Alergia na kota po jakmś czasie

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon wrz 19, 2022 18:13 Re: Alergia na kota po jakmś czasie

Magdalos, nie chcę się dopytywać, jakie leki psychiatra przepisał, ale czy córka jak miała robione badania na alergię, to już brała leki? Bo znalazłam badania, które sugerują, że niektóre z antydepresantów mają też działanie antyhistaminowe, przez co wynik może nie wyjść prawidłowy.

ziuku

Avatar użytkownika
 
Posty: 608
Od: Nie wrz 11, 2022 11:31

Post » Pon wrz 19, 2022 18:22 Re: Alergia na kota po jakmś czasie

To racja, ja też o tym czytałam, dlatego mówiłam psychiatrze, że będą testy. Córka dostała dwa leki- Asertin 50 i hydroxyzinum Hasco. Psychiatra powiedział, żeby do testów podawać tylko Asertin bo on wpływu na testy nie ma, natomiast drugi lek włączyć dopiero po testach i tak też zrobiłam. Dla mnie to też dziwne i naprawdę niezrozumiałe. Nic w testach nie wychodzi, a alergia jest. Dziś córka nie poszła do szkoły, tak kaszle tym cholernym suchym kaszlem. Nawet zrobiłam test na covid i proszę wierzyć, złapałam się na tym, że zwyczajnie ucieszylabym się gdyby był dodatni (wyszedł ujemny). 6.10 (niestety nawet prywatnie takie kolejki) jadę do innego alergologa. Może coś podpowie, może jest możliwość zrobienia dodatkowych testów tylko nie wiem, jak córka tym razem przetrzyma bez leków.

Magdalos

 
Posty: 41
Od: Nie lip 24, 2022 20:41

Post » Pon wrz 19, 2022 18:24 Re: Alergia na kota po jakmś czasie

Dodam jeszcze, że dziś kupiłam inhalator i będę robić inhalacje. Może ktoś podpowie czym inhalowac? Na tę chwilę kupiłam tylko sól fizjologiczną. A może iść do rodzinnego po jakieś leki?

Magdalos

 
Posty: 41
Od: Nie lip 24, 2022 20:41

Post » Pon wrz 19, 2022 18:28 Re: Alergia na kota po jakmś czasie

jesli testy alergiczne wyszły dobrze, to nie jest alergia na kota, mogą to byc skutki uboczne antydepresantów, kaszel po wysiłlku może sugerowac problem z sercem.Suchy kaszel to może byc tez astma. Ja na Twoim miejscu poszłabym do pulmunologa, nie lekarz rodzinny tylko specjalista,, bo mój przykład- rodzinny nic nie słyszał w oskrzelach, a pulmunolog od razu świsty i astma. Przy astmie miałam taki kaszel suchy,że o mało nie padłam. Kaszel tez mi się nasilał podczas wysiłku.
Inhalacje keśli to jest astma, mogą zaszkodzić
Żadne niebo nie będzie niebem, jeśli nie powitają mnie w nim moje koty.

Myszorek

 
Posty: 4802
Od: Czw sie 08, 2019 8:34

Post » Pon wrz 19, 2022 19:01 Re: Alergia na kota po jakmś czasie

A czy astmę zawsze leczy się tylko sterydami wziewnymi?

Magdalos

 
Posty: 41
Od: Nie lip 24, 2022 20:41

Post » Pon wrz 19, 2022 19:32 Re: Alergia na kota po jakmś czasie

Chyba tak, mi lekarz wziewne przepisał (ale ja miałam problem z płucem po covidzie)... a jaki to ma związek?

Sierra

 
Posty: 6297
Od: Sob cze 13, 2020 22:51

Post » Pon wrz 19, 2022 20:17 Re: Alergia na kota po jakmś czasie

Tak jak pisałam wcześniej, mąż jest przeciwny podawaniu sterydów. Zarówno jeśli chodzi o leki które bierze córka, jak i wiek dojrzewania. Boi się, ja zresztą też interakcji z jej lekami na depresję (przy braniu leków antydepresyjnych nawet odczulanie nie jest możliwe, bo tego typu leki są przeciwwskazane). Zobaczymy co powie alergolog nr 2. Może coś zaradzić. Oby, bo nie wyobrażam sobie życia bez naszego ukochanego kota.

Magdalos

 
Posty: 41
Od: Nie lip 24, 2022 20:41

Post » Pon wrz 19, 2022 20:54 Re: Alergia na kota po jakmś czasie

A co zrobi mąż jeżeli to jednak astma?

