» Wto maja 03, 2022 13:01
Re: Bezdomny kot działkowy - jak pomóc?
No i niestety właścicielka walnela focha, bo zapytałam o możliwą adopcję i się obraziła. Powiedziała że nic od nas już nie chce. Łaskawa Pani. Muszę założyć osobny wątek, bo nie chcę tak tego zostawić.