Kot bengalski - żywienie

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie wrz 04, 2022 18:48 Kot bengalski - żywienie

Cześć wszystkim na początek,

Mam od niecałych dwóch miesięcy kocura bengalskiego - teraz ma troche ponad 5 miesięcy.
Właścicielka hodowli przekazała żeby kot miał dostęp cały czas do karmy I wody. Kocur je i pije beż problemu.
Zacząłem ważyć ile karmy (Kattovit Sensitive diet - taka jadl w hodowli) zjada i ile przybiera na wadze.
Średnio je ok. 90g suchej karmy - raz na kilka dni dostanie mokra saszetkę podzielona na 2-3 porcje.
Jeżeli chodzi o jego wagę to od 25 sierpnia do 04.09 przybrał 140g, i waży teraz 3940g.
Kocur dużo się rusza w domu, a obecnie jest uczony szelek i smyczy.
Moje pytanie odnośnie ilości karmy... czy taka ilość go nie utuczy? Czy jednak lepiej dawkować karme np. 3 razy dziennie? Jaka powinna być prawidlowa porcja - czytałem że w tym wieku i wadze powinno to być ok.60g.
Ogólnie z miotu Kocur był największy a i jego ojciec był duży.
Z góry dzięki za pomoc

Pozdrawiam

kabanosdg

 
Posty: 4
Od: Nie wrz 04, 2022 18:38

Post » Nie wrz 04, 2022 19:47 Re: Kot bengalski - żywienie

Żadna sucha karma nie powinna być podstawą kociej diety. A już ta, którą podajesz, z mąką kartoflaną i grochową oraz tłuszczami roślinnymi do karmienia drapieżników się nie nadaje. Kot na coś choruje? Skąd pomysł, żeby go karmić tym kiepskim wynalazkiem?
Koty są bezwzględnymi mięsożercami. Podawanie karmy, w której niemal nie ma mięsa na pewno odbije się z czasem na jego zdrowiu.

megan72

 
Posty: 3476
Od: Śro kwi 18, 2007 12:41
Lokalizacja: Cymru

Post » Nie wrz 04, 2022 19:57 Re: Kot bengalski - żywienie

Nie kot nie choruje.
Raka karmę poleciła właścicielka hodowli.
W takim razie jaka karmę najlepiej podawać?
I jak z tą ilością?
Czytałem również o karmieniu BARF ale na to chyba jeszcze jest za młody.

kabanosdg

 
Posty: 4
Od: Nie wrz 04, 2022 18:38

Post » Nie wrz 04, 2022 22:01 Re: Kot bengalski - żywienie

Nie chcesz utuczyć kota, to nie karm badziewnymi chrupkami, tylko porządną, mokrą karmą. Mokra karma powinna być podstawą diety, chrupki ewentualnie jako dodatek czyli akurat odwrotnie niż sobie założyłeś. Powinieneś odwrócić proporcje, z tym że każdą zmianę w żywieniu powinno się wprowadzać stopniowo, żeby dzieciak nie dostał sensacji jelitowych. Nie znam się na barfie, ale nie sądzę, żeby kociak był na niego za młody. Na pewno za to jest za młody na ograniczanie jedzenia. To jeszcze dzieciak czyli rośnie i potrzebuje dużo zjeść.

Necz

 
Posty: 929
Od: Nie wrz 03, 2006 11:06
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon wrz 05, 2022 11:16 Re: Kot bengalski - żywienie

Spokojnie, nie atakujcie mnie.
Nic sobie nie założyłem w kwestii karmienia. Robiłem tak jak podpowiedziała mi Pani od której kocura kupiłem.
W związku z tym że chce jak najlepiej to stąd pytania do Was.
Jeżeli mam przejść na mokra karmę - jaka polecacie pod względem składu?

kabanosdg

 
Posty: 4
Od: Nie wrz 04, 2022 18:38

Post » Pon wrz 05, 2022 16:50 Re: Kot bengalski - żywienie

Nie atakujemy. Po prostu szlag trafia, że niby-hodowca daje takie wytyczne w sprawie żywienia.
Kot na pewno nie jest za młody na barfa (albo mięso z suplami), to najlepsze, co możesz mu zapodać. Ale przestawiać kota trzeba powoli.
Czy on chętnie jada puszki?
Sporo jest mięsnych przyzwoitych - Wild Freedeom, MjamMjam, MAC's, Feringa - coś, co podpasuje kotu i portmonetce znajdziesz.
A stron o BARFie, czy kocich dietetyków, którzy opracują skład mieszanki pod konkretnego kota, też bez problemu znajdziesz.
Suchą dobrą, bez roślin, też znajdziesz (Orijen Regional Red, Applaws, Power of Nature czy inne) - warto, by kot w razie czego umiał zjeść suche - gdy np. trzeba niespodziewanie na 2 dni z domu wyjechać.