Naprawdę sprawdź ten szampon/krople na pchły/koci żwirek/ wszelki sprzęt okołokoci (zignorowałaś tą radę, jak i wiele innych... co jest bardzo irytujące :roll: ), a jeżeli z tym córka nie ma problemu to wywieź kota z domu na tydzień - dwa i sprawdź czy nie ma poprawy.

Jeżeli nie będzie poprawy to kot nie jest winny. Jeżeli będzie - no, jednak wyobraź sobie oddanie kota. Tak będzie lepiej zarówno dla kota (myślisz, że mu się te ciągłe kąpiele podobają i są zdrowe?), dla córki (marzyć o kocie, a później nie móc go dotknąć to... dość okropne) i męża (koniec strachu o córkę).

Sierra

 
Posty: 6297
Od: Sob cze 13, 2020 22:51

Post » Pon wrz 19, 2022 21:08 Re: Alergia na kota po jakmś czasie

ja spróbowałabym wywieźć córkę i kota razem, to pozwoliłoby ustalić, czy to nie są jednak czynniki inne domowe, niż kot. Sprawdzić wtedy, czy będą objawy i które, czy wystąpią wszystkie. Bo samo wywożenie córki zdaje się ćwiczyliście, pisałaś o tygodniowym wyjeżdzie. Wydaje mi się dość dziwne, że tak silne reakcje występują w pokoju córki, do którego kot prawie nie ma wstępu, a w zasadzie nie ma, bo był kiedyś raz, jak zrozumiałam, tam pracuje oczyszczacz? Bo tego nie pisałaś, gdzie jest ustawiony. Jeśli tam, to znaczącą część alergenów dawno powinien usunąć, jeśli nie tam, to nie bardzo widzę jego sens.
Calkiem możliwe, że córka ma alergię na coś w domu, a kontakt z kotem, który niewątpliwie potrafi być uczulający, tę reakcje potęguje, stad objawy po zetknięciu ze zwierzakiem.
Radziłabym jedno- spróbuj przeanalizować i sprawdzić wszystko od nowa, bez żadnych założeń- bo teraz wszystkie uwagi i rady przyjmujesz majac z góry założoną tezę- to alergia i źródłem jest kot. W takim wypadku raczej ciężko będzie pomóc, bo chyba sama wszystkie opcje obmyśliłaś
Obrazek

maczkowa

 
Posty: 7073
Od: Pon gru 03, 2018 16:47

Post » Pon wrz 19, 2022 22:01 Re: Alergia na kota po jakmś czasie

kurczę, nie rozumiem...przyczyn alergii może być mnóstwo, ludzie podają różne możliwości, a Ty winą obarczasz tylko kota. Nie bierzesz pod uwagę żadnej innej przyczyny, nawet nie próbujesz...
Astma nie musi mieć podloża alergicznego, moze być efektem wczesniejszych zapaleń dróg oddechowych, a i tak trzeba ją leczyć sterydami. Wydaje mi się, że to jest jednak temat do ogarnięcia dla lekarzy - astmatycy cierpią na depresję i vice versa, osoby dotkniete depresją mogą zachorować na astmę. I leki na obie te choroby trzeba jednak zgrać.

BTW - hydroxyzyna ma dzialanie antyhistaminowe także, więc te objawy są podwójnie dziwne. Ale...sertralina powoduje suchość gardła, co może prowokować suchy kaszel

izka53

Avatar użytkownika
 
Posty: 15037
Od: Śro wrz 29, 2010 13:54
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon wrz 19, 2022 22:11 Re: Alergia na kota po jakmś czasie

Na razie wdrazane sa dosc dyskusyjne metody, pranie co chwile kota, inhalacje, do konca nie wiadomo czym.
Takie strzaly w ciemno nie tylko moga nie dac pozadanych efektow, ale zaciemnic, pogorszyc obraz problemu.
Wybralabym dobrego alergologa, zrobila badanie w kierunku pasozytow (tez potrafia dawac kaszel, szczegolnie nocny), przeanalizowala caloksztalt, zamiast tak scislego ukierunkowania na kota.
Pluszaki za szyba, to nadal zbiorka kurzu, ktory jest w otoczeniu dziecka.
A odciecie zabawek szybka nie poprawia nastroju, to jak lizanie czekolady po drugiej stronie wystawy.

Poza tym mamy zmiane pory roku, start w szkole, typowy okres dla wahniec nastroju, a z tego moga wynikac pewne objawy somatyczne.

