Strona 1 z 1

karmienie kota podczas ujemnych temperatur-złapanie dzikuska

PostNapisane: Śro mar 02, 2022 13:17
przez MagdaLenaa
Kochani,
Historia od początku.
Jakaś "urocza" panna w zeszłe wakacje porozwieszała ogłoszenia w mojej okolicy, że uciekła jej kotka.
Mimo kilkukrotnego dzwonienia i pisania, że kot siedzi u mnie w ogrodzie nie zjawiła się po kotkę (kot ma dość specyficzny wygląd)- kot był około 100 metrów od wskazanego przez nią bloku.
Dla mnie jasne jest, że wyrzuciła ją z domu bo trzeba było jechać na wakacje a kot zawadzał.

Niestety mała od tego czasu jest coraz bardziej przestraszona, nie mogę jej do teraz złapać. Widać, że życie na zewnątrz ja przeraża.
Latem i jesienią widywałam ją w ciągu dnia w ogrodzie - teraz pojawia się tylko nocą i to też nie codziennie (podejrzewam, że w te największe mrozy znalazła jakąś piwnicę i jest tam zamykana).
Ma zapewniony dostęp do murowanej komórki na narzędzie, gdzie ma ocieplany domek/legowisko (do jesieni tam sypiała, niestety przy próbie złapania przestraszyła się i już tam nie śpi), suchą karmę, wodę, przysmaki i codziennie dostaje mokre jedzenie.

I tu moje pytanie - przy ujemnych temperaturach mokra karma zamarza - macie jakieś patenty aby to spowolnić? Są jakieś ogrzewane miseczki dla kotów?

Serce mi pęka na samą myśl, że ta mała pchełka siedzi w takie zimno gdzieś na zewnątrz (a np. moje koty w tym czasie śpią rozwalone na kaloryferach).
A koteczka jest naprawdę maleńka (ma teraz niespełna 2 lata i waży mniej niż 2kg - w domu mam kotkę z wagą 2,3kg i jest od niej sporo większa) dla zobrazowania jej wielkości dodam, że przechodzi przez szczebelki w płocie, którym zabezpieczone jest wejście do komórki (a rozstaw szczebelków ma 6 cm).
Koteczka po złapaniu zamieszka u mnie.

Rozważam zakup fotopułapki (z powiadomieniem MMS) aby obserwować ją wewnątrz komórki i reagować jak się pojawi. Możecie polecić jakiś model?

Macie jakieś rady? Sytuacja zaczyna mnie przytłaczać psychicznie.

Re: karmienie kota podczas ujemnych temperatur-złapanie dzik

PostNapisane: Śro mar 02, 2022 16:28
przez mimbla64
Potrzebna ci klatka łapka, żeby złapać koteczkę.
Poszukaj fundacji w swojej okolicy lub schroniska i spróbuj pożyczyć klatkę łapkę.
Najłatwiej łapie się koty, które się regularnie karmi.
Trzeba opuścić jedno karmienie i wtedy głodny kot, wchodzi do pułapki.
Tak wygląda klatka łapka, którą się łapie koty nie dające się wziąć na ręce.
https://elkomtrade.eu/produkt/klatka-pu ... -h-280-mm/
Jeśli można ją postawić gdzieś wewnątrz, to wystarczy co dwie trzy godziny sprawdzić, czy nic się nie złapało.
Na dworze jest inaczej trzeba pilnować klatki łapki.

Niestety nie polecę fotopułapki, bo nie korzystałam z takiego sprzętu.
Natomiast co do karmy, to może zamiana na suchą?

Re: karmienie kota podczas ujemnych temperatur-złapanie dzik

PostNapisane: Śro mar 02, 2022 20:41
przez jolabuk5
Może spróbuj łapkę po prostu kupić, jeśli nie uda się pożyczyć? Tylko nie może być zbyt mała, bo kot nie wejdzie. W łapce kładziemy jakieś super jedzonko, które kot szczególnie lubi. Czasem warto zrobić ścieżkę z kawałeczków jedzenia, prowadzącą aż do brzegu klatki, a nawet trochę do środka.
Trzymam kciuki, żeby się udało! :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: