Rozrzedzenie wydzieliny w nosie

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon lip 04, 2022 14:30 Rozrzedzenie wydzieliny w nosie

Jakie są metody rozrzedzenia wydzieliny w nosie u kota aby udrożnić mu nos i ułatwić oddychanie?
dziękuję za każdą wskazówkę

Szeska

 
Posty: 88
Od: Pon lis 08, 2004 18:19

Post » Pon lip 04, 2022 15:03 Re: Rozrzedzenie wydzieliny w nosie

jeśli kot nie ma przeciwwskazań do nawilżania (mój ma), to najlepszy jest nebulizator ze zwykłą solą fizjologiczną, choć można do niej dodać kropelkę olejku pichtowego. Ja dodatkowo miałam od weta kropelki do wkrapiania, które nie leczyły, nie rozrzedzały, tylko prowokowały kota do kichania i oczyszczania nosa w ten sposób. Nie udało mi wkropić ani razu.
W jakim wieku jest kot i co mu konkretnie dolega ?

izka53

Avatar użytkownika
 
Posty: 15037
Od: Śro wrz 29, 2010 13:54
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon lip 04, 2022 15:17 Re: Rozrzedzenie wydzieliny w nosie

Jeśli toleruje atomizer, może być psikanie tzw. wodą morską z apteki.
fckptn
Obrazek

ana

 
Posty: 23734
Od: Śro lut 20, 2002 21:56

Post » Pon lip 04, 2022 15:21 Re: Rozrzedzenie wydzieliny w nosie

ana pisze:Jeśli toleruje atomizer, może być psikanie tzw. wodą morską z apteki.


patrz, o tym zapomniałam. Tyle, że skład zbliżony do do soli fizjologicznej, więc równie solą psikać. Ale mój tego w ogóle nie toleruje, nebulizator by zniósł, ale tego z kolei nie może.

izka53

Avatar użytkownika
 
Posty: 15037
Od: Śro wrz 29, 2010 13:54
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon lip 04, 2022 16:54 Re: Rozrzedzenie wydzieliny w nosie

Jak nie masz, lub kot nie toleruje nebulizatora, to możesz spróbować wkroplić mu sól fizjologiczną izotoniczną wprost do noska.

megan72

 
Posty: 3473
Od: Śro kwi 18, 2007 12:41
Lokalizacja: Cymru

Post » Wto lip 05, 2022 13:10 Re: Rozrzedzenie wydzieliny w nosie

dziękuję

Kotka ma katar, czekam na powrót lekarza z urlopu celem wykonania zdjęcia RTG, wymaz wyszedł jałowy a katar nadal jest i z domieszką ropy. Kotka brała synolux, pomógł na chwilę, dalej kicha, potem wymaz bez wyniku, czekamy żeby prześwietlić i może uda nam się ustalić przyczynę. Wydzielina zatyka jej nos, szczególnie w nocy, w dzień przy tych temperaturach wycieka sama.
Podsumowując:
-nebulizator,
-atomizer,
-sól fizjologiczna-gdzieś podpatrzyłam, że można podawać insulinówką.
A ten lek do nosa co tylko rozrzedzał pamiętasz nazwę?

Szeska

 
Posty: 88
Od: Pon lis 08, 2004 18:19

Post » Wto lip 05, 2022 14:17 Re: Rozrzedzenie wydzieliny w nosie

mam zapisany w zleceniach, bo to dopiero co było. Co mnie zszokowało - ów lek jest stosowany jako przeciwwymiotny to po prostu cerenia, choć pod nazwą maropitant. Miałam to dać co 12 godz w ilości 0,1 ml do każdej dziurki. I to nie było na rozrzedzenie, tylko na spowodowanie kichania.
Wiesz, mój Gucio problemy ze smarkami ma od zawsze, przebadany od A - Z. Miał nawet badanie BAL (badanie popluczyn z pnia oskrzelowego), mial robioną tomografię płuc, bo generalnie jego głównym schorzeniem jest powiklana astma i zwłóknienia w plucach.
No i ostatnio mało mi się nie udusił, jechałam pedem do weta (mam blisko), bo już siniał. W trybie emergency) USG T - FAST, na szczęście wody w płucach nie było. Za to po włożeniu do namiotu tlenowego, po kilku minutach z nosa zaczęły lać się litry gęstych glutów. Kot by się po prostu nimi udusił. A oznak, że coś mu zalega, w ogóle nie bylo.

izka53

Avatar użytkownika
 
Posty: 15037
Od: Śro wrz 29, 2010 13:54
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto lip 05, 2022 14:55 Re: Rozrzedzenie wydzieliny w nosie

koszmarne...
mam nadzieję, że się to nie powtórzy, zastanawiające jest tylko, że przy astmie kot może mieć zawalony glutami nos.
Nie jestem wetem ale uczę się jak najwięcej o możliwościach pomocy kotom, czasami w sposób niekonwencjonalny :)

Szeska

 
Posty: 88
Od: Pon lis 08, 2004 18:19

Post » Wto lip 05, 2022 14:57 Re: Rozrzedzenie wydzieliny w nosie

zauważyłam też, że jak ją dopajam napojami dla kota to zaczyna kichać, skojarzyłam to z ludźmi którym zalecane jest picie dużych ilości napojów...

