» Nie mar 20, 2022 10:26
kot okresowo zatacza się i nie panuje nad odruchami
Kochani, co to może być? Mamy na oko 10 letnią kotkę dachowca. Piszę "około' bo 6 lat temu wzięliśmy ją ze schroniska i tak określono wiek. Do tej pory poza drobnymi sprawami nie było problemów, ale dziś się zmartwiłam. Oto ni z tego ni z owego zaczęła się zataczać (tak jak kot po znieczuleniu ogólnym), zwymiotowała i nie kontrolując się zrobiła kupę. Teraz niby wszystko jej przeszło. Wygląda to, moim zdaniem na coś neurologicznego. Na szczęście w tym tygodniu mamy weterynarza, ale bardzo się niepokoję. Macie jakieś rady? Podejrzenia?