Zaskakujące zachowania kotów. Behawiorystyka?

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro kwi 20, 2022 13:04 Re: Zaskakujące zachowania kotów. Behawiorystyka?

ewkkrem pisze:
MB&Ofelia pisze:Cóż... Ofelia raz odwaliła numer którego się nie spodziewałam.
Ofelczasta nie pała wielką miłością do Carmensity. Owszem, czasami jej uszy wyliże, ale częściej pacnie łapą, nasyczy, podgryzie pęciny.
Któregoś razu łapałam Czarnidełko do weta. A to nie takie proste, bo Carmen panicznie boi się brania na ręce. Udało mi się ją złapać, wsadzić do kabiny prysznicowej i tam próbowałam ją umieścić w dość niewygodnym do pakowania transporterze. Ciorna się broniła wszystkimi łapami i pazurami, w końcu zrezygnowałam i wyszłam z kabiny po wygodniejszy Ofelkowy transporter.
Ofelia powarkiwała już wtedy gdy niosłam Ciorną do łazienki. A że Carmen odstawiła lament przy pakowaniu, to ledwo wyszłam., Ofelia z bojowym wrzaskiem skoczyła mi na nogę. Z zębami i pazurami :strach:
Atak był krótki na szczęście, a ja byłam tak samo zdziwiona co przestraszona.
Ta sama Ofelia, która syczała na Carmen, teraz stanęła w jej obronie! I to przede mną chciała ją bronić! 8O 8O 8O

Okazuje się, że takie zachowanie jest częste :lol: . Opisywałam kiedyś, na Dropsowym wątku jak Drops pogryzł mnie i koleżankę za łapanie kotki, która przebywała u mnie tylko kilka godzin. Obca kotka była mu bliższa niż ja :twisted: . Wstręciuch !

Dżentelmen! Bronił słabszej :wink:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 59704
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro kwi 20, 2022 19:04 Re: Zaskakujące zachowania kotów. Behawiorystyka?

Żeby nie było że tylko Ofelia ratuje Ciorną - niedawno zamknęłam Ofelię w łóżku. Jakoś tak ukradkiem weszła że nie zauważyłam. Myślałam że gdzieś się zakamuflowała i śpi. Próbowałam wybrykać Carmensitę, ale ona, zamiast gonić za sznurówką, co chwilę drapała w łóżko. Chwilę potrwało zanim się zorientowałam, że kota chce mi coś powiedzieć. Otwieram - a tam Ofelia 8O :oops:
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 33052
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Śro kwi 20, 2022 19:47 Re: Zaskakujące zachowania kotów. Behawiorystyka?

Proszę, jak dzielnie broniła Księżniczki! :ok:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 59704
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro kwi 20, 2022 23:18 Re: Zaskakujące zachowania kotów. Behawiorystyka?

MB&Ofelia pisze:Żeby nie było że tylko Ofelia ratuje Ciorną - niedawno zamknęłam Ofelię w łóżku. Jakoś tak ukradkiem weszła że nie zauważyłam. Myślałam że gdzieś się zakamuflowała i śpi. Próbowałam wybrykać Carmensitę, ale ona, zamiast gonić za sznurówką, co chwilę drapała w łóżko. Chwilę potrwało zanim się zorientowałam, że kota chce mi coś powiedzieć. Otwieram - a tam Ofelia 8O :oops:

"Zgniotę ją tam w środku! Zadrapię za pacanie! Zamknę po wsze czasy za dryzienie w zadek!!! O NIE, PAŃCIA, NIE OTWIERAJ!!!"

Tłumaczenie z kociego na ludzki gratis :ryk:

Sierra

 
Posty: 6297
Od: Sob cze 13, 2020 22:51

Post » Czw kwi 21, 2022 9:54 Re: Zaskakujące zachowania kotów. Behawiorystyka?

Odkąd mój dworny dzikus został wyleczony i wykastrowany zachowuje się na dworzu jak pan i władca ogrodu. Jest agresywny do kotów i psów (bez względu na wielkość tych drugich). :strach: Do każdego podchodzi nastroszony i chce walczyć mimo, że psy w ogóle na niego nie reagują. Ciężko teraz mają nasi znajomi :ryk:
...

Tamis

 
Posty: 325
Od: Pt lut 07, 2020 17:48
Lokalizacja: PL

Post » Czw kwi 21, 2022 12:35 Re: Zaskakujące zachowania kotów. Behawiorystyka?

Moja Hrabina nienawidzi wszelkich kotów, psów, jak tylko widzi takiego delikwenta przez okno, zaczyna warkac i biega od jednego do drugiego okna ,. Najgorzej, jest rano i noca, bo trasa "przelotowa" miedzy oknami prowadzi przez moje łóżko, więc co jakiś czas przebiega sobie po mnie z dziwnym okrzykiem.jak juz słyszę warkanie, to zatykam głowę i oczy. za to rano , jak ona chce żebym wstała , a ja jeszcze sobie chce pospać to przychodzi, barankuje na maksa, jak zakryję głowe, to próbuje mi ja odkryć pazurkami, tak drapie w kołdre jak oszalała, no i nie mam wyjścia , wstaję :ryk:
Żadne niebo nie będzie niebem, jeśli nie powitają mnie w nim moje koty.

