Strona 1 z 3

Problem z wątrobą i wysokie ALT 1920 i GLDH 266 u kocurka.

PostNapisane: Pon sie 22, 2022 15:27
przez kudlaty88
Moj 12 letni kocórek miał robione badanie krwi i wyszło że ma poza skala wyniki watrobowe.
Obrazek
ALT 1907,2 norma 1-91
a-amylaza 1920 norma 10-1850
AP 243 norma 1-140
AST 562 norma 1-59
GLDH 266,8 norma 0,010-6
Lipaza DGGR 26,2 norma 0-26
T4 całkowita 2,54 norma 1-2,5
reszta wyników w normie

Dostał jakies suplementy na wątrobe i mamy czekać do czwartku na usg ale coś sie martwię czy to nie za mało. Bo na moje laickie oko to coś jest mocno nie tak.
Kot się dobrze czuje ma apetyt tylko ostatnio ma problem z kupką bardzo mało robi i strasznie twarda.
Jeśli ktoś mógłby mi poradzić czy czekać spokojnie do czwartku czy latac do weta niech coś zacznie działać wczesniej byłbym bardzo wdzięczny.

Re: Bardzo wysokie ALT 1920 i GLDH 266 u kocurka.

PostNapisane: Pon sie 22, 2022 15:29
przez kudlaty88
Zapomniałem napisać że badanie robione było w piątek a dzisiaj wynki odebrałem

Re: Problem z wątrobą i wysokie ALT 1920 i GLDH 266 u kocurk

PostNapisane: Pon sie 22, 2022 16:15
przez izka53
a mozesz te badania wkleić ? wszystkie, nie tylko te wybrane. No i w tym co napisaleś, nie ma jednostek, ja np mam zupełnie inne parametry graniczne.
Generalnie DGGR nie ma zbytniej wartości diagnostycznej u kotów, trzeba zrobić badanie specyficznej kociej lipazy. Brak poziomu bilirubiny.
Pilnie wykonać trzeba USG brzucha - piszesz, że masz na czwartek, ale czy lekarz jest kompetentny ?
Czy masz możliwość kontaktu telefonicznego z wetem ? żeby jeszcze przed USG zrobić to badanie lipazy i bilirubiny, o ile nie zostało wykonane. Bo laby przechowują surowicę przez dwa tygodnie i jest możliwość zbadania dodatkowych parametrów, bez konieczności kolejnego pobierania krwi.

Re: Problem z wątrobą i wysokie ALT 1920 i GLDH 266 u kocurk

PostNapisane: Pon sie 22, 2022 16:37
przez kudlaty88
Raczej kompetentny weterynarz ponoc najlepsi w mieście a na pewno lepsi niż mój poprzedni wet tzw a poco a nie trzeba.
fotka z wynikami https://drive.google.com/file/d/1ayqvyS ... sp=sharing
Nie wiem jak wkleić żeby od razu wyświetliło fotke z wynikami,bilirubina całkowita 3,66 umol/l norma 0.010-5,50

Re: Problem z wątrobą i wysokie ALT 1920 i GLDH 266 u kocurk

PostNapisane: Pon sie 22, 2022 17:00
przez izka53
nie zrozumiałeś, wszystkie wyniki, nie tylko te złe - morfologia, rozmaz.
Z tymi kompetencjami weta... chodzi o to, czy umie czytać i interpretować USG, bo to akurat nie każdy potrafi, nawet dobry diagnosta.

Re: Problem z wątrobą i wysokie ALT 1920 i GLDH 266 u kocurk

PostNapisane: Pon sie 22, 2022 17:07
przez kudlaty88
No wkleiłem link do fotki z wynikami ale cos nieogarniam jak wkleić zeby wyszło zdjęcie :( w sumie to niebardzo myśle panika za mocno wsiadła na psychike a wyników morfo mi nie dała dopiero jutro muszę isc i odebrać kurcze dopiero teraz zauważyłem ze nie zabrałem.

Re: Problem z wątrobą i wysokie ALT 1920 i GLDH 266 u kocurk

PostNapisane: Pon sie 22, 2022 17:17
przez Blue
Na pewno trzeba zrobić usg brzuszka żeby wykluczyć mechaniczne uszkodzenie wątroby (guz etc). Jeśli nie da się wcześniej, to po prostu trzeba poczekać. Bilirubina jest ok, więc przewody żółciowe póki co drożne. Wiele więcej nie zdziałasz w międzyczasie.
Kot miał możliwość czymś się zatruć, podtruwać? Jakieś roślinki w domu? Produkty z ksylitolem? Brał jakieś leki? Jest wychodzący? Jada surowe mięso? Miał sporo stresu ostatnio?

