Irytacja kota podczas spaceru

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto cze 14, 2022 16:33 Irytacja kota podczas spaceru

Pytanie głównie do osób, które wychodzą z kotem na szelkach do ogrodu czy na dalsze spacery.

Czy Wasze koty na początku spacerowania, a może później, irytowały się, a jeśli tak jak to wyglądało? Czy minęło?

Pytam, bo mój trzeci rezydent był nauczony życia na zewnątrz, niestety z uwagi na jego charakter i nawyki, a także warunki nie może być kotem wychodzącym. Nie jest mu z tym dobrze i ciągle wystaje pod drzwiami, jęczy na parapecie itd. Problem nasila się latem kiedy czuje fajną aurę dobiegającą zza okna, jest pobudzony, zirytowany albo wręcz przeciwnie - mało się rusza, nic go nie ciekawi. Jakiś czas temu kupiłam więc szelki i wychodzimy, ok. 30 minut rano i wieczorem, spacerujemy po działce. Niestety kot w losowym momencie zaczyna warczeć, wokalizować, próbuje mi się wyrwać i musimy kończyć spacer, bo obawiam się ataku złości i że wyjdzie z szelek (taki charakter, jest dość awanturniczym kotem).

Zastanawiam się czy chodzi o to, że coś go trzyma (szelki), słyszy moje kroki i wie że za nim idę, czy jest jeszcze inny czynnik. A może potrzeba czasu i przy regularnym wychodzeniu problem kiedyś minie? Czy w momencie gdy następuje to warczenie i ogólna irytacja powinnam kończyć spacer czy wręcz przeciwnie?

Nie ma szans, żeby wychodził bez kontroli, albo szelki albo całkowite niewychodzenie :?

Obrazek

septicemia

 
Posty: 36
Od: Śro maja 05, 2021 16:55

Post » Wto cze 14, 2022 17:11 Re: Irytacja kota podczas spaceru

Ja swoich nie wyprowadzam, raz próbowałam, dałam sobie spokój, ale obstawiam, żę go denerwują szelki. Coś go ogranicza i się zlości
Żadne niebo nie będzie niebem, jeśli nie powitają mnie w nim moje koty.

Myszorek

 
Posty: 4802
Od: Czw sie 08, 2019 8:34

Post » Wto cze 14, 2022 22:02 Re: Irytacja kota podczas spaceru

Ja wychodziłam tak z dwiema kotkami (nie na raz, oczywiście) jedna zachowywała się w miarę ok, stabilnie, miałam z nią kontakt. Druga zachowywała się jak Twój kot. Potem doszły do tego dzikie galopady, które były koszmarem, nie wiedziałam, gdzie jest kot, gdzie smycz, gdzie ja. To było na maksa niebezpieczne. Plus wycie o spacery, mimo, że na nich była bardzo pobudzona i niespokojna.
Poddałam się i postanowiłam dla ich bezpieczeństwa zrezygnować, że spacerów, bo naprawdę było coraz gorzej. Ogrodziliśmy część ogrodu kocim płotem, i tak realizują swoje potrzeby obcowania z naturą. Jest spokojnie, szczęśliwie i bezpiecznie.

Fhranka

 
Posty: 496
Od: Czw lis 15, 2018 13:28
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro cze 15, 2022 8:51 Re: Irytacja kota podczas spaceru

Miałam identyczny przypadek - koty wychodzące, z uwagi na zmianę warunków trzeba było ograniczyć im wolność. Wychodzenie na szelkach w przypadku kocura kończyło się irytacją z jego strony, warczeniem, etc. W domu oczywiście cały czas darcie się pod drzwiami.
W moim przypadku bardzo fajnie sprawia się zewnętrzna klatka/wybieg z wybudowanym tunelem wychodzącym z okna. Robota bardzo po kosztach, siatka z zooplusa owinięta wokół drzew, do ziemi przymocowane za pomocą... śledzi namiotowych, tunel z siatki leśnej z naciągniętą siatką z zooplusa). Jeśli masz opcję, żeby przymocować siatkę do elewacji i dociągnąć do ziemi, to żadnej dodatkowej konstrukcji nie potrzeba - siatka (wkręty są dołączone) i kilkanaście (kilkadziesiąt?) śledzi.

