Dzis mój kot miał zdjęte szwy. Pani weterynarz powiedziała ze dzis po paru h będę mogła zdjąć kubraczek. Wiec tak tez zrobiłam. Przy zdjęciu był widoczny jeden strupek ale pani powoedziala ze rana jest ślicznie zagojona. Po zdjęciu ubranka na nim była widoczna krew, tak samo na rance; a steupka brak. Jest lekko zaczerwieniona, ale kotka skacze biega je i pije wode normalnie. Czy mam się czym martwić tą krwią ? Nigdzie nie widzę żadnego wątku o tym. Dodam jeszcze ze ta krew się nie sączy.
Dodałabym zdjęcie ale niestety nie wiem jak