FuterNiemyty

 
Posty: 3480
Od: Pt gru 01, 2017 11:58

Post » Wto wrz 20, 2022 7:13 Re: Alergia na kota po jakmś czasie

Akcesoria kocie i kuwetę sprawdziłam. Zresztą kuweta stoi w łazience na dole z której córka wcale nie korzysta, wiele rzeczy posprawdzalam, ale nie wymieniam wszystkiego na forum. Co do kotka, to na własne oczy widzę, że jak córka go głaskała,to zaczynała kaszleć, chrząkać i mówiła, że ją twarz swędzi. Sama też to zauważyła, dlatego nie garnęła się do kontaktu. To nie jest tak, że ja od razu winilam kota. Ja po prostu widzę jej reakcje po bezposrednim kontakcie. Oczyszczacz stoi przez większość czasu w salonie. Wyczytałam, że ma stać tam gdzie Kot spędza najwięcej czasu. Córka dużo czasu spędza w swoim pokoju, ale jednak schodzi do nas na dół chociażby na posiłki. Poza tym nie wyobrażam sobie, żebym mogła jej nakazać w kółko siedzieć w swoim pokoju. Na dwie godziny przed snem i na cała noc przenoszę oczyszczacz do jej pokoju. Chodzi 24 na dobę. Do tego wietrzę intensywnie i codziennie sprzątam. Kotka codziennie wyczesuje na tarasie.
Córka nigdy nie miała najmniejszych problemów z kaszlem czy astmą. Pluszaków że względu na wiek brak, są tylko drobne rzeczy i książki w większości za szybą. Wyniosłam tylko kwiaty doniczkowe za radą na forum mimo że stały u córki kilka lat i nigdy nie było problemów. Przez niektóre wypowiedzi czuję się tak, jakbym na siłę szukała winowajcy w postaci naszego kota, a wcale tak nie jest. Kochamy kota i jest nam naprawdę ciężko patrząc na córkę, która źle się czuje i która tak bardzo czekała na kotka, a teraz musi go unikać (sama tak chce bo nasilają się objawy). Myślę, że nie będę już debatować tylko muszę jechać do alergologa po poradę. Jeszcze raz dziękuję za wypowiedzi.

Magdalos

 
Posty: 41
Od: Nie lip 24, 2022 20:41

Post » Wto wrz 20, 2022 7:15 Re: Alergia na kota po jakmś czasie

Jeszcze co do inhalacji " nie wiadomo czym" napisałam, że inhalator kupiłam dopiero wczoraj i zrobiłam jedną inhalację zwykła solą morską. Tak wyczytałam, że inhalacje pomagają w suchym kaszlu więc postanowiłam spróbować.

Magdalos

 
Posty: 41
Od: Nie lip 24, 2022 20:41

Post » Wto wrz 20, 2022 8:42 Re: Alergia na kota po jakmś czasie

Ja mam astmatyka/alergika i koty - kaszel o którym piszesz bardziej mi pasuje na astmę. Co prawda alergolog powinien dać radę rozpoznać astmę, ale ja się lepiej czułam jak moje dziecko było prowadzone przez pulmonologa - alergologa. Podawanie w ciemno inhalacji nawet tylko z solą fizjologiczną jest moim zdaniem bezzasadne. Warto ustalić źródło suchego kaszlu. Być może córka ma jakąś resztkę infekcji, która się jej tak objawia.

gusiek1

 
Posty: 1650
Od: Nie sie 28, 2016 14:24
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob paź 08, 2022 8:36 Re: Alergia na kota po jakmś czasie

Witajcie, jesteśmy po wizycie u alergologa. Mam zrobić córce panel wziewny z krwi w konkretnym laboratorium, oraz oddzielnie poszczególne białka kocie fel1, fel2 i fel4. Córka dostała następujące leki: wziewny- comboterol, clatre, krople do nosa avamys, sinupred tabletki i lek montelukast. Moje obawy ze względu na depresję córki dotyczą właśnie tego ostatniego leku ponieważ czytając ulotkę i opinie ludzi na forach dot.tego leku mam wielkie wątpliwości czy podawać go córce, czy na razie się wstrzymać i zobaczyć czy będzie reakcja na pozostałe leki. Co prawda mówiłam co córka przyjmuje i że ma depresję i pani dr o tym wiedziała przepisując leki, ale naprawdę mam obawy. Może ktoś z was przyjmował ten lek lub któryś z pozostałych i podpowie trochę informacji na ich temat ( czy pomogły, czy były jakieś skutki uboczne). Z góry dziękuję

Magdalos

 
Posty: 41
Od: Nie lip 24, 2022 20:41

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], jacek1982 i 238 gości