Toffi [*]

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw wrz 15, 2022 9:12 Re: Tęgoryjec u kota - Toffi vel Karmel prosi o kciuki :)

Marzenia11 pisze:Mozesz napisac jakie suple poprawiajace wchlanianie dajesz na jelita?


Toffi bierze rano i wieczorem Coloceum Plus, w posiłkach w międzyczasie Stoper Dolvitu - po troszkę do każdego. Ten układ sprawdza się najlepiej.
To nie są preparaty stricte poprawiające wchłanianie a przeciwbiegunkowe, pomagające w regeneracji jelit i odbudowie flory jelitowej.
Plus obecnie probiotyk jeszcze i Nutribound (ten od początku).

Blue

 
Posty: 23482
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

Post » Pt wrz 16, 2022 20:12 Re: Tęgoryjec u kota - Toffi vel Karmel prosi o kciuki :)

Obrazek

Toffi pięknie nam zdrowieje, je już naprawdę sporo i trawi coraz lepiej :)
Zaczyna odbudowywać mięśnie! Na udach można wyczuć najprawdziwszy, choć jeszcze niewielki - mięsień! Wcześniej była kość i wokół niej jakieś drobne włókienka, błony.
Niestety, wczoraj wieczorem pyszczek pokrył mu się nagle ciemnym nalotem, dzisiaj rano było tego nalotu niewiele, teraz wieczorem znowu sporo - zdjęcie powyżej jest sprzed godziny. To prawdopodobnie drożdżak niestety, ale podobną reakcję miała kiedyś nasza Sówka która miała nicienie płucne i tyle pasożytów w jelitach że było je widać na usg, jak się wiły :strach: - po odrobaczeniu też jej pysk i opuszki i wnętrza uszu pokryły się takim tłustym nalotem, potem samo to zlazło i nie wróciło. Dlatego poobserwuję to do jutra i zobaczę, jak nie będzie lepiej to trza będzie działać.

Właśnie przed chwilą przyszedł wynik PCR - niestety FIV się potwierdził :(

Blue

 
Posty: 23482
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

Post » Sob wrz 17, 2022 1:02 Re: Tęgoryjec u kota - Toffi vel Karmel prosi o kciuki :)

Oj, szkoda z tym FIV, ale trudno. Z drożdżakami sobie poradzicie! :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Ślicznie Toffi wygląda :1luvu:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60190
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon wrz 19, 2022 17:04 Re: Tęgoryjec u kota - Toffi vel Karmel prosi o kciuki :)

Obrazek
Fotka z wczoraj. Czy widzicie ten uśmiech? :1luvu:

Dzisiaj byliśmy na kontroli u Pani Doktor :)
Toffi wrócił do wagi z chwili znalezienia - czyli de facto przytył pół kilo od najniższej swojej wagi.
Drożdżaka póki co traktujemy delikatnym środkiem i daje to radę co widać na foce wyżej, myślę że Toffi sam go zwalczy przy niewielkim wsparciu, praktycznie zupełnie już zszedł.
Sprawy kuwetowe - pięknie!
Krew na morfologię poszła do badania.
Czyli nadal cały czas powolutku do przodu :)
Dziękujemy za kciuki :)

Blue

 
Posty: 23482
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

Post » Pon wrz 19, 2022 17:20 Re: Tęgoryjec u kota - Toffi vel Karmel prosi o kciuki :)

Bedzie z niego kot! Te błogie pyszczki wyratowanych biedaków wynagradzają wszystkie trudy :1luvu:
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 14681
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Pon wrz 19, 2022 19:45 Re: Tęgoryjec u kota - Toffi vel Karmel prosi o kciuki :)

Blue pisze:Obrazek
Fotka z wczoraj. Czy widzicie ten uśmiech? :1luvu:

Dzisiaj byliśmy na kontroli u Pani Doktor :)
Toffi wrócił do wagi z chwili znalezienia - czyli de facto przytył pół kilo od najniższej swojej wagi.
Drożdżaka póki co traktujemy delikatnym środkiem i daje to radę co widać na foce wyżej, myślę że Toffi sam go zwalczy przy niewielkim wsparciu, praktycznie zupełnie już zszedł.
Sprawy kuwetowe - pięknie!
Krew na morfologię poszła do badania.
Czyli nadal cały czas powolutku do przodu :)
Dziękujemy za kciuki :)

Widać, jaki jeszcze chudziutki, mimo że przybiera na wadze. Kciuki! :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60190
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto wrz 20, 2022 15:49 Re: Tęgoryjec u kota - Toffi vel Karmel prosi o kciuki :)

Przyszły wyniki krwi. Kurcze, marne. Nie spodziewałam się, on jest troszkę bledszy niż powinien ale żadna tragedia, krew przy pobieraniu tez nie wyglądała jakoś źle, no ale hematokryt 18 % :( (poprzednio i na kroplówkach 20) a krwinki w rozmazie manualnym kiepskie.
Nasza Doktor duma teraz co z tym zrobić, by mu pomóc ale jednocześnie nie zaszkodzić.
A tak się wczoraj cieszyłam że wszystko ładnie wygląda, ciałka nabiera, do zdrowia wraca. Z jednej strony tak ale nadal dzieje się coś co go dręczy.
Niech duma ta nasza wetka, niech duma. Cała w niej nadzieja.

