Kastracja bezdomnej kotki

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon maja 30, 2022 20:59 Kastracja bezdomnej kotki

Dzień dobry. Chciałabym się poradzić. Od jakiegoś czasu przychodzi do mnie na ogród kotka. Dokarmiam ją. Około 6, może 8 tygodni temu się okociła. Chciałam zapobiec kolejnym ciążom i miałam ją wykastrować, termin jutro.... Problem polega na tym, że teraz znów chyba jest w ciąży teraz jak ją zamykałam na noc żeby przegłodzić przed zabiegiem, zauważyłam że ma zaokrąglone i twarde boki brzucha czy w takiej sytuacji zabieg jest możliwy? I jeśli, czy zwiększa ryzyko komplikacji?

Anna76

 
Posty: 2
Od: Pon maja 30, 2022 20:25

Post » Pon maja 30, 2022 23:56 Re: Kastracja bezdomnej kotki

Zabieg (tzw. sterylka aborcyjna) jest jak najbardziej możliwy, choć trudniejszy niż zwykła kastracja. Ale trzeba go zrobić, żeby nie powiększać populacji niechcianych, bezdomnych kotów. Po zabiegu przetrzymaj kotkę w domu jakis czas, żeby wszystko się wygoiło.
Bardziej bym się zastanawiała nad poprzednimi kociakami - jeśli maja 6 tygodni (a nawet 8), to nie dadzą sobie rady bez mamy. Czy ona je karmi?
O ile pamiętam jest taki sposób sterylizowania, żeby kotka nie utraciła mleka i mogła wrócić do kociaków.
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60192
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto maja 31, 2022 5:15 Re: Kastracja bezdomnej kotki

jolabuk5 pisze:Zabieg (tzw. sterylka aborcyjna) jest jak najbardziej możliwy, choć trudniejszy niż zwykła kastracja. Ale trzeba go zrobić, żeby nie powiększać populacji niechcianych, bezdomnych kotów. Po zabiegu przetrzymaj kotkę w domu jakis czas, żeby wszystko się wygoiło.
Bardziej bym się zastanawiała nad poprzednimi kociakami - jeśli maja 6 tygodni (a nawet 8), to nie dadzą sobie rady bez mamy. Czy ona je karmi?
O ile pamiętam jest taki sposób sterylizowania, żeby kotka nie utraciła mleka i mogła wrócić do kociaków.

Dokładnie tak. Kastracja aborcyjna jest wykonywana w takich przypadkach.
Przy karmiących kotkach często robi się cięcie boczne. Kocica nie ma obolałego brzucha.

Co z maluchami? masz nad nimi pieczę? Złapałaś je razem z kocicą i dasz radę kilka dni karmić? W tym wieku jedzą już pokarmy stałe. Nie tylko mleko. Trzeba zadbać o ich brzuszki.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55358
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 11 >>

Post » Wto maja 31, 2022 6:29 Re: Kastracja bezdomnej kotki

Tak, kociaki są dwa, pod kontrolą trzymajcie proszę kciuki by wszystko się udało, mam nadzieję że wet przeprowadzi zabieg. Tak bardzo polubiłam tą kotkę, żal mi jej. Jeszcze jednych maluchów dobrze nie odchowała i znów... muszę jej pomóc. Dziękuję za odpowiedzi

Anna76

 
Posty: 2
Od: Pon maja 30, 2022 20:25

Post » Wto maja 31, 2022 15:54 Re: Kastracja bezdomnej kotki

Mocne kociuki, żeby wszystko się udało! :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60192
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro cze 01, 2022 5:55 Re: Kastracja bezdomnej kotki

Jak kocica?
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55358
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 11 >>




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 265 gości