Szeska

 
Posty: 88
Od: Pon lis 08, 2004 18:19

Post » Wto lip 05, 2022 17:11 Re: Rozrzedzenie wydzieliny w nosie

Szeska pisze:koszmarne...
mam nadzieję, że się to nie powtórzy, zastanawiające jest tylko, że przy astmie kot może mieć zawalony glutami nos.
Nie jestem wetem ale uczę się jak najwięcej o możliwościach pomocy kotom, czasami w sposób niekonwencjonalny :)


po prostu przypałętała się kolejna infekcja, która tym razem nie dała żadnych "zewnetrznych" objawów, jak wspomniałam - problemy ze smarkami są od zawsze, posiewy nic nie wykazują, BAL też nic nie wykazało, a najprawdopodobniej zwłoknienia w płucach to blizny po wcześniejszych zapaleniach, spowodowanych przechodzeniem zapaleń górnych dróg oddechowych na dolne.

izka53

Avatar użytkownika
 
Posty: 15037
Od: Śro wrz 29, 2010 13:54
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto lip 05, 2022 19:06 Re: Rozrzedzenie wydzieliny w nosie

Moi weci zalecają też xylometazolin, krople do nosa, w tym najmniejszym stężeniu, dla dzieci. Możliwie jak najkrócej i rzadko, bo to jednak sterydy, ale jak jest poważnie zatkany nos, to pomagają szybko go udrożnić :)
Sklep TYLKO dla Kotów. TYLKO bezzbożowe karmy.

Nowe, naprawdę skuteczne neutralizatory zapachów i latarką UV do poszukiwania niespodzianek w domu: https://sklep.kocikocidrapki.pl/pl/sear ... url=Powair

kocikocidrapki

 
Posty: 400
Od: Wto mar 05, 2019 23:07

Post » Śro lip 06, 2022 14:45 Re: Rozrzedzenie wydzieliny w nosie

dziękuję
jeżeli byłyby jeszcze inne propozycje, proszę zamieszczać
może nie tylko dla mnie będą pomocne :)

Szeska

 
Posty: 88
Od: Pon lis 08, 2004 18:19

Post » Pt paź 14, 2022 7:46 Re: Rozrzedzenie wydzieliny w nosie

Jak dalej się potoczyła sprawa z tym katarem?

Znalazłam ten wątek bo szukam wskazówek co robić. Moja kotka od dwóch tygodni ma zatkaną jedną dziurkę, charczy, ciężko jej się oddycha, w nosie aż dudni - jakby od zalegającej wydzieliny.
Na tej zatkanej dziurce pojawia się nieco krwi (świeżej). Kicha od czasu do czasu, zwłaszcza po piciu i jedzeniu - myślę że przez problem z nosem wciąga wodę/jedzenie przy oddechu i stąd to kichanie.

Wetka dała antybiotyk clavaseptin. Nie pomaga, dostaje go od 4 dni, więc myślę że nie zadziała.
Robię Mambie inhalacje, nieco pomagają, ale chwilowo. Do tego płukanie solą fizjologiczną.
Druga kotka jest zdrowa.

Mamba ma sporo innych problemów, dlatego zastanawiam się czy to "zwykły" katar czy coś innego - polip? jakiś rozrost nowotworowy?
Czy da się jakoś obejrzeć co tam w nosie siedzi, jakaś sonda, rentgen?
Problem jest duży, kot się bardzo męczy, dlatego szukam pomocy. Jeśli ktoś mógłby polecić do kogo w Warszawie zwrócić się z tym nosem to byłabym wdzięczna.

Nasza wetka wspominała o podaniu sterydu. Ale Mamba ma guza nadnercza, przy którym nie powinno się podawać sterydów.
Poza tym ma podejrzenie akromegalii (pogrubione kości łapek, chodzenie na stopach zamiast na opuszkach, barczysta sylwetka a chudy tył).
Nadmierne picie, jedzenie, sikanie.
Nie ma choroby Cushinga. Nie wiadomo do końca czy i co wydziela ten guz nadnercza.
Ostatnio doszło ciśnienie, zabrakło skali na ciśnieniomierzu - tak wysokie. Dostaje od kliku dni tabletki na obniżenie. Jutro kontrola ciśnienia.
Nie ma cukrzycy. Serce ok.

Ktoś ma jakiś pomysł, gdzie diagnozować co się dzieje w tym nosie...?

Zambezi

 
Posty: 1
Od: Pt wrz 30, 2022 18:39

Post » Pt paź 14, 2022 12:33 Re: Rozrzedzenie wydzieliny w nosie

zróbcie rhinoskopię, w Warszawie nie powinno być z tym problemu. Poza "oglądem" w trakcie badanie pobierane są wycinki, materiał na posiew itp. Mojej kotce badanie wykryło pałeczkę ropy głęboko w nosogardzieli

izka53

Avatar użytkownika
 
Posty: 15037
Od: Śro wrz 29, 2010 13:54
Lokalizacja: Poznań




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot], jolabuk5, Rafaelblich i 228 gości