Strona 1 z 6

Osobista, wielka prośba o pomoc dla Rio - już po operacji!

PostNapisane: Nie kwi 17, 2022 14:34
przez Blue
Obrazek

Rio jest kotką dziewczyny która rok temu adoptowała ode mnie Zuzie.
To pierwsza w mojej historii adopcja która zaowocowała codziennymi relacjami z postępów Zuzi i jej kocich przyjaciół, informacjami co u niej, zdjęciami. Bynajmniej tego nie wymagałam ;) - ale dzięki temu od roku jestem niejako obecna w życiu tej kociej rodziny.
Dlatego tak bolesna jest dla mnie bardzo poważna choroba Rio, przyjaciółki Zuzi :placz: :placz: :placz: .

Już wiadomo, po długim okresie szukania przyczyn dziwnych objawów - że Rio ma ogromnego oponiaka który uciska jej mózg. W tym całym nieszczęściu - jest to guz który najprawdopodobniej da się zoperować i kotka przy pewnej dozie szczęścia ma szanse na powrót do pełni zdrowia lub odzyskanie go w takim stopniu by nadal wieść szczęśliwe, cudowne życie.
Na przeszkodzie stoi to co często w takich wypadkach nie ułatwia sytuacji... Koszt takiej terapii :strach: . To nie tylko operacja, ale i badania, w tym kontrolne, rehabilitacja.
Właścicielka Rio zapożyczyła się już na dotychczasową diagnostykę :( - terapia która ma szanse uratować jej koteczkę, jedyna możliwa, nie ma alternatyw - jest totalnie poza jej finansowym zasięgiem. Brak operacji w krótkim czasie doprowadzi do z góry przewidywalnego finału :( stan kotki powoli ale stale się pogarsza.

Zbiórka na leczenie Rio

Dlatego bardzo proszę o wszelką pomoc, i wpłaty na leczenie i udostępnianie gdzie się da zbiórki. :201494 :201494
Za uczciwość tej zbiórki ręczę osobiście.

Re: Osobista, wielka prośba o pomoc dla Rio

PostNapisane: Nie kwi 17, 2022 15:15
przez mir.ka
poszedł grosik
:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

Re: Osobista, wielka prośba o pomoc dla Rio

PostNapisane: Nie kwi 17, 2022 15:32
przez Blue
mir.ka pisze:poszedł grosik
:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:


Z całego serca dziękuję!!! :1luvu:
Autorka zbiórki to cudowna osoba, kocha swoje koty niesamowicie, jest dla mnie niedościgłym wzorem wyczucia, cierpliwości, empatii. Zuzia niekoniecznie była super łatwym kotem na dokocenie, Agnieszka konsekwentnie doprowadziła do tego że cała trójka kotów się uwielbia a moja tymczaska żyje w kocim raju.
Bardzo bym chciała aby udało się Rio uratować...

Re: Osobista, wielka prośba o pomoc dla Rio

PostNapisane: Nie kwi 17, 2022 16:06
przez jolabuk5
Wpłaciłam. Biedna koteńka, oby jej się udało!

Re: Osobista, wielka prośba o pomoc dla Rio

PostNapisane: Nie kwi 17, 2022 16:29
przez Szymkowa
Czy klinika może tę dużą kwotę rozłożyć na raty? Byłoby łatwiej uzbierać.

Re: Osobista, wielka prośba o pomoc dla Rio

PostNapisane: Nie kwi 17, 2022 18:40
przez Blue
Szymkowa pisze:Czy klinika może tę dużą kwotę rozłożyć na raty? Byłoby łatwiej uzbierać.


Na pewno będą o tym rozmawiać o ile nie zdarzy się cud który pozwoli uzbierać odpowiednią kwotę - teraz były starania o to by dostać się do chirurga który podejmie się takiej operacji w jakimś sensownym terminie - by kotka miała szansę go dożyć po prostu :placz: .
Prof. Galanty może najwcześniej za miesiąc operować, zasugerował innego chirurga, gdzie terminy też były zaporowe ale ze względu na stan kotki udało się umówić na 29 kwietnia wizytę przedoperacyjną, wtedy będzie ustalony dokładny plan działania w zależności od sytuacji w tym momencie - oby zakończony rachu ciachu, poszedł won guzie! A Rio wraca do zdrowia! :201494 .
Bliżej terminu tej wizyty/operacji będzie już wiadomo jak wygląda kwestia finansowa.

Jolabuk5 - bardzo dziękuję w imieniu Rio! :1luvu:

Re: Osobista, wielka prośba o pomoc dla Rio

PostNapisane: Nie kwi 17, 2022 19:17
przez CoToMa
wpłaciłam...

Re: Osobista, wielka prośba o pomoc dla Rio

PostNapisane: Pon kwi 18, 2022 9:29
przez Blue
CoToMa pisze:wpłaciłam...


Bardzo dziękuję :201494

Re: Osobista, wielka prośba o pomoc dla Rio

PostNapisane: Wto kwi 19, 2022 8:29
przez Blue
Podrzucę wątek z prośbą o udostępnianie zrzutki i ew. wpłaty, ta operacja to jedyna szansa kotki, więc będę Wam pewnie przez chwilę jeszcze troszkę marudzić :)
Bo zawsze jest nadzieja że ktoś jeszcze tego nie zrobił a chciałby, prośby nie zauważył etc ;)

Rio ma w sobie ogromną wolę walki, guz choć ogromny i mocno uciskający nie spowodował jeszcze fatalnych w skutkach deficytów, kotka straciła wzrok, ma silną przeczulicę głównie główki i nie czuje się kwitnąco - co tu kryć... ale daje radę, chwilami nawet pozwala się otoczyć troską przez Zuzię, pozwala jej się dokładnie wymyć i poprzytulać. Niestety objawy powoli cały czas narastają :(

Re: Osobista, wielka prośba o pomoc dla Rio

PostNapisane: Wto kwi 19, 2022 10:10
przez mir.ka
oby się koteczce udało :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

Re: Osobista, wielka prośba o pomoc dla Rio

PostNapisane: Wto kwi 19, 2022 12:43
przez aania
Wpłaciłam, podeślę dzieciom

Re: Osobista, wielka prośba o pomoc dla Rio

PostNapisane: Wto kwi 19, 2022 15:20
przez ASK@
:!: :!: :!:

Re: Osobista, wielka prośba o pomoc dla Rio

PostNapisane: Wto kwi 19, 2022 16:11
przez egwusia
Grosik poleciał

Re: Osobista, wielka prośba o pomoc dla Rio

PostNapisane: Wto kwi 19, 2022 16:20
przez izka53
poszedł grosik, udostępniłam na FB

Re: Osobista, wielka prośba o pomoc dla Rio

PostNapisane: Wto kwi 19, 2022 16:56
przez Blue
Niesamowicie Wam dziękuję :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Tym bardziej że stała się rzecz niesłychana - wizyta dzisiaj została przyspieszona, jutro rano Rio jedzie na spotkanie z chirurgiem który będzie (oby!!!) operował jej główkę! To będzie wizyta zapoznawcza ;) - Rio się przedstawi i te sprawy ;)
A na serio - po badaniu kotki i zapoznaniu się z jej wynikami chirurg zaplanuje dalsze działania i umówi konkretny termin operacji.
Oby wszystko się udało, oby nic nie stanęło na przeszkodzie, oby, oby, oby! :201494