» Wto kwi 26, 2022 20:57
Re: Zaskakujące zachowania kotów. Behawiorystyka?
Moja druga kotka Trocia,przed dwoma laty byla malym bezdomnym kociakiem,nie zlapala sie na klatke lapke,przez kilka miesiecy przybiegala do mnie jesc na wolanie,a nie dala nawet sie dotknac.Mieszkala u sasiada najpierw w stodole,potem ja wyrzucili i zamieszkala w szopie z trotami.Sasiadka kiedy mogla to ja bila,przeganiala.W koncu udalo mi sie ja zlapac na kociaka.Do tej pory ,jak widzi sasiadke,bo mam osiatkowane drzwi,wiec swobodnie kot wszystko widzi i slyszy,to warczy na nia.Nieraz jak sasiadka podejdzie do ogrodzenia,blisko drzwi,gdzie jest Trotka,to ta tak glosno warczy jak pies.Pamieta ,ze sasiadka ja bila,mimo,ze mina w maju juz dwa lata jak jest u mnie.Po roku pobytu u mnie dopiero zaczela byc przytulaskiem,ale jest plochliwa,nawet ruch reka gwaltowniejszy i juz ucieka.
Żadne niebo nie będzie niebem, jeśli nie powitają mnie w nim moje koty.