Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
mimbla64 pisze:Bardzo dobra behawiorystka związana z naszym forum.
Udziela porad online.
https://www.zooedukacja.pl/
Marzenia11 pisze:Koty nie bez powodu kogos sie tak panicznie boja. Cos sie zlego zadzialo w relacji kota z mężem.
izka53 pisze:Marzenia11 pisze:Koty nie bez powodu kogos sie tak panicznie boja. Cos sie zlego zadzialo w relacji kota z mężem.
niekoniecznie, kot jest w domu raptem 3 tyg, nie wiadomo po jakich przejściach. Moja Menda na początku koszmarnie bała się mojego TŻta. To był ogólny strach przed mężczyznami, nie wiem, ile miotów straciła, zanim trafiła z ostatnim do mnie, a jej "właściciel" zrzekł się kota.
Ja radzę czekać, po prostu, czas może zdziałać cuda. Mój TŻ jest osobą dość stanowczą, oswojenie tej dzikuski to był jego punkt honoru. Dłuuugo trwało. Ale i tak do niego przyszła prędzej się przytulić (nie na kolana, tak do boku), niż do mnie. Teraz to już 8 lat jak jest u nas. Nadal zdecydowanie woli jego, choć wciąż jest czujna i pełna dystansu
kkckasia pisze:(...)już potrafi przebywać w tym samym pokoju i nad ranem wskakuje na łóżko męża i go obchodzi całego dookoła.... (...)
Użytkownicy przeglądający ten dział: skaz i 199 gości