Blue pisze:A jeszcze jedno pytanie. Kocurek w tych badaniach miał sprawdzany poziom glukozy? W ostatnim czasie nie pił dużo?
Bo jeśli glukozy nie miał zbadanej a dostał steryd, to wcześniejsze objawy (chudnięcie i duży apetyt) plus finał smutny mogły oznaczać także nieleczona cukrzycę i śpiączkę cukrzycową/epizod hipoglikemii jako przyczynę śmierci.
Acz to znow, tylko gdybanie, bez szans na weryfikację
Przy czym jeśli biedak miał duże pragnienie i pił dużo w ostatnim czasie a glukozy mu nie sprawdzono, to jest takie ryzyko.
Jednakowoż... Zakładam że ten parametr to jednak sprawdzono. Bo to podstawowa podstawa w badaniach krwi jeśli robiono biochemię.
Faktycznie pił dużo wody w ostatnich miesiącach, ale chyba cukrzycę możemy wykluczyć, bo miał zbadaną glukozę: 107 mg (w przedziale 71-159) czyli rozumiem idealnie w normie.
Pytanie czy gdyby miał zbadane po pierwszej wizycie hormony tarczycy czy można było jeszcze zapobiec kryzysowi, który nastąpił 10 dni później?