Podczas badania u weta - cokolwiek wyszło nie tak? Powiększone węzły chłonne, coś z temperaturą, etc?
Jedyny problem kota to zbyt twardy, wysuszony kał?

Jeśli usg konkretnego nic nie wykaże - wykluczyłabym toksoplazmozę na pewno.

Re: Problem z wątrobą i wysokie ALT 1920 i GLDH 266 u kocurk

PostNapisane: Pon sie 22, 2022 17:37
przez kudlaty88
Z tym zatruciem to nie mam pojęcia jedyne co mi do głowy przychodzi to ze mógł mi spaść mikro kawałek czekoladopodobnego wyrobu z bułki z biedronki albo kawałek tego ścieralnego czegos ze zdrapki i niezauważyłem,nic innego wymyślić nie jestem wstanie bo staram sie uważać na wszystko co jest w zasiegu kociego pyszczka,ze stresu to wizyta u weta na badanie krwi tylko.
Z klopotów ze zdrowiem to miał w kwietniu wyrywany zepsuty ząbek bez narkozy i dostał antybiotyk ale wtedy wyniki miał idealne ,z miesiąc temu zapchane gruczoły koło odbytu i przez to krzywo chodził ale po wygnieceniu że tak powiem wszystko mu przeszło,kamien na ząbkach ale nie duży a i przy wizycie z gruczołami dostal krople na pchły z fipronilem ale dostawał od kociaka i na 100% niezlizał i sie zapchlił troche bo mamy jakąs odporna odmiane pcheł i trzeba czesać bo nic nie działa. W wynikach ma jeszcze wysoki cholesterol 6.36 norma 1,8-6,5 i potas 4,66 norma 3-4,80.

Re: Problem z wątrobą i wysokie ALT 1920 i GLDH 266 u kocurk

PostNapisane: Pon sie 22, 2022 17:43
przez kudlaty88
Hurra wkleiłem w końcu wyniki, kurrr dalej nie tak z duza rozdziałka :placz:

Re: Problem z wątrobą i wysokie ALT 1920 i GLDH 266 u kocurk

PostNapisane: Pon sie 22, 2022 20:15
przez Blue
Czasem wystarczy że kot upoluje dziwnego owada który mu jednorazowo po wątrobie przeszoruje - np. niektóre ćmy i chrząszcze mogą koty podtruć. Skoro reszta wyników ok, kot czuje się dobrze, dostał coś osłonowego na wątrobę (idealny byłby Ornipural) - to spokojnie poczekajcie na usg w czwartek. Gdyby pojawiły się jakieś objawy typu wzmożone pragnienie, zażółcenie (najłatwiej je zauważyć na dziąsłach i wnętrzach uszu, chyba że nos biały to na nosie także, zobacz jak wyglądają teraz - aby mieć porównanie, bo trzeba to kontrolować), jakieś objawy neurologiczne, nadmierna ospałość lub pobudzenie, brak apetytu, wymioty etc - to od razu trzeba do weta.
Ale jest możliwe że doszło do jakiegoś jednorazowego incydentu z podrażnieniem wątroby. To tak na pociechę piszę :) Ona się ładnie regeneruje. Żebyś widział jakie wyniki miała moja kotka po jednorazowym, chwilowym przytkaniu pęcherzyka żółciowego.... Albo druga - po pewnym leku...
Jednak trzeba wykluczyć pewne inne rzeczy.
Jeśli te wyniki były badaniem profilaktycznym (od kiedy są te problemy z kałem?) to możliwe ze 2 tygodnie temu wyniki były jeszcze gorsze.

Troszkę wysoka ta lipaza. Żadna tragedia. Ale to może mieć wspólny mianownik.
I niski stosunek a/g. Szkoda że tej morfologii nie ma do wglądu.
Kota usłuchali weci? On się jakoś szybko nie męczy?
Co je?

Re: Problem z wątrobą i wysokie ALT 1920 i GLDH 266 u kocurk

PostNapisane: Pon sie 22, 2022 20:43
przez izka53
to ja w kwestiach technicznych - zdjęcia (skany wyników np) najlepiej wstawiać za posrednictwem zewnetrznego hostingu - zapodaj,net, fotosik itp. Wstawiasz tam, wybierasz opcję "na forum", następnie rozmiar - najlepiej chyba 200x200, kto chce to sobie powiekszy, a forum się nie rozjedzie, otrzymany link (kodBBCode) wklejasz do wątku i jest.
I druga kwestia techniczna, dużo ważniejsza - wyniki niech wet przesyła Ci na maila. Wtedy masz wszystkie, zawsze. Ja do tego te wyniki zgrywam na pena - dla każdego kota osobno i trzymam w "kocich teczkach". Mam dwa koty chorujace przewlekle i w każdej chwili musze być gotowa do awaryjnej jazdy do np całodobówki, wtedy tylko łapię teczkę (sama choruję przewlekle - swoich wyników nie mam w takim porządku, jak kocich).