Blue

 
Posty: 23482
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

Post » Wto wrz 20, 2022 16:34 Re: Tęgoryjec u kota - Toffi vel Karmel prosi o kciuki :)

Oby sie udało zdiagnozować - i wyleczyć! :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60190
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto wrz 20, 2022 16:47 Re: Tęgoryjec u kota - Toffi vel Karmel prosi o kciuki :)

A na hemobartonelle mial pcr?
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 14681
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Wto wrz 20, 2022 18:17 Re: Tęgoryjec u kota - Toffi vel Karmel prosi o kciuki :)

mziel52 pisze:A na hemobartonelle mial pcr?


No właśnie nie i to przypadkiem, bo miał być zrobiony, robiliśmy na wszystko, łącznie z toksoplazmozą, PCRem na FIV i w tym zastanawianiu sie co jeszcze zaznaczyć, który profil robimy bo będzie najlepszy i co jeszcze dodać, chyba zapomniałyśmy o hemobartonelozie, potem wyniki tego wszystkiego wyszły całkiem fajne, Toffi ruszył do przodu, nic nie wskazywało że coś jest źle, robiliśmy kontrolę morfologii pro forma, bo jednak te czerwone krwinki wyszły niskie żeby sprawdzić czy na pewno ładnie ruszyły. Przy pobieraniu też nic nie wyglądało niepokojąco - więc pobrałyśmy krew tylko na morfologię i rozmaz manualny. Każdorazowo robiony był rozmaz manualny i żadnej gadziny w nim nie było, ale wiadomo, nic to nie przesądza. Teraz tylko pytanie - czy faszerować Toffiego antybiotykiem w ciemno i ryzykować rozregulowanie dopiero co opanowanych jelit być może zupełnie niepotrzebnie czy czekać na wynik PCRa. Czy robimy coś innego jeszcze.
Czekam na info od wetki co robimy.

EDIT: Toffi ma to wszystko w głębokim poważaniu, zjadł z apetytem piąty obiad i się przeciąga domagając głasków :)

Blue

 
Posty: 23482
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

Post » Wto wrz 20, 2022 18:49 Re: Tęgoryjec u kota - Toffi vel Karmel prosi o kciuki :)

Test pcr trwa tydzień. Moja wetka, kiedy to podejrzewała u Buraczka, a sam wygląd krwi był już niepokojący, od razu zarządziła unidox w podwójnej dawce, ale na drugi czy trzeci dzień poszliśmy sprawdzić krew, czy czerwone krwinki ruszyły. Ponieważ ruszyły, kot ożył, to potwierdziło podejrzenia i kuracja trwała nadal. W rozmazie nic mu nie wyszło.
Mam wrażenie, że doxycyklina w kapsułkach jest lepiej tolerowana od unidoxu.
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 14681
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Wto wrz 20, 2022 19:03 Re: Tęgoryjec u kota - Toffi vel Karmel prosi o kciuki :)

Toffi dopiero co miał zajechana wątrobę, trzustkę i nerki, o jelitach nie mówiąc... Też mam obawy odnośnie wdrożenia mu antybiotyku w ciemno bo wiem jakim cudem było to że on zaskoczył... Tym bardziej że Toffi potencjalnie ma kilka innych przyczyn straty krwi - ocalały jeszcze tęgoryjec (on żywi się krwią), FIV się dokłada (i jego zwiększanie ryzyka reakcji autoagresywnych), inne odkleszczowe choroby, może jakieś podkrwawianie z jelit.
Dlatego tu zdam się na wyczucie i intuicję mojej wetki, ona też duma i myśli co zrobić by nie zaszkodzić a pomóc. Zwykle podejmuje szybkie decyzje, tu poprosiła o chwilę do namysłu. Zobaczę co postanowi. Na szczęście Toffi czuje sie nieźle, nie są to gwałtowne spadki czerwonych krwinek, jest chwila do zastanowienia.
Ale nie spodziewałam się że w tą stronę to pójdzie.

Blue

 
Posty: 23482
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

Post » Wto wrz 20, 2022 20:34 Re: Tęgoryjec u kota - Toffi vel Karmel prosi o kciuki :)

Lepiej w takim razie poczekac na wynik pcr. Popsuc latwo, naprawiac trudniej.
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 14681
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Śro wrz 21, 2022 17:25 Re: Tęgoryjec u kota - Toffi vel Karmel prosi o kciuki :)

No niestety, Toffi dostał gorączki lekkiej, ma gorszy apetyt i samopoczucie, a najgorsze że powiększyły mu się węzły chłonne podżuchwowe :(
Tak więc nie ma co czekać, dostał dzisiaj Unidox i cała nadzieja w tym że pomoże.

Rozważamy użycie AZT - macie z tym jakieś doświadczenia albo znacie kogoś kto (może weta lub kogoś kto ma kota tym leczonego) który ma doświadczenia w stosowaniu tego leku u kotów z FIV?
Jak jest z dostępnością tego leku?
Póki co Toffi się nie bardzo kwalifikuje z powodu uszkodzeń układu pokarmowego i ogólnego wycieńczenia, ale jeśli uda nam sie go ustabilizować to prawdopodobnie będzie potrzebował wsparcia po takim kryzysie. I juz teraz kombinujemy bo jak widać - gładko raczej nie będzie...

Blue

 
Posty: 23482
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

Post » Śro wrz 21, 2022 17:30 Re: Tęgoryjec u kota - Toffi vel Karmel prosi o kciuki :)

Toffiku, za Twoje zdrówko! :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60190
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: kuba93l i 272 gości