Kociak ma ok. 2 miesiące, znajdka.
Jest przed szczepieniami.
Po leczeniu: ektopasożyty (pchły, kleszcze, świerzb), koci katar (oczy jeszcze lekko podpuchnięte, brak wycieku z nosa; antybiotyk + probiotyk).
Dwa razy odrobaczony, w kale nie było pasożytów (2. raz 10 lipca).
Waga taka sobie - obecnie ok. 850 g; szybko nadrabia.
Żywiołowy, kontaktowy, zdaje się, że bez jakichkolwiek dolegliwości.
Jak można młodemu podnieść odporność? Zdaje się, że katar będzie lubił nawracać.
Będę wdzięczna za wszelkie podpowiedzi.