Strona 1 z 1

Pomocy! Ptaszek, co mam zrobić? :( [']

PostNapisane: Pt cze 10, 2022 20:49
przez Anna61
Co mam zrobić z ptaszkiem którego znalazłam na podwórku leżącego do góry nóżkami?
Nie mógł wstać, ale teraz w pudełku stoi. Nóżka była jakby zaplątana w skrzydełku.
Któryś kot zapewne.... :(
Nie wiem co to za ptak, czy ranny, co z nim dalej mam począć? :cry:

Obrazek

Obrazek

Re: Pomocy! Ptaszek, co mam zrobić? :(

PostNapisane: Pt cze 10, 2022 20:57
przez aga66
Biedak. Nie wiem, może do rana niech odpocznie bezpiecznie w jakimś pomieszczeniu a rano zobaczysz.Tylko może głodny?

Re: Pomocy! Ptaszek, co mam zrobić? :(

PostNapisane: Pt cze 10, 2022 21:00
przez Myszorek
ja próbowałabym go nakarmic, dac wody i do weta pojechac , jesli masz taka mozliwość. Kiedys wychowałam jaskółke , która wypadła z gniazda.Z tym, że ona tylko nie potrafiła latac, nie była chora, .

Re: Pomocy! Ptaszek, co mam zrobić? :(

PostNapisane: Pt cze 10, 2022 21:56
przez violet
Daj mu pić.
Przechyl go i zanurz na chwilę koniec dzioba w wodzie, a potem przechyl go lekko do góry.
Przetrzymaj do rana w zamkniętym pudełku (z dostępem powietrza, np. kilka otworków) w zacisznym miejscu.
Może rano poleci :ok:

Re: Pomocy! Ptaszek, co mam zrobić? :(

PostNapisane: Pt cze 10, 2022 22:02
przez pibon
Wkladalam na kilka godz do pudelka z dziurkami wyslanego pocietymi na paski papierami. Wstawialam tam malutki pojemniczek z woda i drugi z ziarnami/suchymi robakami. Jeden z ptaszkow wziety na rece spijal krople wody z palca.
Ja dzwonilam do fundacji zajmujacych sie dzikimi zwierzetami i proponowali, by je przywiezc (nietoperz, ptaszki) ale potem sie okazywalo, ze po odpoczeciu odfruwaly. Oby tak bylo u Ciebie.

Re: Pomocy! Ptaszek, co mam zrobić? :(

PostNapisane: Pt cze 10, 2022 22:29
przez Anna61
Ja ptaszka zaraz włożyłam do pudełeczka (otwory są) i wyścielałam szmatkami, bo robi kupki.
Wstawiłam też pojemniczek z wodą i kilka razy mu maczałam dziobek.
Musiał go kot dostać pazurem w skrzydełko, bo ono tak nie dolega do ciałka a i ptaszek potrafi się przewrócić, choć bardzo źle nie wygląda.
Jestem już w kontakcie z dziewczyną z fundacji najlepiej by było aby został zabrany ode mnie, bo ja mu fachowo nie pomogę, a jeśli kot go zranił pazurem, to musi dostawać antybiotyk, bo takie kocie zranienia są dla ptasia zagrożeniem życia.
https://www.facebook.com/anna.pik.16/po ... &ref=notif

Re: Pomocy! Ptaszek, co mam zrobić? :(

PostNapisane: Sob cze 11, 2022 0:06
przez pibon
:ok: Oby mu fundacja pomogla. Trudno pomoc ptaszkowi nie znajac sie na tym. A u Ciebie jeszcze koty wiec tylko stres dla niego.

Re: Pomocy! Ptaszek, co mam zrobić? :(

PostNapisane: Sob cze 11, 2022 8:35
przez Anna61
pibon pisze: :ok: Oby mu fundacja pomogla. Trudno pomoc ptaszkowi nie znajac sie na tym. A u Ciebie jeszcze koty wiec tylko stres dla niego.

Na razie czekam na telefon kiedy przekażę ptasia dalej.
On jest tylko w pokoiku z mężem, przecież nie dałabym do siebie i kotów, bo pewnie serduszko ze stresu by mu nie wytrzymało, a taka znowu niekumata nie jestem aby był z zabójcami. :ok:

Re: Pomocy! Ptaszek, co mam zrobić? :(

PostNapisane: Sob cze 11, 2022 9:14
przez Meteorolog1
Świetnie że pomoglaś ptaszkowi. :ok:

Re: Pomocy! Ptaszek, co mam zrobić? :(

PostNapisane: Sob cze 11, 2022 9:19
przez Anna61
Meteorolog1 pisze:Świetnie że pomoglaś ptaszkowi. :ok:

Chciałam mu pomóc, niestety zbyt długo czekał na transport i pomoc, właśnie umarł. :cry:

Re: Pomocy! Ptaszek, co mam zrobić? :( [']

PostNapisane: Sob cze 11, 2022 15:13
przez Sierra
Aniu zrobiłaś co tylko byłaś w stanie... Czasami po prostu nie da się pomóc :( .

Re: Pomocy! Ptaszek, co mam zrobić? :( [']

PostNapisane: Nie cze 12, 2022 6:44
przez aga66
Prawdopodobnie był poturbowany przez koty. A jeśli nie to może tak się wystraszył, że serduszko stanęło :(

Re: Pomocy! Ptaszek, co mam zrobić? :( [']

PostNapisane: Nie cze 12, 2022 11:14
przez iza71koty
Ja ostatnio uratowałam wróbelka przyniesionego przez Felę.Odczekałam chwilkę i wyniosłam go na dach.Długo siedział w letargu ale ożył i odfrunął.Ptaki nie mogą mieć ciemno-inaczej schodzą na zawał.

Re: Pomocy! Ptaszek, co mam zrobić? :( [']

PostNapisane: Pon cze 13, 2022 23:50
przez haaszek
Niestety, kot w ślinie ma bakterie które po dostaniu się do krwi ptaka, myszy powodują po jakimś czasie zakażenie organizmu, dlatego w takich przypadkach ważne jest podanie od razu antybiotyku.