Wiem, zbiórek jest mnóstwo, już się nawet nie zwraca na nie uwagi.
Jak może niektóre z Was pamiętają, kilka lat temu, założyłyśmy z kilkoma koleżankami miauowymi własne forum, zajęłyśmy się pomocom kotom na własną mikro skalę, na ile było nas stać. I długo było nas stać - miałyśmy taki swój fundusz, nazwany dość przewrotnie "Funduszem Nierządnych", na który wpłacałyśmy regularnie kasę, ile kto mógł, obojętnie, czy był jakiś kot do zaopiekowania, czy nie. Dzięki temu miałyśmy kasę w razie "W". I jakoś dawałyśmy radę, do momentu wojny. Tuż przed jej wybuchem sprowadziłyśmy kilka kotów, płacąc za transport, potem trafił się Imbir z Siedlec, wrak kota, no i teraz Steper. A jest jeszcze Mrusia, Zośka, Franek, Sonia...
nasza Miauwa przestała istnieć w czerwcu - żal nam było 180 PLN na opłatę serwera i domeny na następny rok, jesteśmy na FB, bo przecież koty ważniejsze. Steper to skarbonka bez dna.
Bardzo Was proszę, w imieniu Neigh, Anneke, Floxanny, gossam, Bombki, Rapsodii i innych o pomoc, o choć 5 zł. Albo o udostępnianie, gdzie kto może.
https://zrzutka.pl/35v2k8?fbclid=IwAR2d ... SfgbbQEYH4