Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Necz pisze:No to my już po wizycie kontrolnej. Wszystko podobno goi się dobrze, więc przynajmniej odpada nam opcja, że je słabiej, bo coś w pysiu nie tak. Co do żarcia w kawałkach, to akurat ona nie przepada, wypije sosik czy tam galaretkę, a resztę w większości zostawi. Wolą taką konsystencję między suchą konserwą a musem, takie coś jak animonda vom F., Feringa, ale ta na tackach i inne takie. Znaczy niby jest coś tam do pogryzienia, ale generalnie bardziej papkowate niż konserwa w puszce. Teraz właśnie te tacki nie bardzo jej wchodzą, znaczy biedna się stara, ale z pysia sporo wypada, musi się nauczyć jakoś inaczej łapać. Za to wielkie ufff, bo kupiłam wczoraj parę musów z Gourmeta (tak, wiem że to syf z cukrem, ale co tam) i chociaż ogólnie nie przepada za musami, to teraz wcina aż miło. Plus mięsko i z głodu nie umrze. Zamówiłam też suche dla kociaków, kupię też musy My Star, zawsze to lepsze niż Gourmety. Wczoraj latała za laserkiem, potem z piłeczką, a przed snem postanowiła ugryźć Żabę w zadek. Znaczy, chyba jakoś mocno nie cierpi.
Użytkownicy przeglądający ten dział: AGdansk, elmas, Sisi111 i 319 gości