Miau.PL

Co myślicie o środku Aniprantel na odrobaczenie? Proszę o opinię..

Zależy co chcesz ubić
W składzie są substancje jak w wielu innych
Ale może potrzebujesz coś konkretnie trafić

Nie stosowałam. Co chcesz ubić?

Osobiście wolę spoty np profender, zapodane na kark.
ma chyba większe spektrum działania niż powyższa tabletka.

milka619 pisze:Co myślicie o środku Aniprantel na odrobaczenie? Proszę o opinię..

Podobny skład jak aniprazol.
Czyli dwie substancje, jedna na robaki obłe (pyrantelum), a druga na płaskie (praziquantel).
Ja osobiście wolę stosować środki jednoskładnikowe, najpierw na robaki obłe, a potem płaskie.

Skuteczność zależy też od sposobu stosowania.
Aniprazol u kotów przygarniętych z podwórka stosowałam (zgodnie z zaleceniem wetki oczywiście) przez 5 dni, a potem dwie powtórki każda po dwóch tygodniach od zakończenia pięciodniowej serii.

Dokładnie chodzi mi o to, że kotki moje nie były odrobaczane dwa lata. Jeden ma gigantyczny apetyt a mi jednak trochę schudł ale nic mu nie jest. Chodzi mi o profilaktyczne odrobaczenie. Weterynarze mają kolosalne niestety ceny.. Zamówiłam te tabletki.

milka619 pisze:Dokładnie chodzi mi o to, że kotki moje nie były odrobaczane dwa lata. Jeden ma gigantyczny apetyt a mi jednak trochę schudł ale nic mu nie jest. Chodzi mi o profilaktyczne odrobaczenie. Weterynarze mają kolosalne niestety ceny.. Zamówiłam te tabletki.

nie ma czegoś takiego, jak odrobaczanie profilaktyczne. Jak kot nie ma robali, to po co faszerować go agresywnymi truciznami, które absolutnie nie są obojętne dla zdrowia. Jeśli kot dużo je, a chudnie, to ważniejsze jest zrobienie badań w kierunku nadczynności tarczycy. A kupę z trzech dni dać do badania. Koty w ogóle są wychodzące ?

Nie wychodzą. Całkowicie domowe.

Z resztą profilaktycznie raz na dwa lata nie jest aż tak chyba szkodliwe... Raczej szkodliwe jest zalecenie weterynaryjne że raz na pół roku... Wcześniej odrobaczalam koty jak widziałam że coś nie tak bo pani weterynarz która nas znała sprzedała porostu nam parę tabletek na wszelki wypadek lecz właśnie dwa lata temu je wykończyłam jak przyszła nowa kotka do domu i wtedy było ich 3 więc wtedy wszystkie odrobaczyłam.. Teraz mi zostały dwa koty bo najstarsza w styczniu odeszła w wieku 18 lat...

Ja mam inne zdanie na temat odrobaczania
Nie patrzę na kalendarz tylko jak coś jest nie tak to odrobaczam
I nie dam się przekonać ,ze kot pies nie ma robaków
Na butach zniesiesz
I dosyć często odrobaczam a nie czekam pol roku
Jak ktoś lubi robaczki to niech ma
Teraz nam kota przybłędę z kilkoma chorobami
Kupa ok , poszedł drontal , później 5 dni inny
Kota się dusiła
I przez przypadek w moczu wyszłedl nicien
Także on był na pewno i w płucach
2 tyg pancaur i dalej nie mam skąd go zdobyć

Na odrobaczam wtedy kiedy uważam za stosowne.. I pytalam tylko o opinię na temat leku bo nigdzie nie mogłam znaleźć a trochę się bałam zamówić. Uważam że moje koty powinny zostać odrobaczone. Jeżeli po odrobaczeniu problem zostanie oczywiście udam się do weterynarza.

Ja tylko chciałam zwrócić uwagę ze wyglada ze jest w porządku a tu takie kwiatki
A ja w kotach siedzę od lat i nie jedno widziałam
Ale z tym nie miałam odczynienia
Na usg mimo ze od 4 rano do 19 nie jadła
Zapchane żarciem
Pęcherz ogromny ,
Serce węzły ok
A ona się dusiła ,łapy spuchnięte ,fioletowe
Uszy świerzb oczy spuchnięte czerwone kicha jęzor w trąbkę wyciągnięty
Leczenie nic nie dawało
Dopiero jak ten nicien wyszedł poszukałam wiadomości i wiele się wyjaśniło
Zdawało się ze spokojny miły kot
A jak się podleczyla o nie dziwie się ze ktoś na kopach wygonił

Mojemu nic nie jest. Tylko to że je bardzo dużo co chwilę chce jeść a jednak schudł.. Nic innego się nie dzieje. Wręcz przeciwnie 4 lata ma a szaleje jak młode kocie

Wrazie jakby się nie poprawiła waga a naprawdę czasami raz za razem odrobaczam ale ja mam różne zbirki to zastanów się nad badaniem tarczycy
Nie wiem czy robiłaś i w jakim wieku jest kot
Jaw tej chwili to już jestem wykończona nerwowo
Różne zachowania kotów doświadczyłam ale tak zmieniło się zachowanie ze hej
Przedtem leżała koło drzwi i dziwiłam się ze nie chce wyjść
A od kilku dni ucieka
Wszystko mam zdemolowane i porozbijane
Obłęd

On ma 4 lata. To jest oczywiste, że jak odrobaczenie nie zmieni tego to od razu pójdę do weta. On jedynie co miał badania ale to jak miał tuż ponad rok jak go kastrowalam. Wychodzę z założenia, że jeżeli kot jest zdrowy i nie ma oznak czegoś dziwnego nie ciągam go po wetach bo moje koty są domowe i po co narażać je na emocje i trucie nie potrzebne lecz jak coś się dzieje reaguje.

Właśnie wagę ma dobrą bo waży 5,3kg tylko wizualnie boczki mu się zapadły...