Kociak z kk a covid

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie sie 14, 2022 7:41 Kociak z kk a covid

Witam! Podczytuje Was od pewnego czasu, odkad stalam sie wlascicielka kotka, teraz chcialabym sie przywitac i prosic o pprade :)
Cos o kitku: okolo 2 -3 miesiące, znaleziona miesiac temu w krzakach z zaawansowanym kk. Przygarnieta do domu, odrazu pod stala kontrole weta. Na poczatku antybiotykoterapia i lekami przwciwzapalnymi, od poltorej tygodnia juz na samej stymulacji immuno (scanomune, laktoferyna, witaminex oraz czekamy na dostawe lizyny) oraz lekach do oczka (tobrex i optex). Sytuacja ma sie coraz lepiej, oczko coraz ladniejsze (jedno gorsze) wet ogladal po zalaniu barwnikiem i nie ma uszkodzen rogowki. Osluchowo nie ma nic na pluckach ani w gornych drogach oddechowych. Jedynie zostaje lekkie kichanie oraz jedno oczko z lekkim stanem zapalnym. Proponowalam zylexis ale wdg wetki w jej stanie nie ma potrzeby bo swietnie sobiesama radzi i ladnie rosnie.Kot pelen energii, lubi sobie pojesc.
Moj glowny problem to fakt ze zlapalam covida i jestem chora od paru dni. Czytalam ze covid moze przechodzic na zwierzaki al glownie przechodzą bezobjawowo. Martwie sie o nia zwlaszcza ze jest mala i nie doleczona calkowicie jeszcze (rowniez nie szczepiona). Mala kicha ostatnio czesciej co mi sie nie podoba, choc niz innego nie zaobserwowalam. Rady na odizolowanie jej nie mam niestety, mieszkam w kawalerce a ona od pierwszego dnia spi ze mna na jednej poduszce. Nie chce jej denerwowac zamykajac z toalecie zeby odizolowac, boje sie o spadek odpornosci w kk.
Czy kros z was mial do czynienia z covidem u kota? Co robic w takiej sytuacji? Zwiekszyc immunostymulanty? Wizyta kontrolna u weta dopiero po weekendzie a przy covidzie to i nie wiadomo czy isc czy jednak przeniesc...

Isia555

 
Posty: 5
Od: Nie sie 14, 2022 7:19

Post » Nie sie 14, 2022 11:13 Re: Kociak z kk a covid

Sa na watku osoby, które przechodziły covid, ale nic nie pisały,żeby ich kociaki sie zaraziły. Podajesz kotu leki na podniesienie odporności. Ja bym nie zwiekszała dawki.Ewentualnie ograniczyłabym kontakt z kotem, np. nie tuliłabym go jakos nadmiernie , zamykac nie zamykałabym, bo to jest bez sensu, masz wirusa więc jest on i tak w całym mieszkaniu,Może ktos tutaj zajrzy i wypowie sie jeszcze.
Żadne niebo nie będzie niebem, jeśli nie powitają mnie w nim moje koty.

Myszorek

 
Posty: 4802
Od: Czw sie 08, 2019 8:34

Post » Nie sie 14, 2022 12:05 Re: Kociak z kk a covid

Dzieki Myszorek za odpowiedz. Staram sie nie panikowac, w sumie calkiem dobrze sie ma, licze nato ze ten moj covid nie bedzie mial na nia wplywu.
Ktos jeszcze na forum jest po covidzie i moglby powiedziec czy cos zaobserwowal u swoich siersciuchow? Bede wdzieczna :)

Isia555

 
Posty: 5
Od: Nie sie 14, 2022 7:19

Post » Nie sie 14, 2022 12:36 Re: Kociak z kk a covid

My chorowaliśmy całą rodziną (ja, mąż i dzieci). Mamy trzy koty. Nie miały żadnych objawów choroby, nic im nie było, przytulały się do nas jak leżeliśmy w łóżkach, a chorowaliśmy trzy tygodnie.

uga

 
Posty: 786
Od: Śro kwi 22, 2015 9:26

Post » Wto sie 16, 2022 11:35 Re: Kociak z kk a covid

Dzieki Uga za info. Dobrze wiedziec ze jest mala szansa na zarazenie kota.
U mnie juz 5 dzien covida, kicia bez zmian. Nie izoluje jej, spi z nami, a nie wyglada jakby ja covid interesowal. Cale szczescie, juz w swoim krotkim zyciu sie nachorowala, nie potrzebny jej kolejny zarazek. Bierze dawki immuno jak wczesniej, oczko tez coraz lepsze, chyba jestesmy na dobrej drodze.
Moze ktos poradzi jeszcze w innyych tematach:.
Jak juz wyleczymy kk to ile pasuje odczekac przed szczepieniem? Nie chce zeby choroba nawrocila ale pasuje sie w koncu zaszczepic.
Jak dlugo utrzymywac immunostymulacje po ustatniu objawow kk?
Jak wyleczymy oczko to utrzymywac jakies kropelki? Wdg wetki tobrex musimu juz odlozyc niedlugo bo ma go z miesiac. Moze warto zmienic na gentamycyne?

Isia555

 
Posty: 5
Od: Nie sie 14, 2022 7:19




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: ewar i 196 gości