Miau.PL

Takie pytanie mam.
Przy moich trzech kotach mam w domu tyle kurzu, że z tego, co codziennie zmiotę, mogłabym ulepić czwartego.
Nadmuchowe ogrzewanie i klimatyzacja też nie pomagają.
Czy ktoś z Was używa może w domu oczyszczaczy powietrza / pochłaniaczy kurzu?
Czy takie urządzenia w ogóle pomagają zmniejszyć ilość kurzu i kotów z kurzu? Czy nie warto wydawać pieniędzy i muszę pokochać miotłę?

Będę bardzo wdzięczna za opinie.

Odkurzacz samobieżny odpada… mam w domu 5 poziomów i mnóstwo schodów.

Mam oczyszczacz powietrza ( Xiaomi Mi Air Purifier Pro EU) , przenośny.
ale nie sądzę aby znaczaco ograniczył ilość kurzu, o kocich kłakach nie wspomnę.
A na pięciu poziomach? Czyli pięć urządzeń, żeby jednocześnie mogły pracować?
Jakoś tego nie widzę.

Dziewczyny chwalą Dysona.
Lekki, skuteczny, schody mu niestraszne .

viewtopic.php?f=8&t=213925&p=12586996&hilit=Dyson#p12586996

Ja mam Philipsa i też jakoś nie pozbyłam się kurzu z domu, a tym bardziej kocich kłaków. Fakt, że ostatnio włączam go od wielkiego dzwonu, ale wcześniej chodził częściej i wielkiej różnicy nie zauważyłam. No i jeden oczyszczacz działa na jedno pomieszczenie, przez ściany ci nie przeniknie.

Ze trzy sezony temu używałam oczyszczacza, ale na kurz to chyba nie miało wpływu - a kurzy się u nas sporo, nawet nie tyle od kotów, co od okolicy.

Dziękuję za opinie.
W taki razie kupię większą ilość mioteł, żeby nie latać tyle po schodach. Jakieś schowki są na każdym poziomie,
Albo drugi odkurzacz.

Pozdrawiam.