Złapanie kotki. Wróciła do ogródka. Szukam jej domu

Rozwala mi to serce. Kota wisi na drzwiach i płacze.
Nie mogę wpuścić. Właściciele domu nie są zwierzolubni

W Konstancinie jest azyl sw. Franciszka
https://www.facebook.com/fundacja.sw.franciszka/
sprobuj poszukac dla niej tam pomocy

Azyl św. Franciszka załatwił sterylkę i została dzisiaj przez nich odwieziona jako kot wolnożyjący. Tydzień temu nie dała się głaskać.

luty-1 pisze:Azyl św. Franciszka załatwił sterylkę i została dzisiaj przez nich odwieziona jako kot wolnożyjący. Tydzień temu nie dała się głaskać.

To znaja sprawe i pomoga, nie moglas przewidziec rozwoju sytuacji. Przypuszczalnie to kotka kiedys wywalona i zdziczala, prawdziwe dziki od razu uciekaja po wypuszczeniu, a ona szuka pomocy.

Ojej, ale się narobiło...
A może poproś właścicieli domu o pozwolenie na krótki tymczas? Trudno kotkę tak zostawić. Przysięgnij, że pokryjesz wszelkie ewentualne szkody... Pokaż zdjęcia kotki dobijającej się do domu. Może się zgodzą?
A ona ma na zewnątrz jakąś budkę ocieplaną?

Kotka przyszła dzisiaj dopiero po 11.
Na szczęście znowu jest ostrożna i nie podchodzi. (na szczęście bo koty na zewnątrz muszą być ostrożne)
Nie dostają dużo karmy a i tak są rozpuszczone. Ta sama puszka w innym smaku nie zrobiła wrażenia. Zjedzą jak będą głodne.
Spamuję wszystkich i szukamy domu bo laska ma potencjał.Ma też charakter. Psa tutaj ustawiła i tego kocura trzyma na dystans.
Budkę zajął kocur. Z posłania obok mała nie korzysta.
Postawię drugą budkę chociaż właściciele domu nie chcą. Są ludzie którzy nie mają"serca dla zwierząt".
Ja dla nich pracuję więc nie mogę podskakiwać.

No tak, jak dla nich pracujesz, to niezręcznie naciskać. Oby sie udało znaleźć choć dt! :ok:

Gdy była kotna siedziała już od rana na tarasie i czekała na karmę. Teraz przychodzi między 10 a 12. Głodna ale nie bardzo. Myślę że ma gdzieś metę bo nie korzysta z przygotowanego posłania.Nie podchodzi na odległość wyciągniętej ręki. Dla mnie uff. Kocur śpi w budce cały czas ale on mieszka na tarasie od jakiś 2-3lat.

Czyli sytuacja na razie sie unormowala. Obserwuj tylko, czy kotka sie nie przeziebila no i szukaj jej domu, bo nie wiadomo, co bedzie w zimie.

Piękna koteczka i chyba młoda. Spróbuj jej zrobić ogłoszenia, może się ktoś zakocha :ok:

Nowe wiadomości
Aaaaa. Zapodaj nie mogę wstawić zdjęć.
Mam wspaniałe zdjęcia.
Kota przychodzi bardzo głodna więc muszę jej znaleźć dom przed zimą.

Może ktoś mi wstawi?
Muszę obczaić jak a jestem w pracy.

luty-1 pisze:Może ktoś mi wstawi?
Muszę obczaić jak a jestem w pracy.

I gdzie zdjęcia?

https://zapodaj.net/plik-QyIxVltByK

https://zapodaj.net/plik-3Ln14MkBkT

Złapanie kotki. Wróciła do ogródka. Szukam jej domu

Kto przegląda forum