiec to nie biegunka, ale stolec jest luźny.

Od początki. Tydzień temu wróciłam z wakacji. Kot bardzo tęsknił i od tego czasu ma te problemy. Już kiedyś tak miał, ale jakoś 3 dni, a teraz się utrzymuje.

Karmę ma te sama. Zachowuje się normalnie. Je normalnie. Jedynie te stolce.

Jest zaszczepiony, na białaczkę tez. 2 tygodnie przed wakacjami był odrobaczany, wiec jakoś 3-4 tygodnie temu.

Na razie kupiłam mu jakiś probiotyk i podam z jedzeniem.

W ostateczności wet, ale to naprawdę ostateczność, bo podróż dla kota to męka.

Doraźnie można spróbować DiaDog. Ale gdyby nie pomogło, to jednak trzeba pytać weta. Może być np. potrzebny nifuroksazyd, I badanie kału.

jolabuk5 pisze:Doraźnie można spróbować DiaDog. Ale gdyby nie pomogło, to jednak trzeba pytać weta. Może być np. potrzebny nifuroksazyd, I badanie kału.

Dzieki, podałam mu w południe diadog. Pol tabletki. Trochę do karmy, a trochę do pyszczka.

Niestety przed chwila zrobił kolejna rzadka kupkę.
Nie wiesz kiedy to może zacząć działać?

Dodatkowo ten kal ma bardzo intensywny zapach.

Wziął w południe tabletkę i od tego czasu raczej śpi. To możliwe, ze ta tabletka go tak osłabiła?

Do weta, bo kot może byc powaznie chory.

Kot wychodzi na zewnątrz?
Raczej bez wdrożenia przynajmniej antybiotyku się nie obędzie, ale najlepiej jakbyś od razu zaczęła zbierać kał do badania na parazytologię