Alergia a ciąża

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt kwi 22, 2022 13:08 Alergia a ciąża

Witam.

W małej kawalerce wraz z narzeczoną posiadamy 2 Koty. 15 letnią kotkę oraz 4 letniego kocura . Narzeczona ma alergię lecz do tej pory jakoś dawała radę . Aktualnie jest w 9 tygodniu ciąży i objawy mocno się nasiliły, zdarzają się częste duszności w szczególności nocą , uporczywy kaszel oraz świsty w płucach . Alergolog oraz ginekolog zalecają usunięcie kotów z domu, lecz dla mnie one są jak członkowie rodziny i była by to dla mnie bardzo ciężka decyzja której wolał bym uniknąć. Co prawda lekarz powiedział o jakimś leku który można by było stosować przy nasilonych objawach lecz może to nieść ze sobą komplikacje dla rozwijającego się płodu . Dodam iż codzienne odkurzanie , wietrzenia i co 3 dniowa zmiana pościeli nie pomagają.

Czy ktoś z Was miał podobny problem? Jak sobie z nim poradziliście ? Czy poszukanie dla nich nowego domu jest jedynym wyjściem ?

Bjern11

 
Posty: 2
Od: Pt kwi 22, 2022 12:59

Post » Pt kwi 22, 2022 13:22 Re: Alergia a ciąża

A czy lekarze powiedzieli, że bez kapitalnego remontu alergeny utrzymują się w pomieszczeniu do 2 lat?
Czy oprócz kotów w mieszkaniu wzięto po uwagę, że jest wiosna i różne rzeczy pylą?
Obrazek

andorka

 
Posty: 13112
Od: Wto kwi 25, 2006 22:33
Lokalizacja: Łódź-Polesie

Post » Pt kwi 22, 2022 14:05 Re: Alergia a ciąża

Nie powiedzieli bo zapewne nie posiadają takiej wiedzy. Sam również o tym szczerze mówiąc nie wiedziałem . Tutaj pod uwagę wchodzi chyba jedynie alergen spowodowany kotami. Gdy przebywa gdzieś indziej lub na polu, objawów brak. Pojawiają się po powrocie do domu a nasilają nocą .

Bjern11

 
Posty: 2
Od: Pt kwi 22, 2022 12:59

Post » Pt kwi 22, 2022 17:43 Re: Alergia a ciąża

W ciąży alergia potrafi się nasilać, by po ciąży zejść do poprzedniego poziomu. Jedna z moich kotek ma w ciąży alergię na kurczaka (u wszystkich ssaków będzie to tak samo działać) :roll: .

Może regularne czesanie kotów i codziennie wycieranie ich wilgotną szmatką (bo częstą kąpiel raczej odpada :twisted: ) pomoże? Wiem, że przy psach to pomaga.
No i jakiś oczyszczacz powietrza?

Sierra

 
Posty: 6297
Od: Sob cze 13, 2020 22:51

Post » Pt kwi 22, 2022 23:53 Re: Alergia a ciąża

Najpierw zróbcie testy, bo to niekoniecznie muszą być koty. Albo niekoniecznie wyłącznie koty. Z "domowych" alergenów najpopularniejsze są chyba roztocza i grzyby. Praktycznie niezniszczalne niestety, można szorować chałupę z góry na dół, a i tak zawsze część zostanie. Przede wszystkim ja bym ograniczyła kotom możliwość przebywania w sypialni, można też kupić jakiś porządny oczyszczacz powietrza, chociaż nie mam pojęcia na ile one są skuteczne. Poza tym jeśli macie zasłony, firanki, dywany, wykładziny i inne łapacze kurzu, to trzeba się ich pozbyć. To zdecydowanie mniej bolesne niż rozstanie z kotami. Ciąża to w ogóle dziwny okres jest, ja na przykład miałam na odwrót, wszystkie objawy alergii w ciąży mi przeszły.

Ps. Przeczytałam jeszcze raz, w kawalerce raczej trudno ograniczyć kotom przebywanie gdziekolwiek, ale na małej przestrzeni może by się oczyszczacz sprawdził.