Myszorek

 
Posty: 4802
Od: Czw sie 08, 2019 8:34

Post » Czw kwi 21, 2022 13:08 Re: Zaskakujące zachowania kotów. Behawiorystyka?

Tamis pisze:Odkąd mój dworny dzikus został wyleczony i wykastrowany zachowuje się na dworzu jak pan i władca ogrodu. Jest agresywny do kotów i psów (bez względu na wielkość tych drugich). :strach: Do każdego podchodzi nastroszony i chce walczyć mimo, że psy w ogóle na niego nie reagują. Ciężko teraz mają nasi znajomi :ryk:

Jak mu ukradłaś "conieco" to może szuka złodzieja ??? :D
Ponoć, takie "nastroszenie" i podbieganie boczkiem to ... zachęta do zabawy ale nie jestem przekonana do takiej interpretacji. Faktycznie, dziwne, niby po kastracji powinien zrobić się dobrotliwy misiu :lol: .
Uroda moja nie sięga szczytu szczytów, ale mój pies patrzy na mnie oczami pełnymi zachwytu
L. J. Kern
1 - Trudne początki kota Dropsa
2 - Drops + reszta (trudne życie)
3 - Drops + koty
Amorka i Mumiś

Obrazek

ewkkrem

Avatar użytkownika
 
Posty: 7950
Od: Czw lip 27, 2017 15:20
Lokalizacja: Włocławek

Post » Czw kwi 21, 2022 13:12 Re: Zaskakujące zachowania kotów. Behawiorystyka?

Myszorek pisze:Moja Hrabina nienawidzi wszelkich kotów, psów, jak tylko widzi takiego delikwenta przez okno, zaczyna warkac i biega od jednego do drugiego okna ,. Najgorzej, jest rano i noca, bo trasa "przelotowa" miedzy oknami prowadzi przez moje łóżko, więc co jakiś czas przebiega sobie po mnie z dziwnym okrzykiem.jak juz słyszę warkanie, to zatykam głowę i oczy. za to rano , jak ona chce żebym wstała , a ja jeszcze sobie chce pospać to przychodzi, barankuje na maksa, jak zakryję głowe, to próbuje mi ja odkryć pazurkami, tak drapie w kołdre jak oszalała, no i nie mam wyjścia , wstaję :ryk:

Na barany nie poradzę ale na bieganie po pańci rada jest prosta. Przestaw łóżko :twisted:
Mądra koteczka, wie, że trzeba kopać, żeby dobrać się do pańci :201461 .
(Drops, oprócz kopania kołdry, łapie ją w zęby o szarpie jak buldog).
Uroda moja nie sięga szczytu szczytów, ale mój pies patrzy na mnie oczami pełnymi zachwytu
L. J. Kern
1 - Trudne początki kota Dropsa
2 - Drops + reszta (trudne życie)
3 - Drops + koty
Amorka i Mumiś

Obrazek

ewkkrem

Avatar użytkownika
 
Posty: 7950
Od: Czw lip 27, 2017 15:20
Lokalizacja: Włocławek

Post » Czw kwi 21, 2022 15:38 Re: Zaskakujące zachowania kotów. Behawiorystyka?

Cóż, nauczyłam jednego mojego kota, że wystarczy powiedzieć "pies, pies" i momentalnie szuka gdzie pies, któremu trzeba przylać :oops:
Ale uratował moja młodszą siostrę przed dużym owczarkiem, który ją zaatakował na podwórzu. Pogonił psa, którego wszyscy się bali.
Ostatnio edytowano Czw kwi 21, 2022 15:48 przez haaszek, łącznie edytowano 1 raz
Nasze wątki:Czarno Widzę i Szarość nie radość, a tu nas zobaczysz #cats.on_tour

Obrazek

haaszek

Avatar użytkownika
 
Posty: 2745
Od: Pt cze 23, 2006 18:43

Post » Czw kwi 21, 2022 15:43 Re: Zaskakujące zachowania kotów. Behawiorystyka?

haaszek pisze:Cóż, nauczyłam jednego mojego kota, że wystarczy powiedzieć "pies, pies" i momentalnie szuka gdzie pies, któremu trzeba przylać :oops:

Ja nauczyłam Ruzię [*] słowa "ptaszek". Natychmiast leciała na parapet i "szczekała" choć żadnego ptaszka nie było. Ach, jak jej brak. Odeszła w 2010 roku. 12 lat temu a jakby wczoraj było.
Uroda moja nie sięga szczytu szczytów, ale mój pies patrzy na mnie oczami pełnymi zachwytu
L. J. Kern
1 - Trudne początki kota Dropsa
2 - Drops + reszta (trudne życie)
3 - Drops + koty
Amorka i Mumiś

