Miau.PL

Witam, mam problem z moim malym kociakiem...odkad go wzielam 1,5tyg temu, najpierw co 2gi dzien, obecnie co dzien robi rzadka, ciemna kupe ze sluzem, ma lekko ponad 9tygodni, je mokra karme gussto. Wet nie ma pomyslu a jest malutki bo byl zostawiony na smierc glodowa i odratowany przez kobitke. Ogolnie jest zywy i bawi sie normalnie, ma apetyt ale po poludnie cale przesypia i jak go zakreci to miauknie i leci do kuwety chyba ze akurat, niestety otwarta jest sypialnia ... Czy ktos ma jakis pomysl?

Pasożyty?
Czy kociak był odrobaczany? Kiedy i czym?
Warto by było zrobić badanie kału na obecność pasożytów.

u takiego maleństwa odporność niestety jeszcze się nie wyrobiła, a Tą przekazywaną z maminym mlekiem stracił.. zatem to mogą być np zwykłe zaburzenia jelit powodowane trudnościami w przestawieniu się na sztuczne karmy (niby wybrałaś pięknie ,ale skład jaki nam wymieniają to tylko nasze życzenia zazwyczaj. Pozostaje wierzyć, ale.. mieć na uwadze zawsze że podajemy niewiadomą - dotyczy wszystkich marek)

Najbezpieczniejszą wg mnie karmą dla delikatnych i wymagających kotów jest coś w stylu barf. Natomiast ja nigdy się nie bawiłam w tabelki, wyliczanki itp, tylko idąc na łatwiznę (ale drożyznę ) idę do sklepu, kupuję świeżutki filet z indyka/lub kurczaka(jak ostatnie złotówki z portfela wyliczam) i włączam do menu kota.. tym najlepiej i najszybciej jelita doprowadzam do normy. Jak przejdzie- stopniowo przechodzę po odrobinie na karmy sztuczne (jeśli muszę) .. albo i zostaję na takim menu :/ . Mój jeden kocur (Gucio) od trzech lat głównie to jada (bo jest wybredny) , ale staram się mu uzupełniać to innymi składnikami (czasami liźnie sztucznej karmy , czasami jajko, czasami śmietanka czy mleko - znam opinie na ten temat, więc dyskusja zbędna ) , no i je też sporo różnych suchych karm.. bo to mu smakuje.

Jeśli po dwóch dniach na indyku stolec się nie unormuje- trzeba diagnozować.
Odrobaczanie zakładam , że przeprowadziłaś - bo wiadomo, że kociak "z nikąd" - coś na pewno ma . No i jeśli to było w ostatnich dniach- to może być jedna z przyczyn rewolucji jelitowych.

Odrobaczony 2x, kupa jedna jest ok a druga rzadka i co mnie bardzo dziwi, nie spotkalam sie z ty nigdy.... On je dopoki jest i drze sie o wiecej... Zauwazylam ze jak dam mu wiecej wlasnie to wtedy sa rzadkie, czy to mozliwe ze sie przejada?

Przez pierwszy tydzien u kobitki, karmila go mlekiem dla kociat a pozniej na jakis smieciowych saszetach. W sumie u niej byl prawie 3 tyg

U mnie kot ma rzadką kupę jak je coś na co ma alergię - kurczaka albo indyka. Królik i kaczka to przy moim kocie 0 problemow jelitowych. Pewnie są też inne mięsa na które by nie reagował ale już boję sie mu zmieniać. Więc jeśli nie próbowałaś wykluczyć kurczaka czy co tam najczęściej je to polecam spróbować.

Na tej samej ouszce raz hest rzadka a raz ok wiec to nie alergia, smaki ma rozne i zeby sprawdzic wlasnie czy to nie przypadkiem alergia podaje 3 pod rzad tego samego smaku...alergie wykluczam na ta chwile. Jakies inne pomysly? Bo ja juz nie mam pojecia, wet tez....

Na tej samej ouszce raz hest rzadka a raz ok wiec to nie alergia, smaki ma rozne i zeby sprawdzic wlasnie czy to nie przypadkiem alergia podaje 3 pod rzad tego samego smaku...alergie wykluczam na ta chwile. Jakies inne pomysly? Bo ja juz nie mam pojecia, wet tez.... Ostatnio wprowadzilam mu tez na sniadanie surowe miesko, wolowinke z indykiem bo tak jada kot, ktory dolaczy w sierpniu i znow powtorka a wlaczylam na jeden posilek sucha josere ( to tez dostaje ten z hodowli) i kupa 2 dni byla ok, od dzisiaj znow luzna, nie biegunka ake po prostu miekka i rozplywajaca sie kupka

Dziękuję wszystkim za pomoc, okazalo sie, ze moj kot jest po prostu przejedzony i musze mu wydzielac pokarm poniewaz najprawdopodobniej przez to ze byl glodziny zjada wszystko co dostanie i drze morde o jeszcze a ze to moj pierwszy kor i nie wiedzialam ile taki powinien jeść to przekarmilam gada. Takze dziekuje wszystkim raz jeszcze i duzo zdrowka dla Waszych kitku