mziel52 pisze:Nie da sie wstawic jedzenia wyjatkowo dobrego do transportera? Skoro stawia sie na karmienie i specjalnie sie nie boi, to moze potraktuje to jako nowa stolowke, a Ty przy transporterze ja przymkniesz. Jeden ruch drzwiczek.
Transporter winien być o coś "zaparty" by podczas zamykania nie przesunął się. Inaczej kot zwieje. Mało kiedy udaje się to za pierwszym razem. Zwykle zajmuje to deczko czasu by kot nawykł do wchodzenia. Przesuwa się żarcie z dnia na dzień coraz dalej.
Można w wolne dni postawić transporter, łapkę... I wstawić żarcie by kot nawykł do wchodzenia.