Miau.PL

Ostatnio usłyszam od jednego weta że Oridermyl weci wycofują z użytku bo powoduje polipy i on jakieś zastrzyki chciał dac. Inny zaś polecał tę maść. Jak to zatem jest?

Moje miały oridermyl.trzeba tylko pilnowac, żeby koty sobie tego wzajemnie nie wylizały, bo jest trująca. Co do zastrzyku to nie mam pojęcia. Dopytaj o nazwe tego zastrzyku może ktos cos bedzie w stanie powiedzieć.

Ja słyszałam tylko od swojej weterynarz, że cena Oridermylu ma znacznie wzrosnąć (może już wzrosła, bo to jakiś czas temu) .
Ogólnie ostatnio usłyszałam o lepszym rozwiązaniu na świerzbowca usznego - Iwermektynie : https://imeds.pl/otimectin-vet-1-mg-g-z ... tow-1-mg-g . Znacznie rzadsze podawanie- bo przy Oridermylu leczenie może trwać nawet miesiąc (czasami dłużej) a podawanie codzienne.

Przy każdym z tych preparatów najpierw wet musi sprawdzić czy błona bębenkowa nie jest uszkodzona

Iwermektyna jest tez w inj
Tego się obawiałam żeby wet nie podał
To preparat nie dla kotów
Koty po tym mogą zejść
W preparatach dla psów jest iwermektyna a dla kotów jest wycofana
To jest stary lek
Czasami stosowany dla kotów do uszu
Ale trzeba się liczyć z powikłaniami nawet smiertelnymi