Necz

 
Posty: 927
Od: Nie wrz 03, 2006 11:06
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob kwi 23, 2022 14:53 Re: Alergia a ciąża

Oczyszczacz z dobrym jonizatorem (potrafi naprawdę zdziałać cuda w temacie latających drobinek), pościel antyalergiczna i alergoff w stosowaniu na łózko, kanapy, zasłony i dywan. Co się da przy każdej okazji wietrzyć na słońcu (zabija roztocza). Dobry odkurzacz z filtrem hepa i pilnowanie by powietrze miało odpowiedną wilgotność. Ograniczyć ilość dywaników, poduszeczek etc. Zero aromatycznych płynów do płukania a proszki najlepsze takie dla dzieci. Im mniej chemii w domu tym lepiej. Uczulać może wszystko.
Na łóżko na którym śpicie - cały dzień narzucona narzuta, kapa, z gęstym splotem, śliska najlepiej. ściągana ostrożnie przed snem, regularnie prana, idealnie jeśli w międzyczasie trzepana poza mieszkaniem.
Koty regularnie czesane dobrą szczotką (nie przez Twoją żonę, najlepiej po delikatnym zwilżeniu wcześniej kociego futerka np. po przetarciu go wilgotną szmatką. chyba że kot pozwoli się spryskać wodą z atomizera) - bo choć to nie sierść uczula, to latająca po mieszkaniu dodatkowo drażni i roznosi alergeny.

Ciąża to czas w którym wiele alergii bardzo nasila swoje natężenie :(
Czasem wystarczy przeczekać przy zastosowaniu prostych metod (bo bywa że jest to chwilowe), czasem bywa gorzej :(. Gdy są już duszności i jest konieczność brania leków które mogą zaszkodzić maluszkowi, wtedy jest ta druga opcja niestety :(. U Was bardzo sytuację utrudnia fakt że mieszkacie w kawalerce :(
Dlatego trzeba wyciągnąć silniejszą broń.
Dobrze byłoby też na cito znaleźć alergologa/ginekologa który zechce przy okazji powalczyć o Wasze koty - bo bez tego, przy tak nasilonych już teraz objawach u kobiety w ciąży będzie Wam bardzo trudno, a nawet - ryzykownie. Na cokolwiek jest to alergia - trzeba skutecznie działać by ją wyciszyć.

Czy Twoja żona ma nasilenie objawów gdy przytula koty?
Jak to wyglądało wcześniej? To ewidentnie uczulenie na koty?
Gdy dotyka kotów poza Waszym mieszkaniem? Co sie dzieje?

Nasilenie objawów gdy człowiek kładzie się do łózka zwykle towarzyszy alergii na roztocza. W ciąży może nasilić się dowolna alergia i mogą pojawić nowe uczulenia. Więc nie fiksowałabym się na tą chwilę wyłącznie na kotach chyba że sprawa jest ewidentna.

Na razie skupiłabym się na poszukiwaniu lekarza oraz zmniejszeniu w Waszym mieszkaniu ilości wszelkich potencjalnych alergenów jakie jest w Waszym zasięgu bez eksmisji kotów (tym bardziej że istnieje wiele alergii krzyżowych a teraz jest czas pyleń, pleśni - alergen koci krzyżuje się na pewno z wieprzowiną ale nie wiem z czym jeszcze ewentualnie).
Bywa że inaczej się nie da niż kotu znaleźć inny dom :( Kocie alergeny utrzymują się bardzo długo w mieszkaniu, ale czasem wystarczy że nie ma już kota i się dokładnie posprząta by objawy ustąpiły. To zależy od tego jaka ilość alergenu jest potrzebna do wywołania tych objawów u danego człowieka, sprawa ta jest bardzo indywidualna. Są ludzie którym wystarczy odrobina i oni faktycznie muszą zrobić niemal generalny remont :( Mój mąż mieszka z siedmioma kotami, bywało i 10, alergię ma na pojedyncze okazy - inne go nie ruszają, obecnie reaguje tak na naszego Rudego. Wszystko jest ok gdy sobie żyją obok lub Rudy jest miziany. Jakikolwiek kontakt ze śliną (mokrą) - polizanie, kichnięcie na skórę etc - od razu powstają bąble. Reakcja jest silna i natychmiastowa.

