Miau.PL

Kochani,pare lat temu pomogliscie w diagnozowaniu kotki moich rodzicow. Bardzo dziekuje. I o to nowy problem. Halka ma 12 lat,normalnie to ciekawska,wszedobylska kotka. Od kilku tygodni jest bardzo niespokojna. Z kota wylegujacego sie na stole,parapecie stala sie kotem chowajacym sie gdzie sie da.Wypuszczona na podworko biegiem pedzi do domu,najlepiej od razu pod stol,krzeslo,lozko.Apetyt dopisuje,kuweta regularna.Niestety dziela mnie tysiace kilometrow.Jakies rady? bylabym wdzieczna

Jesli boi sie na zewnątrz, to nie trzeba jej wypuszczać. Może w okolicy pojawił sie ktos (kocur, pies, ktokolwiek), którego kotka się przestraszyła.
Ale przede wszystkim trzeba iść z kotką do weta, zrobić przeglądowe badania krwi, USG. Bo może kotka czuje rozwijającą się chorobę.

Rodzice mieszkaja posrodku niczego:-) >Jutro ida do weta.