Witam,
Bardzo prosiłabym o poradę,co robić.
Nasza kotka przestała praktycznie jeść (i pić) w zeszłą sobotę-nagle,po prostu wróciła z podwórka i przestała jeść.
Wymiotowała kilka razy mokrą karmą,ma też od wtedy biegunkę kilka razy dziennie(brązowa,rzadka,bez krwi).
Byliśmy 3x u weterynarza,dostała Cerenię i pomogło na jeden posiłek.Następnego dnia znowu Cerenia,antybiotyk i tabletka na biegunkę.
Nie pomogło na nic,stała się tylko mniej osowiała i senna,trochę się bardziej rusza i nawet przyszła ze mną spać.
Nie ma podwyższonej temperatury, dziąsła i zęby wyglądają normalnie. Badanie krwi na trzustkę,wątrobę,nerki-wszystko ok.Przekroczony według badania: #C-CaC 2.48 mmol/L (co to jest?) i A/GC 1.4 (co to?), Na 167 mmol/L (co to?).
Zjadła wczoraj kilka kawałeczków ulubionej przekąski whiskas (te miękkie patyczki),nic więcej nie chce jeść.
Karmimy ją strzykawką karmą musem z małą ilością wody.
Czy ktoś miał może podobny przypadek,wie,co można jeszcze sprawdzić??
Nie wiemy,co robić Weterynarz mówi,ze alternatywa jest sonda do noska☹️
Mieszkamy w Holandii.
Bardzo proszę o poradę