O ile nie ma przeciwwskazań (nie wiem jak to w ciąży jest) - warto by Twoja żona poużywała sobie olejku z czarnuszki, ma silne działanie przeciwalergiczne.

Trzymam kciuki by się Wam udało!

Blue

 
Posty: 23482
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

Post » Sob kwi 23, 2022 16:07 Re: Alergia a ciąża

Generalnie duszności mają tendencję do nasilania się nocą, niezależnie od alergenu, który je prowokuje. Ja na roztocza i koty uczulona nie jestem, bardziej pyłkowo kwiatowa, a od zmiany mieszkania też na pleśnie, ale w czasach, kiedy nie brałam leków przeciw astmie, w okresie pylenia w dzień czułam się może nie świetnie, ale dało się żyć, a w nocy sypiałam na siedząco, albo krążyłam po domu myśląc, że się uduszę. Potem leciałam do lekarza i byłam traktowana jak symulantka, bo nic wysłuchać nie mogli. Nocne duszności są charakterystyczne dla astmy. Kładziesz się wieczorem i nic ci nie jest, a za godzinę wstajesz po inhalator.

Necz

 
Posty: 927
Od: Nie wrz 03, 2006 11:06
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob kwi 23, 2022 21:23 Re: Alergia a ciąża

Mam astme , alergie na roztocza, nie mam noca zadnych duszności, bardziej w ciągu dnia. z tym, ze wietrzenie mieszkania, poscieli, narzut jest u mnie norma, robie to nawet codziennie jesli jest ładna pogoda. Śpie w pokoju z kotem, jakos daje rade na razie.jak juz zaczynam odczuwac duszności to biore encorton przez kilka dni i przechodzi, bo leki wziewne nie bardzo na mnie działają
Żadne niebo nie będzie niebem, jeśli nie powitają mnie w nim moje koty.

Myszorek

 
Posty: 4808
Od: Czw sie 08, 2019 8:34

Post » Sob kwi 23, 2022 23:05 Re: Alergia a ciąża

Myszorek, wiadomo, że każdy organizm jest inny i może nieco inaczej reagować, niemniej dla astmy typowe jest właśnie nasilenie kaszlu i duszności w nocy i nad ranem. Z tego co czytałam to stosowanie leków wziewnych w ciąży nie jest jakoś specjalnie przeciwwskazane, ale wiadomo, tu decyduje lekarz. Jak ja byłam w ciąży, to nie stosowałam, ale to były czasy, kiedy nie wiedziałam jeszcze o ich istnieniu. Na szczęście u mnie ciąża akurat wyciszyła wszelkie objawy alergii, wróciły dopiero wiele miesięcy po urodzeniu dziecka.

Necz

 
Posty: 927
Od: Nie wrz 03, 2006 11:06
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto kwi 26, 2022 8:33 Re: Alergia a ciąża

Spróbujcie płynu Petal Cleanse C, sama nie mam alergii, ale od kilku lat polecamy go klientom i wszyscy, którzy raz go kupili wracają :) zresztą wprowadzony przez nas, dzięki klientce z mocną astmą, której kiedyś najpierw siostra mieszkająca w Anglii wysłała.

Płyn jest bezpieczny, działa na sierści i skórze, neutralizując białko odpowiedzialne najczęściej za alergię, w określonych odstępach czasu przecieramy kota taką zwilżoną ściereczką :)
Sklep TYLKO dla Kotów. TYLKO bezzbożowe karmy.

Nowe, naprawdę skuteczne neutralizatory zapachów i latarką UV do poszukiwania niespodzianek w domu: https://sklep.kocikocidrapki.pl/pl/sear ... url=Powair

kocikocidrapki

 
Posty: 400
Od: Wto mar 05, 2019 23:07




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], kuba93l i 264 gości