Świąd u kota

Witam, mamy problem z naszym kocurem (Pers). Kot ma 9 miesięcy i od 3 miesięcy walczymy bez skutecznie z jego świądem. Drapie się w okolicach oczu oraz pod brodą aż do krwi. Non stop dzień i noc. Weterynarz nic nie stwierdził, wydaliśmy już majątek na badania, zrobił mu między innymi badanie które miało na celu sprawdzenie czy kot jest uczulony na roztocza ze środowiska, oczywiście wynik negatywny. Nie podjęliśmy próby badania krwi pod katem roztoczy w pożywieniu ponieważ nie chcemy kota zmuszać ciagle do cierpienia. Już wiele przeszedł. Między innymi miał grzybice uszu. Co do drapania się, odkryliśmy ostatnio ze ma na brodzie mnóstwo czarnych kropek (nasz Pers ma białe ubarwienie, a wiec widać wyraźnie), te kropki wyglądają jak czarna zmielona kawa. Weterynarz powiedział ze to przez miski ze stali nierdzewnej, odrazu zmieniliśmy miski na porcelanowe, jednak od kilku tygodni po zmianie nic się nie zmieniło. Oczy dalej rozdrapane, już nie ma sierści w okolicy oczu, a na brodzie w dalszym ciągu czarne kropki. Proszę o pomoc, może ktoś już miał z czymś takim do czynienia, może chodzi tu jednak o zwykle pchły, chociaż weterynarz powinien chyba odrazu to zdiagnozować. Chętnie dodałbym zdjęcia, ale nie wiem jak to tutaj zrobić