No i Blue się pojawiła, więc jesteś w najlepszych rękach

Re: Problem z wątrobą i wysokie ALT 1920 i GLDH 266 u kocurk

PostNapisane: Pon sie 22, 2022 22:15
przez kudlaty88
Wiec tak problem z kalem to od jakoś 4-5 tygodni jak mu gruczołki przytkało i od tego czasu ma często ale nie zawsze takie cienkie, jakby ususzone kupki i od tygodnia robi co drugi dzień mimo że zawsze robił regularnie zacne klocki które teraz rzadko sie trafiają. Był osłuchany przy ostatniej wizycie i było ok a odnośnie zmęczenia to trudno jednoznacznie powiedzieć teraz na tych upałach to faktycznie głównie leży na lodówce i czeka do wieczora na ochłodzenie ale pozostałe koty robią to samo. Wczoraj na działce jak myszke zobaczył to nawet upał mu nie przeszkadzał i polował z godzinę(niepozwalamy zjadać tego co upolują zawsze odbieramy)jest wychodzący pod kontrolą na szelkach tak że raczej nic nie upolował.
Odnośnie jedzenia to niestety saszetki z royala, czasem gourmet w ramach fastfoodu lubi sosik z tego wylizać, pierś kurczaka i szynka,wiem że śmieciowe jedzenia ale to kot mojej mamy i na takim go wychowała,przez lata próbowaliśmy wszystkich karm dostępnych w popularnych sklepach internetowych i nic nie zasmakowało wolał nie jesc przez cały dzień a skoro do tej pory wyniki i wszystko inne było ok to daliśmy sobie spokój.

A jakie jeszcze badania dobrze by było zrobić bo jutro wbijam z samego rana do weta bo może jeszcze w labie krew maja z piatku ,niestety pobieranie krwi u Niunia to masakra ostatnio sobie żyłke rozerwał bo go nagle panika złapała i łapami wywijał na wszystkie strony wiec wolę ograniczyć mu tego stresu.

@izka53 dzieki za pomoc techniczną może w końcu ogarnę XD

Re: Problem z wątrobą i wysokie ALT 1920 i GLDH 266 u kocurk

PostNapisane: Wto sie 23, 2022 5:16
przez Blue
Jeśli mają jeszcze krew nadająca się do tego badania to sprawdzilabym na spokojnie toksoplazmozę i rozmaz manualny jeśli nie zrobili razem z morfologią.
Ale w tej chwili najważniejsze jest dobre USG.
I zwiększona czujność.
Warto pogadać z wetem o dodatkowym przepłukaniu kota kroplówką.

W bliskich okolicach Waszego domu czy tam gdzie kot wychodzi, nie ma pół, sadów, sąsiada stosującego pestycydy?

Re: Problem z wątrobą i wysokie ALT 1920 i GLDH 266 u kocurk

PostNapisane: Wto sie 23, 2022 13:52
przez kudlaty88
Mam wyniki morfologii i też źle. Weterynarz będzie powtarzał morfologie w czwartek jak bedziemy na usg bo sugerował że moze próbka sie zepsuła ale jako czarnowidz zaczynam wpadac w coraz większą panike.
Obrazek

Re: Problem z wątrobą i wysokie ALT 1920 i GLDH 266 u kocurk

PostNapisane: Wto sie 23, 2022 14:14
przez megan72
Miał wyrywany ząb bez narkozy? 8O
Kot ma poważną anemię. Jest wychodzący? Rozumiem, że tak, bo skądś łapie pchły. Stawiałabym na jakąś chorobę odkleszczową - babeszjoza, anaplazmoza, czy - jak pisała Blue - tokso. Czy innego pasożyta krwi. Leczenie powinien mieć wdrożone na już. Jak wet go wypuścił z takimi wynikami bez pogłębienia dignostyki, to nie świadczy to o nim dobrze, oględnie mówiąc.
Przy takich wynikach wątrobowych to ornipural natychmiast, a nie jakieś tam suple. I ostrożnie z kroplówkami przy takiej morfologii. Już bym się powoli rozglądała za krwią lub dawcą do transfuzji, i wetem, który ją w razie czego przeprowadzi - bo leczenie nie zadziała w godzinę.