imatotachi

 
Posty: 124
Od: Śro maja 17, 2017 19:35

Post » Śro cze 15, 2022 11:37 Re: Irytacja kota podczas spaceru

Dzięki za odpowiedzi. Wydaje mi się więc że przypadek mojego kota nie jest jakiś nietypowy. Ale z tym jego zachowaniem jest różnie, dzisiaj np. był bardzo grzeczny i nawet po zakończeniu spaceru w żaden sposób nie zareagował.
Jeszcze przychodzi mi na myśl wypróbowanie innego modelu szelek i noszenie ze sobą smaczków (tylko ciężko wybrać rodzaj, bo Maleństwo nie jest łakomczuchem, wręcz przeciwnie).
Płot odpada, przynajmniej w najbliższym czasie.
Pomysł z siatką/konstrukcją z okna jest fajny, nie wiem jak z montażem do elewacji ale mam jedno okno wokół którego teoretycznie dałoby radę to zrobić. Czy można zobaczyć jakieś zdjęcie, jak coś takiego w ogóle wygląda?

septicemia

 
Posty: 36
Od: Śro maja 05, 2021 16:55

Post » Śro cze 15, 2022 18:16 Re: Irytacja kota podczas spaceru

W wynajmowanym domu mam ograniczenie, żeby nie wkręcać się w elewację, więc po kombinatorsku u mnie wygląda to tak:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Dwa osobne wejścia, dwie osobne klatki i dwa tunele (jeden to w zasadzie kładka). Mam tam sporo do dodania, więc stan jest work-in-progress.

Natomiast, jeśli miałabym trawnik zamiast betonozy pod domem, to znacznie mniej kombinowania, poszłabym w coś takiego:
Obrazek
Na pomarańczowo mocowanie do elewacji, na zielono śledzie namiotowe. Ewentualnie, jeśli nie możesz się wwiercać, tyczki umocować przy elewacji i siatkę mocować do nich.

imatotachi

 
Posty: 124
Od: Śro maja 17, 2017 19:35

Post » Śro cze 15, 2022 18:54 Re: Irytacja kota podczas spaceru

imatotachi pisze:W wynajmowanym domu mam ograniczenie, żeby nie wkręcać się w elewację, więc po kombinatorsku u mnie wygląda to tak:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Dwa osobne wejścia, dwie osobne klatki i dwa tunele (jeden to w zasadzie kładka). Mam tam sporo do dodania, więc stan jest work-in-progress.

Natomiast, jeśli miałabym trawnik zamiast betonozy pod domem, to znacznie mniej kombinowania, poszłabym w coś takiego:
Obrazek
Na pomarańczowo mocowanie do elewacji, na zielono śledzie namiotowe. Ewentualnie, jeśli nie możesz się wwiercać, tyczki umocować przy elewacji i siatkę mocować do nich.


Wow, świetnie to wymyśliłaś!
Od siebie dodam, że bardzo pomocne są też trytki, do łączenia np siatki z siatką, siatki z tyczką czy palikiem. Raz dwa i solidne mocowanie gotowe.

Fhranka

 
Posty: 496
Od: Czw lis 15, 2018 13:28
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro cze 15, 2022 22:02 Re: Irytacja kota podczas spaceru

Wspaniały koci wybieg! :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 59731
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw cze 16, 2022 9:52 Re: Irytacja kota podczas spaceru

Genialnie to wygląda, nie mam aż tyle miejsca pod oknem ale spróbuję coś pokombinować, z drugiej strony jest lepiej ale z kolei przebiega ścieżka. W każdym razie wielkie dzięki i będę działać :)
Na razie jest minimalnie lepiej na spacerach. Najlepiej sprawdza się spokojne przesiadywanie w części z trawnikiem. I z innym kotem obok.

septicemia

 
Posty: 36
Od: Śro maja 05, 2021 16:55




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 126 gości