megan72

 
Posty: 3476
Od: Śro kwi 18, 2007 12:41
Lokalizacja: Cymru

Post » Wto wrz 06, 2022 20:05 Re: Kot bengalski - żywienie

kabanosdg pisze:Czytałem również o karmieniu BARF ale na to chyba jeszcze jest za młody.

Oświadczam oficjalnie, że najmłodszy kot, jakiego karmiłam barfem miał 3 tygodnie :twisted: . Zobaczył michę mamusi i pokochał żarcie :ryk: . Zaznaczam, że żarłok jeden nie umiał jeszcze porządnie chodzić na tłustych łapkach, więc do michy się twardo czołgał :ryk: .
Obecnie jedyne co można mu zarzucić to rozmiar prawie dwa razy większy od reszty miotu. Nie mam tutaj na myśli wagi, tylko tylko rozmiar ogólny! Chłopak ma 3,5 miesiąca, waga przekroczyła 3 kg, rozmiarami dorównuje mamusi :twisted: .


Jeżeli nie czujesz się na siłach do robienia samodzielnych mieszanek to dobrej jakości puszki zawsze będą lepszym rozwiązaniem od suchego.
Jeżeli chodzi o ilość karmy to nikt ci dokładnych cyferek nie poda. Wbrew temu co pisze producent dużo zależy od konkretnego kota. U ciebie mówimy o ciągle rosnącym kociaki bardzo aktywnej rasy, dodatkowo wychodzącego na dwór (emocje czy "walka" z temperaturą otoczenia też spalają kalorie). Najlepszą metodą jest obserwacja kota czy nie zaczyna przypominać kręgla jak siedzi :twisted: . Nie sugeruje się wagą zbyt mocno. To nastolatek, waga mu się ustali na jednym poziomie dopiero za jakiś rok. Do tego pamiętaj, że bengale często mają sporą fałdę skóry na brzuchu - nie myl tego z sadełkiem... ale z drugiej strony uważaj, bo będzie to pierwsze miejsce gdzie kot zacznie odkładać tłuszczyk :twisted: .

Jeżeli będziesz miał wątpliwości czy kot nie jest za gruby - cóż, zdrowszy odrobinę za chudy niż odrobinę za gruby. Z drugiej strony - głodny będzie kradł wszystko z talerzy. Naprawdę żadna rada nie zastąpi obserwacji i nauczenia się własnego kota :wink:

Sierra

 
Posty: 6297
Od: Sob cze 13, 2020 22:51

Post » Wto wrz 06, 2022 20:48 Re: Kot bengalski - żywienie

Polecam barfa. Na początek możesz mu dawać kawałeczki surowego mięsa do spróbowania. Wołowina, indyk, kura, kaczka, gęś. Niech zobaczy co to jest. Powacha, posmakuje. Zabije zdobycz, pomiętosi. Jak będzie mu smakować, to wtedy możesz zacząć robić mieszanki mięsne z suplementacją. Wprowadzaj stopniowo. Podroby też. Szczególnie z wątróbką trzeba uważać by nie przesadzić z Wit A i D.
A! Nie dawaj kotu nic z wieprzowiny ( surowej). Może to się skończyć chorobą Aujeszkiego ( coś w rodzaju wścieklizny), jeśli świnka miała w sobie wirusa. Choroba jest niebezpieczna dla kotów i psów.
Polecam stronkę barfnyswiat. Jest tam o odżywianiu mięsem i dobrą mokrą karmą.
Co do mokrej karmy to niestety nic nie polecę.
Moje futro pogardziło mokrą karmą. Je mięso i chrupki na noc.

usia83

 
Posty: 115
Od: Sob cze 17, 2017 22:15

Post » Śro wrz 07, 2022 15:52 Re: Kot bengalski - żywienie

Bardzo dziękuję za odpowiedzi.
W takim razie wybiorę coś z mokrych karm i zaznajomię się z żywieniem BARF żeby powoli zacząć wprowadzać.
Jeszcze raz dziękuję :)

kabanosdg

 
Posty: 4
Od: Nie wrz 04, 2022 18:38




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 536 gości