Czy możecie podzielić się waszymi doświadczeniami z lokalizatorem dla kota. Mam domową kotkę, która ostatnio nabiera coraz większej ochoty na dłuższe wędrówki. Raz na jakiś czas udaje jej się zniknąć i musimy jej szukać, co jak wiecie w przypadku kotów jest dość trudne, bo nie reagują wtedy na wołanie. Kotka wychodzi przed dom na kilka godzin w ciągu dnia na trawniku 10 na 15 m i nie powinna się oddalać poza ten obszar. Leży spaceruje, więc nadajnik nie będzie narażony na ekstremalne zdarzenia a kotka na zawiśnięcie na obróżce.
Niestety opisy nadajników, które przeglądałem są bądź niekompletne, bądź mało wiarygodne, dlatego chciałbym odwołać się do Waszych doświadczeń z GPSem dla kotków, jeśli takowe posiadacie.
Dziękuję
P.