Obrazek

ewkkrem

Avatar użytkownika
 
Posty: 7950
Od: Czw lip 27, 2017 15:20
Lokalizacja: Włocławek

Post » Czw kwi 21, 2022 16:06 Re: Zaskakujące zachowania kotów. Behawiorystyka?

haaszek pisze:Cóż, nauczyłam jednego mojego kota, że wystarczy powiedzieć "pies, pies" i momentalnie szuka gdzie pies, któremu trzeba przylać :oops:
Ale uratował moja młodszą siostrę przed dużym owczarkiem, który ją zaatakował na podwórzu. Pogonił psa, którego wszyscy się bali.

Super kot :1luvu:

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 25466
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw kwi 21, 2022 16:47 Re: Zaskakujące zachowania kotów. Behawiorystyka?

ewkkrem pisze:
Tamis pisze:Odkąd mój dworny dzikus został wyleczony i wykastrowany zachowuje się na dworzu jak pan i władca ogrodu. Jest agresywny do kotów i psów (bez względu na wielkość tych drugich). :strach: Do każdego podchodzi nastroszony i chce walczyć mimo, że psy w ogóle na niego nie reagują. Ciężko teraz mają nasi znajomi :ryk:

Jak mu ukradłaś "conieco" to może szuka złodzieja ??? :D
Ponoć, takie "nastroszenie" i podbieganie boczkiem to ... zachęta do zabawy ale nie jestem przekonana do takiej interpretacji. Faktycznie, dziwne, niby po kastracji powinien zrobić się dobrotliwy misiu :lol: .

Haha oby się nie skumał kto mu to zrobił na starość :ryk: On nie chodzi bokiem tylko idzie prosto cały najeżony na delikwenta i buczy pod nosem jak jest naprawdę zły. Córka chciała w tym amoku go odwołać i jak go dotknęła to na nią nasyczał i dalej szedł do psa. Jak dzieci są na dworze to cały czas leży przy nich, więc może też się stanie psem obronnym :lol:
Ostatnio edytowano Czw kwi 21, 2022 16:51 przez Tamis, łącznie edytowano 1 raz
...

Tamis

 
Posty: 325
Od: Pt lut 07, 2020 17:48
Lokalizacja: PL

Post » Czw kwi 21, 2022 16:48 Re: Zaskakujące zachowania kotów. Behawiorystyka?

Gosiagosia pisze:
haaszek pisze:Cóż, nauczyłam jednego mojego kota, że wystarczy powiedzieć "pies, pies" i momentalnie szuka gdzie pies, któremu trzeba przylać :oops:
Ale uratował moja młodszą siostrę przed dużym owczarkiem, który ją zaatakował na podwórzu. Pogonił psa, którego wszyscy się bali.

Super kot :1luvu:

Mega kocisko!!!
...

Tamis

 
Posty: 325
Od: Pt lut 07, 2020 17:48
Lokalizacja: PL

Post » Czw kwi 21, 2022 17:51 Re: Zaskakujące zachowania kotów. Behawiorystyka?

Sierra pisze:
MB&Ofelia pisze:Żeby nie było że tylko Ofelia ratuje Ciorną - niedawno zamknęłam Ofelię w łóżku. Jakoś tak ukradkiem weszła że nie zauważyłam. Myślałam że gdzieś się zakamuflowała i śpi. Próbowałam wybrykać Carmensitę, ale ona, zamiast gonić za sznurówką, co chwilę drapała w łóżko. Chwilę potrwało zanim się zorientowałam, że kota chce mi coś powiedzieć. Otwieram - a tam Ofelia 8O :oops:

"Zgniotę ją tam w środku! Zadrapię za pacanie! Zamknę po wsze czasy za dryzienie w zadek!!! O NIE, PAŃCIA, NIE OTWIERAJ!!!"

Tłumaczenie z kociego na ludzki gratis :ryk:

Nie, nie! Carmensita to pacyfistka. A Ofelię kocha jak prawie-mamusię, niezależnie od podgryzania pęcin i pacania łapą.
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 33052
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Pt kwi 22, 2022 0:22 Re: Zaskakujące zachowania kotów. Behawiorystyka?

Pamiętam z dzieciństwa wielkiego, czarnego kocura mojej babci. Jak wychodził na podwórko, to wszystkie psy z kamienicy, niezależnie od rozmiarów, spierniczały z piskiem do domów. Te, które go nie znały i nie uciekały dość szybko, drugi raz już tego błędu nie popełniły :twisted:

Necz

 
Posty: 926
Od: Nie wrz 03, 2006 11:06
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: skaz, włóczka i 196 gości